
Bud Jeffries, znany siłacz zmarł w piątek 21 stycznia w wieku 48 lat. Wiadomość o jego śmierci pojawiła się w mediach społecznościowych wczoraj. Żona Buda napisała na Instagramie długi i poruszający post. Wyjawiła, że Bud Jeffries prowadził lekką sesję treningową przed ich domem, podczas której upadł. Heather zauważyła to i pobiegła, aby wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową. Kontynuowała ją, dopóki nie przybyli medycy, ale po pewnym czasie oni uznali Buda za zmarłego. Wiadomo, że mężczyzna chorował na Covid-19 w grudniu i był nawet z tego powodu hospitalizowany. Żona przypuszcza, iż mogło to być powodem jego śmierci, ponieważ prawdopodobnie jego przyczyną był zator płucny. Czekamy na oficjalny raport w sprawie jego śmierci.
Bud Jeffries Życie i kariera
Kariera Buda zaczęła się od trójboju siłowego już w wieku 14 lat. Startował kilka raz w zawodach, a jego największymi osiągnięciami były wygrane w 1989 roku na USPF Teenage Nationals oraz 2000 roku na WNPF Lifetime Drug-Free World Powerlifting Championships. Jeffries interesował się także sportem Strongman i wykonywał różnego rodzajóu ćwiczenia. Stopniowo jego podnoszenie stawało się coraz bardziej niekonwencjonalne i ma na swoim koncie imponujące wyczyny siły. Ten rodzaj podnoszenia jest tym, co przyniosło mu największą sławę. Wykonał także przysiad z wagą 1000 funtów (454 kg), co także przyniosło mu popularność. Pracował jako trener kobiecej drużyny podnoszenia ciężarów McKeel's High School w Lakeland na Florydzie. Jego żona ogłosiła, że drużyna miała wziąć udział w Mistrzostwach okręgu dzień po śmierci Buda.
Jeffries bardzo troszczył się o innych ludzi i starał się pomóc każdemu w osiągnięciu ich celów. Był mówcą motywacyjnym i pisarzem oraz walczył z nękaniem innych. Bud i Heather Jeffries założyli również „Noah's Army Foundation” po tym, jak ich syn Noah zginął w wypadku motocyklowym w 2017 roku. Organizacja non-profit finansuje czesne kadetów policyjnych, ponieważ marzeniem ich syna było zostać oficerem. Zawsze dążył do wielkości, zarówno w sportach siłowych, jak i w życiu. Zapamiętamy Buda Jeffriesa jako człowieka, który wykorzystał swoje talenty i życiowe traumy, by pomagać innym ludziom.

Niebać Covid ale z rozsądkiem. Pracuję w branży targowej i widzę jak ludzie podchodzą do choroby....Tracę przez nich zarobek i życiową stabilność. 95% wystawców, zwiedzających i ekip monterskich nie stosuje żadnej higieny,maseczki itp...W Nadarzynie 2 tyg temu na jednym z obsługiwanych stoisk mieliśmy zakażeń wśród wystawców. Zaralizi pewnie z setkę zwiedzających.
W Polsce jak nie nosisz maseczki i się nie szczepisz to jesteś twardziel. W Hiszpanii nawet na siłce nikt nie zdejmuje, a jak zapomnisz to w 30 sekund obsługa interweniuje. W każdej sytuacji każdy każdemu przypomina i maseczce. Mimo to zakażeń jest więcej niż PL, % zaszczepionych znacznie wyższy. Umieralność jednak znikoma w porównaniu do PL (zakażenia/śmierć). Z drugiej strony rankingi odporności na wiedze i niechęć do nauki/negowanie nauki stawia nas na 1 lokacie Europie.
Bull - jak piszesz, wrocilem z es 3 tygodnie temu, nawet jak chcesz zjesc w restauracji na zewnatrz - musisz miec paszport, do maka czy pubu czy kina - centralnie wszedzie sprawdzaja i wszedzie wewnatrz nosza maski i nikt nie ma z tym problemu, zycie leci do przodu a u nas zaraz jakies wytykania palcami, podsmie c****** k i i tym podobne, jeden szczeka na drugiego i po co to? sam mam znajomych z wielu przeroznych zakatkow swiata - centralnie zewszad xD a podroby passowow covidowych - to tylko 'nasi' umieja i odwalaja taka popeline... jak jestes taki hardkor jeden z drugim, nie szczepieniom itd itp, to po co placisz za paszport? trzymaj swoja strone a nie sie uginasz :-D
Polak dumnie chodzi bez maski, wraca do domu pełen spełnienia otwiera harnasia spełniony że jego nie wydymali. Uruchamia smartfona który śledzi każdy ruch, publikuje zdjęcia z morsowania, wakacji, rząd doj**uje podatki, ale on wie że k***a maski zniewalają.
Jeden z MP w kulturystyce ze swoją małżonką do wszystkich na FB wysyła płatne oferty zastrzyku bez zastrzyku ( nawet jak słowa na żywo nie zamienili nigdy), cwaniactwo bez granic. I fakt, mnie nie wpuścili 2 tyg. temu do knajpy w ES wiec zaraz pobiegłem na trzecią dawkę, bo znów wracam do ES za 2 tyg. Tutaj nie ma najlepszej/skutecznej drogi, ale rozum każe być bliżej nauki niż ekspertów z FB bez szkół.
z tego co wiem, jak cie do knajpy wpuszcza bez paszportu i wpadnie policja, to na wlasciciela nakladaja kare a na ciebie nakladaja wieksza kare, wiec obie strony sa w zadzie :-)
Mlody chlop ,szkoda życia
Niestety covid jeszcze wykosi sporo osób.
mój rocznik
Bull skoro pierd przechodzi przez gacie i spodnie to jak wirus nie przejdzie przez maseczkę?
Widziałem gdzieś takie memy, z tym tekstem - czyli obrazek z polskiej encyklopedii wiedzy społecznej. Ja się nie znam, ale zapytaj lekarzy, po co od zawsze stosują maseczki przy operacjach czy nie puszczają bąków podczas ich trwania. :)
Bull, no to zapytaj lekarzy po co nosza te maseczki podczas operacji oraz jak je zakladaja jak zdejmuja i jak sie z nimi obchodza :)
nie noszą przez 2 tygodnie tej samej?
powiklania po 'grypce' go jednak usmiercily?
na razie można pogdybać ,myślę że jak będzie znana przyczyna to żona poda do wiadomości co sie stało
nie ma co się nad chłopem rozczulać. Miał piękną bezbolesną śmierć w trakcie treningu jak mam umierać to poproszę w identycznych okolicznościach
Zmarł syn, zmarł ojciec. Na blogu Jamiego Lewisa czytałem kiedyś wywiad z Budem, wydawał się normalnym typkiem. Ciężko przeżył śmierć syna - ale to chyba każdy by tak miał.
Basman masz rację 100%.Poruszę tu jeszcze temat solidarności w narodzie, w kolebce solidarności w Europie. Nawet jeśli wirus nie zabija i pomimo wielu kontrowersji związanych z covid-19 to z czystej solidarności z rodakami ,których kilka milionów zostało bez środków do życia warto założyć maskę,umyć graby I trzymać dystans żeby nie "nabijać liczb" w statystykach i nie srać do własnego polskiego gniazda bo do bankructwa coraz bliżej.
W punkt