Kiedy jesteś narażona na różnego rodzaju stresy dnia codziennego, to możesz z czasem poczuć wyczerpanie, zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Jest wiele różnych czynników, które sprawiają, że czujemy się rozkojarzeni, zmęczeni i bez większych chęci do robienia czegokolwiek. Gorzej nam się myśli i realizuje podstawowe zadania. Czujemy, że w pracy trudniej nam się skoncentrować i przez to stajemy się mniej wydajni. Taki stan mocno nas obciąża, ponieważ wpływa na wiele aspektów życia.

Co możemy zrobić, żeby poprawić stan swojego umysłu?

Poznaj kilka bardzo prostych sposobów na utrzymanie swojego umysłu w dobrej kondycji.

Poznawaj nowych ludzi

Poznawanie nowych ludzi wzmacnia funkcję wykonawczą mózgu, która obejmuje pamięć krótkotrwałą, procesy poznawcze, zdolność do tłumienia zakłóceń z otoczenia i umiejętność skupienia myśli. Poznawanie nowych ludzi zmusza do skupienia się na ich "historii" i myślenia w całkiem nowy sposób.

Śmiej się

uśmiechnięta kobieta

Stres może sprawić, że mózg uwolni hormon zwany kortyzolem, który utrudnia jasne myślenie. Z biegiem czasu wysoki poziom stresu może powodować problemy z nauką i pamięcią. Świetnym sposobem na ochronę umysłu jest dobra zabawa, mile spędzony czas, który sprawi, że będziemy się śmiać. Śmiech może obniżać poziom kortyzolu i pomóc w utrzymaniu zdrowego umysłu.

Przebywaj więcej z naturą

Natura działa uspokajająco i może łagodzić stres. Gdy spędzasz czas na świeżym powietrzu, dajesz swojemu umysłowi odpoczynek od ciągłego przepływu danych i bodźców, jakie dostaje w ciągu dnia. Pozwala to ponownie uruchomić zdolność koncentracji, dzięki czemu możesz czuć się bardziej kreatywna i lepiej rozwiązywać problemy. Jeżeli masz ograniczone możliwości czasowe, żeby wyjść na spacer, to chociaż wyjrzyj przez otwarte okno.

Porzuć swoją rutynę

Nie ma nic złego w jedzeniu tego samego śniadania każdego dnia, o tej samej porze lub jeżdżeniu tą samą trasą do pracy. Czasami jednak warto zmienić coś w swojej rutynie, ponieważ zwiększa to zdolność mózgu do przyjmowania i zapamiętywania nowych informacji.

Zapisz się na jakiś kurs

Twój mózg uwielbia się uczyć, jednak jeśli go nie trenujesz, wówczas ta umiejętność się zmniejsza. Jeżeli chcesz poprawić kondycję swojego umysłu, podejmij się nowego wyzwania. Możesz zapisać się na wspomniany kurs albo poszukać nowego hobby (np. gra na instrumencie). Na początku te nowe sytuacje mogą być trudne, ale nie poddawaj się — im trudniej, tym lepiej dla Twojego mózgu.

Skoncentruj się na jednej rzeczy w danej chwili

W obecnych czasach cechuje nas wielozadaniowość. Żyjemy w pędzie, mamy mnóstwo obowiązków, a bardzo mało czasu. I tak np. w wolnej chwili wysyłamy SMS-y, oglądamy telewizję i jemy obiad. Kiedy Twój mózg ma zbyt wiele bodźców i napływa do niego mnóstwo informacji z kilku stron jednocześnie, wówczas zaczyna utrudniać Ci umiejętność koncentracji. Postaraj się skupić na jednej rzeczy na raz.

Spróbuj medytacji

Niezależnie od tego, czy powtórzysz mantrę, czy po prostu skupisz się na oddychaniu, medytacja może poprawić koncentrację, pamięć i zdolność dobierania słów, a także ułatwić przechodzenie od jednej myśli do drugiej. Przyczyny tego nie są jasne, ale jedna z teorii mówi, że medytacja daje mózgowi więcej przestrzeni na słowa i myśli.

