Istnieje długa lista czynników, które w erze szybkiego życia i przetworzonej diety zaburzają równowagę hormonalną kobiet. Są to zarówno czynniki, które można kontrolować, jak i te, na które nie ma się wpływu. Istnieje jeszcze jeden czynnik, który jest nieunikniony, jednak w pewien sposób można załagodzić skutki jego działania. Mowa tutaj o comiesięcznej menstruacji, czyli potocznie zwanej miesiączce. Uciążliwość tego stanu fizjologicznego modyfikowalna jest m.in. dzięki odpowiednio wczesnym zmianom w poziomie aktywności fizycznej, diecie, a także dzięki wybranym substancjom aktywnym biologicznie, które zawarte są w ekstraktach i oferowane jako suplementy diety.
Źródło objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego (PMS)
Wahania poziomów kobiecych hormonów na przestrzeni miesiąca są czymś zupełnie naturalnym, jednak drastyczne zmiany samopoczucia fizycznego i psychicznego już nie. Przy regularnym zmaganiu się z tymi zmianami mówi się o występowaniu zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Zaburzenie to potrafi niemal o 180 stopni, często w sposób nieprzewidywalny, odwrócić behawior kobiety.
Często pojawia się wtedy lęk i depresja, a także irytacja i wybuchy agresji. Dodatkowo problem mogą stanowić dezorientacja i wycofanie społeczne. Po fizycznej stronie objawów znajdują się głównie bóle głowy, tkliwość piersi, wzdęcia, czy opuchlizna kończyn. Zespół napięcia przedmiesiączkowego diagnozuje się, gdy przynajmniej jeden z wyżej wymienionych objawów psychicznych i somatycznych towarzyszy przez 3 ostatnie miesiączki i pojawia się na około 5 dni przed menstruacją. Warto o tym pamiętać, ponieważ nietrudno jest zauważyć tendencje do ignorowania tych symptomów. Szacuje się, że z PMS zmaga się niemal co druga kobieta.
Kompleksowa prewencja PMS
Liczne badania naukowe dotyczące zdrowia hormonalnego kobiet wskazały na główne przyczyny zaburzeń samopoczucia w okresie przedmenstruacyjnym. Przede wszystkim dochodzi wtedy do obniżenia poziomu estrogenów wraz z równoległym podwyższeniem poziomu noradrenaliny. To z kolei ciągnie za sobą dalsze konsekwencje pod postacią obniżenia poziomu serotoniny (odpowiedzialnej za dobry nastrój), dopaminy (odpowiedzialnej za motywację) oraz acetylocholiny (odpowiedzialnej za pracę mięśni i mózgu).
Zaburzenia te potęgowane są przez siedzący tryb życia, nieregularny i zbyt krótki sen, regularne sięganie po alkohol i papierosy, nadmiar kofeiny, słodycze i słone przekąski czy napoje słodzone cukrem. W pierwszej kolejności zatem powinno się zadbać o eliminację tych czynników z życia. Poza wykluczeniem czynników szkodliwych warto pomyśleć również o działaniu pozytywnym, czyli włączeniu do codziennej rutyny żywieniowej preparatów o potencjale wyrównującym zaburzenia hormonalne.
HAPPYROSE - suplementacyjne wsparcie w PMS
W kontekście wspierania organizmu w zwalczaniu napięcia przedmiesiączkowego uwagę zwraca się na aminokwasy, ekstrakty pochodzenia roślinnego, a także witaminy i składniki mineralne.
Spośród aminokwasów szczególnie cenne są: tryptofan, z którego powstaje w organizmie serotonina, a także teanina, która ułatwia hamowanie sygnałów biochemicznych powiązanych z reakcją organizmu na stres.
Ekstrakty roślinne z kolei działać mogą poprzez dwie płaszczyzny fizjologiczne, hormonalną i neurohormonalną. Na przykład szparag groniasty zawiera substancje, które przypominają estrogeny i mogą łączyć się z receptorami dla estrogenów, a niepokalanek pospolity może regulować wytwarzanie hormonów płciowych poprzez wpływ na przysadkę mózgową. Od strony neurohormonalnej z kolei wesprzeć się można ashwagandhą, która obniża poziom kortyzolu zwanego hormonem stresu, czy szafranem, który podobnie jak teanina bierze udział w regulacji pobudliwości układu nerwowego i działa przeciwlękowo.
Witaminami, o które warto zadbać w diecie zwalczającej PMS są witamina D, a także B1, B2 oraz B6 i kwas foliowy. Witamina D stanowi element układu hormonalnego i bierze udział w regulacji jego aktywności, natomiast witaminy z grupy B biorą udział w syntetyzowaniu związków niezbędnych do uzyskania dobrego samopoczucia, np. neuroprzekaźniki w układzie nerwowym czy czerwone krwinki w układzie krwiotwórczym, które podczas menstruacji ulegają obniżeniu.
Składnikami mineralnymi o szczególnym znaczeniu w okolicach około-miesiączkowych są żelazo i magnez. Zasoby żelaza w związku z krwawieniem mogą ulec drastycznemu obniżeniu, co przejawia się znaczącym obniżeniem poziomu energii do wszelkich aktywności. Magnez z kolei to cenny elektrolit, który bierze udział w hamowaniu negatywnych reakcji organizmu na stres. W swoim działaniu magnez wspiera m.in. szafran oraz teaninę.
