SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

"Profesjonalizm" po policyjnemu

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 10974

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 658 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5836
Owszem, niestety uczestniczyłem w takiej sytuacji. Konkretnie usłyszałem we własnym domu od funkcjonariusza że zastrzeli mi psa. Dlatego jestem taki cięty na takie sytuacje. Czy policja i AT stoją poza prawem? Czy dla nich nic nie znaczy nietykalność osobista?

ISENGRIM&CATRIONA - ŚWIĘCI Z WROCŁAWIA

Pas służy do podtrzymywania spodni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 36 Napisanych postów 1407 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 57154
Rece opadaja jak sie czyta wypociny co poniektorych ludzi wypowiadajacych sie w tym temacie. Ale tak to juz jest jak sie sugeruje informacjami wyczytanymi na onecie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Lat temu kilka, gdy było to jeszcze ewenementem, AT na jednym ze skrzyżowań wytargało z samochodu i lekko sponiwierało paru młodzieńców.
O ile dobrze pamiętam, w prasie pojawiły się głosy "jak tak można w biały dzień biednych młodych ludzi poniewierać".

Najśmieszniejszy w całej tej historii był fakt, że nikt w gazecie nie napisał kim byli Ci młodzi ludzie. Tak się dziwnie złożyło, że byli mi znani, powiedzmy, że z widzenia. I ja osobiście żałowałem, że tylko ich pobili. Ale dziennikarze oczywiście wiedzą lepiej.

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Boruta : Twoje wypowiedzi na ten temat świadczą o braku pojęcia na tematy policyjne i AT. Jesteś fachowcem w innej dziedzinie więc pozostań przy tym, w czym jesteś dobry. Masz jakieś uprzedzenia do policji ? Pewnie tak bo teraz wszyscy "młodzi gniewni" wykrzykują bardzo popularne hasło CHWDP, chociaż z tego co się orientuję fazę młodzieńczego buntu przechodziłeś juz dawno. Króciutko napiszę czemu się czepiam...


"Ida na akcje kompletnie nieprzygotowani..."
Nie rozumiem czemu "nieprzygotowani", bo według opisu wszystko odbyło sie błyskawicznie i profesjonalnie według standardów AT, wytłumacz o co Ci chodzi z tym nieprzygotowaniem.

"jesli podejrzany ma psa to sie bierze nan siatke" i "Zastrzelili psa zamiast unieszkodliwic"
Siatkę ? Jaką siatkę ? Jeśli uważasz się za fachowca w unieszkodliwianiu psów to napisz o jaką siatkę Ci chodzi, jakiego typu siatki mają na wyposażeniu policjanci z AT, lub ze zwykłych patroli (podaj symbol tych "urządzeń"). A może Tobie chodziło o jakąś siatkę na zakupy bądź siatkę na ryby którą zarzuca się na zwierzaka w czasie zatrzymania ? Podpowiem Ci, chodziło Ci o siatkę obezwładniającą, którą pewnie widziałeś kiedyś w TV, stosuje się ją "na" ludzi i nigdy w pomieszczeniach.

"Nastepnie kopia skutego zatrzymanego"
Widziałeś obdukcję tego gościa ? Pewnie nie, ja też nie, a nawet gdybym zobaczył to nie do końca bym w nią wierzył... Już dawno skończyły się czasy ZOMO.

"Bo tak przecierz musieli stres odreagowac" Tego zdania nie skomentuje bo jest żałosne. Chociaż możesz jeszcze podać przykłady jak policjanci, według Ciebie, odreagowują stresy.