Regularnie ćwicz fizycznie

kobieta aktywna fizycznie

Trening jest dobry zarówno dla Twojego ciała, jak i umysłu. Ćwiczenia poprawiają zdolność rozumowania i myślenia, ponieważ zwiększają przepływ krwi do mózgu. Staraj się ruszać codziennie przynajmniej przez 30 minut, choćby to miał być tylko spacer.

Zadbaj o sen

Jeśli nie śpisz wystarczająco dużo, to nawet proste zadanie może wymagać większego wysiłku umysłowego. O wiele trudniej będzie Ci się również skupić i możesz zauważyć luki w pamięci krótkotrwałej. Aby zachować świeżość, staraj się spać od 7 do 9 godzin każdej nocy.

Obserwuj, co jesz

Im więcej kalorii przyjmujesz, tym większe mogą być szanse na problemy z Twoją pamięcią. Dokładna przyczyna nie jest jasna, ale wyższy poziom BMI (wskaźnik masy ciała) w średnim wieku wiąże się ze złym zdrowiem mózgu w późniejszych latach. Wprowadź drobne zmiany, choćby takie jak wymiana pieczywa białego na razowy, mleko tłuste na półtłuste, słodycze na jogurt naturalny z owocami itp.

Odżywiaj swój mózg

Niektóre pokarmy mogą chronić Twój mózg. Należą do nich owoce, warzywa, rośliny strączkowe, ryby i „dobre” tłuszcze, takie jak te w oleju rzepakowym i oliwie z oliwek. Codzienna filiżanka herbaty lub kawy może również pomóc Twojemu mózgowi się obudzić. Staraj się z kolei unikać żywności przetworzonej, która może siać spustoszenie w Twoim organizmie.

Rzuć palenie papierosów

Wiele substancji chemicznych zawartych w papierosach jest toksycznych dla mózgu. Narażone są na nie zarówno osoby palące, jak i bierni palacze. Dla swojego dobra rzuć palenie i staraj się unikać miejsc, w których często się pali.

Zadbaj o swoje zdrowie psychiczne

Jeśli cierpisz na depresję lub różnego rodzaju lęki, możesz mieć duże problemy z koncentracją i podejmowaniem decyzji. Jeżeli obserwujesz u siebie jakiekolwiek objawy, warto skonsultować się z lekarzem.

Podsumowanie

Już teraz wiesz, co może sprawić, że Twój umysł będzie pracować na wolniejszych obrotach. Postaraj się wyeliminować czynniki, które wpływają negatywnie na Twój mózg i wprowadź niektóre z powyższych zmian, żeby zadbać o jego dobrą kondycję.

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (3)
M-ka

Uczenie się języków obcych, szczególnie od młodego wieku, jest też doskonałą metodą na zwiększenie "plastyczności" i zdolności mózgu. Jest wiele badań naukowych pokazujących, że to przynosi liczne korzyści i na całe życie. Dzieci teraz z reguły uczą się ich w szkole, co jest bardzo dobre.

A co do porzucania rutyny, to negatywnym przykładem są obecnie również dzieci, które lubią głównie elektronikę i nie chcą wychodzić z domu. Przerażające zjawisko, znaczące że już w tym wieku one są "wykastrowane" psychicznie z naturalnej ciekawości i chęci doświadczania świata. Wychowałam się może w dziwnych czasach, kiedy dzieci z powodu dużej swobody były narażone na różne rzeczy, ale dzisiejsze dzieci są niejednokrotnie martwe już za życia... To jeszcze gorsze, niż pełna przygód, niebezpieczna czasami, ale fascynująca wolność. Dlatego może tylu ludzi zachwala tamte czasy - bo zaznali w nich prawdziwego życia i nikt im tego nie zabierze. Co z tego, że na podwórkach, po piwnicach i w parkach - ale żyli, a nie wegetowali gapiąc się w urządzenia.
Nawet dzieci zdawały sobie sprawę, z tego co daje im wolność i nie mówiły, jak nie musiały, co je przykrego spotkało - bo rodzice mogliby jeszcze zabronić włóczyć się po kątach i włazić , gdzie nie trzeba. A teraz ludzie często żyją z dnia na dzień, smutno i nudno i nie wiedzą, czemu są nieszczęśliwi. Potrzeba nowych bodźców (czyli przełamywania rutyny) jest wymieniona jako jeden z warunków zdrowia. Ludzie wychowani w klatce, niejednokrotnie złotej, jak zaopiekowane pod każdym względem dzieci bogatych rodziców - tych bodźców ani nudy dla kontrastu, nie mają.

