Krissy Mae Cagney pasję do sportu ma w genach. Jej rodzice byli najlepszymi triathlonistami na Hawajach, a matka startowała w zawodach nawet, gdy była w ciąży. Przez całą młodość Krissy uprawiała sporty zespołowe, ale nie było to do końca to, co lubiła. Dopiero w liceum odkryła fitness i w końcu mogła realizować się sportowo. Zapisała się do grupy 'Strength and Conditioning' i po praz pierwszy miała styczność ze sztangą. Trener szybko dostrzegł w Krissy potencjał widząc, że podnosiła całkiem sporo jak na dziewczynę. Jej pasja do fitnessu rosła z dnia na dzień, ale niestety zeszła też na złą drogę i narastały również jej problemy z narkotykami i alkoholem...

Trwało to w sumie około 10 lat, od liceum aż do czasu, gdy Krissy była na studiach. W wywiadzie dla magazynu People powiedziała: „Moje uzależnienie stało się na tyle poważne, że kilkakrotnie sprawiło, że stałam się bezdomna”. W 2008 roku Krissy uczestniczyła w poważnym wypadku motocyklowym, który spowodował, że została unieruchomiona na wózku inwalidzkim przez prawie 5 miesięcy. To sprawiło, że nieco się ocknęła i zdała sobie sprawę, jak bardzo niszczy swoje życie. Zaproponowano jej pracę w Anytime Fitness jako osobisty trener i wtedy nastąpił w jej życiu przełom.

Zaczęła pomagać innym ludziom zrzucić zbędne kilogramy i widziała, jak zmieniają się jej podopieczni nie tylko fizycznie, ale też psychicznie. Poszerzyła swoje kwalifikacje i stała się certyfikowanym specjalistą ds. żywienia. Niedługo potem założyła swoją siłownię Black Iron Gym i CrossFit Knurling. Mieszkając w okolicy jeziora Tahoe w stanie Nevada, Krissy odnalazła miłość do natury. Uwielbia wędrówki po górach, pływać, jeździć na rowerze, wspinać się i nie tylko.

Dzięki swojemu programowi Reps for Recovery pomaga uzależnionym od narkotyków wrócić do życia, zapewniając im bezpłatne członkostwo na siłowni, o ile pozostają trzeźwi. Krissy jest też właścicielką firmy odzieżowej o dość ciekawej nazwie “Go The Fuck Outside”. Jej historia pokazuje, że nigdy nie jest za późno, aby rzucić nałóg i wyjść na prostą. A sport może z pewnością pomóc zachować trzeźwość. 

Komentarze (19)
lordknaga

a to ci historia, z cpunki do instablogerki influencerki i te tanio wygladajace tatuaze, prawie nagie fotki i w necie wszystko sie sprzeda :- d miala wypadek a po, zostala trenerem personalnym, tak jak teraz jest, 1/2 osob na kazdej silce ma papier :-D no i jak byla cpunem, to tez mozna stwierdzic, ze jak ona pomaga ludziom teraz, tak jej dil pomagal jej w przeslosci?

3
anubis84

Strasznie spaskudziła ciało, taka prawda, jesteś nikim śpasz, jakieś choroby miałeś itp wrzucasz historyjkę w neta i gwiazda wielka sie robisz

2
Anonim

No, ale macie podejście. A tatuaże ma niektóre słabsze, a niektóre dobre - sam tatuaż jako zjawisko wam przeszkadza, czy ten neo-oldschool ? Cóż, zapewne nie zrobiła sobie tych tatuaży w trosce o wasze opinie, co chyba pokazuje dobitnie ostatnie zdjęcie ...

0
lodzianin1

Mam podobne odczucia kogo obchodzi życie wykolejenca. Teraz kasę trzepie a nie pomaga.

3
kinga93

taka moda, wystarczy płaczliwa historia z życia, jak Cię siłownia zmieniła i tyle starczy w USA.

0
ziomus123

Ta pani jest uzależniona od dopaminy, a można ją osiągnąć przez dragi i sport. Sam dużo ćpałem i sport mnie uratował więc doskonale ją rozumiem. Wiadomo, kasę trzepie też i wykorzystuje do tego swoją przeszłość, ale nie widzę w tym nic złego, każdy chce zarobić. Być może nawróci swoją osobą niejednego ćpuna. A panowie wyżej jesteście hipokrytami, ponieważ sterydy też uzależniają, jak narkotyki, to podobny mechanizm działania. Osoby nie ćwiczące mogą mieć o was podobne zdanie (typu "wykolejeniec"). Pozdrawiam

4
lordknaga

zaj**isty tok rozumowania, skad wiesz, ze biore i bede bral? cpasz i chlejesz zeby sie odurzyc, sterydy tez ci to daja? wiesz w ogole co to hipokryzja? skad wiesz, ze swiece dupa online, robie se fotki jak softporn, zeby nabic followersow( do tego wygladajac przecietnie, bo imo ona nic nadzwyczajnego nie jest ) i do tego naciagam ludzi online na plany zywieniowe i treningowe?

4
ziomus123

Skąd wiem? Jeżeli chodzi o Ciebie to widziałem Twoje zdjęcia w którymś temacie na sfd. Co do świecenia dupą i naciągania na plany to chyba się trochę zagalopowałeś bo nic na ten temat nie pisałem. Sterydów nie brałem, ale moi koledzy mówili mi, że czują się na nich trochę pobudzeni i mają dużo energii - ktoś mi porównał do 1/10 uczucia po kokainie. Więc sami "ćpacie" i przyjmujecie chemię, a byli narkomani to "wykolejeńce" (choć wiem, że Ty tego nie pisałeś, pisałem do was obu ogólnie). Jednocześnie nie neguję brania koksu i szanuję wasze doświadczenie w sportach siłowych czy sylwetkowych, żeby nie było.

3
lordknaga

no to jak napisales, ze kazdy chce zarobic, to z czego ona zarabia jak jest pt? napisala, ze jest bylym cpunem i alkoholikiem i siano za to inkasuje? koki nigdy nie bralem, w ogole uzywki nawet jak marycha to nie dla mnie ale w zyciu bym nie powiedzial, ze saa odurzaja, moze jakiegos kicka masz jak wezmiesz efke czy cos ale to nawet nie sie jako tako do saa nie zalicza, u mnie wrecz przeciwnie, czulem sie czesto odwrotnie do szczesliwego... patrzac na ta kobiete, byly cpun, ktory zrobil kurs na pt i teraz "chwali" sie swoja przeszloscia i swoimi zlymi wyborami, zeby nachapac viewsow online na dodatek wszystko i jej wiekszosc fotek to wyglada jak softporn, ze slabymi textami motywacyjnymi czy innymi, z jej zycia wzietymi textami, nie jej jednej, silka pomogla wyjsc z nalogu a cala ta owijka i jej popularnosc jest wlasnie z rozbieranych zdjec, tylko tak laski moga kariere na insta zrobic i byc "influenserami" wiec dalej nie wiem o co chodzilo ci z ta hipokryzja?

0
GWookie

Co to za porownanie? Serio nie znam nikogo kto bralby saa dla "fajnej bani jak u cpunow". To sie bierze, aby przekroczyc pewne granice, zeby wiecej dzwigac, mocniej sie skatowac i dopiero osiagnac lepszy efekt. Samo od koksu sie nic nie robi, tylko szum w hormonach a nie jakies zaj**iste humorki jak po cpaniu. Dziwna opinia. A co do tej laski to sie zgodze, slawa osiagnieta na necie poprzez wyciskajaca lzy i wzruszajaca historyjke oh ah i swiecenie dvpskiem na instagramach tyle ile tylko pozwala regulamin, bo pewnie jakby mozna bylo gola srake pokazac to juz dawno by to zrobila tak jak i wiekszosc pseudogwiazek z neta.

2
Anonim

Połowa tutaj kolesi sama jest chora na bigoreksje, jak nie większość, i jest permanentnie uzależniona od supli, SAA czy SARM, a śmią się wypowiadać o babce, która wyszła z piekła, i sobie radzi. Bardzo słabe, i świadczy jedynie o Was, panowie.

1
Possible

Wygląda jak z pornosow.

2
anubis84

No może się pojawi news ze grała :-D

0
szyczak

To samo pomyślałem.

0
domosos

widze sporo osób ma takie skojarzenia :-D

0
Anonim

Ciekawe skojarzenie - tatuaże = porno.

0
Anonim

Fajnie ze pomaga , nieważne jak , ale pomaga . Dobrze tez ze opowiada o swojej przeszłości , mało jest takich ludzi .

2
anubis84

Dużo jest, tylko nie o każdym usłyszysz, bo nie jest osobą medialną.

0
skorupski

Na naszym podwórku spokojnie się takie osoby znajdzie.

0