0
ana-angel

Oj tak!Ja jestem z pokolenia lat 90-tych i pięknie wspominam swoje dzieciństwo do dzisiaj!Karą było przyjście do domu na obiad czy kolację bo przecież w tym czasie tyle fajnych rzeczy można było zrobić na podwórku.Wyimaginowane domki na drzewach,wymyślane zabawki z tego co pod ręką było.A teraz?pfff... każ dziecku zająć się samym sobą na pół godziny to ono już nie wie co ma począć,i 1 sze pytanie jak zawsze "mogę włączyć TV"? To jest naprawdę straszne!

1
M-ka

:) ludzie z tych pokoleń są inni do dziś. Bardziej kochają żyć i się bawić; mają w sobie rys dziecka z tamtych lat.
Dodatkowo dorośli też byli inni, często bardziej rozrywkowi, bo sami wychowani w ten sposób. Miałam kilku młodych wujków, którzy w wakacje u babci opiekowali się grupką kilkuletnich dzieci z rodziny (podczas gdy ciotki gotowały obiad) - do dziś pamiętam, jak zjeżdżaliśmy na tyłku z wysokiej piaszczystej skarpy w lesie, zabierali nas na wycieczki motorem czy uczyli jak zrobić łuk z leszczyny i sznurka... Albo wędkę :).

Dzisiaj dorośli sami są zapatrzeni w smartfony i jedyne co często robią, to na odczepnego dają dziecku ten telefon, żeby się czymś zajęło, na skutek czego w wieku kilku lat jest już poważnie uzależnione. Znam kilkoro takich dzieci i nie da się ich namówić kompletnie na żadną inną zabawę.
W razie braku elektroniki współczesne dzieci nie potrafią też radzić sobie z nudą. Czytać nie poczytają, wyobraźni do zabawy nie potrafią użyć... Kiedyś przeważnie dzieci wymyślały zabawy same i nie potrzebowały drogich akcesoriów, żeby fantastycznie spędzać czas.
Rodzice też czasem robią błąd, że starają się wypełnić im cały czas i potem dzieci zamiast myśleć, oczekują że ktoś czy coś je zabawi. Odbierają im w ten sposób okazję, żeby się ponudziły i coś sobie wymyśliły. Gdy dorosną, to potrafią jedynie kupować sobie różne atrakcje i korzystać z elektroniki, nie ma mowy o samodzielnym wymyślaniu i próbowaniu czegoś nowego.
Nie wierzą też sobie i swojemu doświadczeniu (bo go nie mają) i bardzo łatwo nimi manipulować poprzez media.
Co tam powiedzą, to święte... Młodzież wychowana w prawdziwym życiu wiedziała, że nie każdemu można ufać i była o wiele bardziej krytyczna.
Teraz młodzi są strasznie naiwni, wierzą w cukierkową wersję świata, jaką zapoda im telewizor , a wszystko inne to "teorie spiskowe". Nawet nie widzą dysonansu między tym, co mają w rzeczywistości, a tym co mówi telewizja. Otoczeni przez wyzysk i patologie - ale telewizja mówi, że jest super, więc w to ślepo wierzą...
Długo by pisać, a i tak pewnie mało kto zrozumie :).

0