"taka siedemnastolatka to tez straszne zagrozenie"
Jeśli dla Ciebie siedemnastolatka nie jest zagrożeniem to gratuluję myślenia. Przy wejściu na mieszkanie "kuje" się wszystkich, bez względu na ich wiek, przepisy o kajdankowaniu nielatów mówią co innego ale gliniarze w czasie zatrzymania nie mogą sobie pozwolić żeby taki gówniarz czy gówniara wystarowala do nich z nożem lub innym nniebezpiecznym narzędziem. Dla ludzi którzy na codzień tego nie robią może się to wydawać śmieszne ale sam byłem świadkiem na interwencji domowej jak żona która najpierw wzywa policję do rozrabiającego, pijanego męża, rzuca się na policjanta z nożem ponieważ ten postanowił o zabraniu go na izbę wytrzeźwień.

"niestety znam to srodowisko i takie sytuacje. Bardziej prawdopodobne ze podczas wpychania malolaty do kibla zobaczyl psa, spanikowal i go odstrzelil. I tak dobre ze wen trafil a nie w dziewczyne"
Po raz kolejny się ośmieszyłeś, znasz to środowisko ? Skąd ? Znasz kilku gliniarzy i uważasz się za fachowca od ich psychiki ? Uważasz glinaiarzy z AT za panikarzy ? Pewnie zaraz napiszesz że trenujesz z kilkoma policjantami i bardzo dobrze znasz ich psychikę. Studiujesz badź studiowałeś psychologię ???

"Skoro sie wszystkich kuje to czemu nie skuli mlodszych dzieciakow?" Tutaj już całkowicie poszedłeś za daleko w swoich rozmyślaniach na temat taktyki AT

PITT "Zastrzelić psa, w dodatku na oczach dzieci"
W tej robocie nie można sobie pozwolić na sentymenty, nie ma czasu na zastanawianie się czy pies nas chce ugryźć czy się do nas przytulić.

ISENGRIM "Ano panowie Polska to taki kraj, gdzie za kradzież drewna wpada ci at do chaty i rozrabia"
Za kradzież drewna nie wpada Ci AT na chate, brakuje Ci obiektywizmu. Do gościa najpierw przyjechał dzielnicowy (prawdopodobnie) no ale jeśli gostek rzuca się do nich z siekierą to już zupełnie inna sprawa. Gość od drewna jest sam sobie winien, gdyby nie miał nic do ukrycia wpuścił by na posesję pana dzielnicowego i sprawa zakończyła by się w 5 minut.

"33rob czytać kolega umie? Pies był zamknięty w łazience, pała tam wlazła wlokąc skutą nastolatkę. Uważasz że to ok? Stuknij się waść w czoło..." Puknij się sam, zamiast słowa "wląkąc" mogłeś użyć jeszce bardziej drastycznego określenia, napewno byłby lepszy skutek propagandowy (wiesz.. chwdp itp.) Twoje określenie gliniarza "PAŁA" mówi mi wystarczająco dużo o Twoim stosunku do policji. Pewnie dostałeś kiedyś mandat za lanie w miejscu publicznym...

"Tertio - zastrzelenie psa byłoby uzasadnione gdyby rzucił się na funkcjonariuszy. Natomiast jeśli był zamknięty w łaziece nie stwarzał zagrożenia i zastrzelenie go jest przestępstwem.Akurat TEN pies był u siebie, w przeciwieństwie do INNYCH"

Gdybys odrobinkę liznął taktyki AT to bys wiedział że AT "robi" wszystkie pomieszczenia, łącznie ze strychem i dachem, więc weszli by na psa gdziekolwiek by on nie był. Musieli otworzyć te ***ane drzwi od łazienki, jeśli teraz nie jest to juz dla Ciebie jasne to ja wymiękam, nie będę Ci tego tłumaczył jak pieciolatkowi.

"powinni to załatwić lokalni policjanci. AT, jak sama nazwa wskazuje powinna zajmować sie czymś innym niż złodziejem drewna"
Sami AT-cy nie decydują o tym czy dzisiaj będą akurat zatrzymywać Osamę czy gościa od drewna.

"Jeżeli "normalni" policjanci,w przewadze liczebnej, uzbrojeni w broń palną nie potrafią poradzić sobie z gościem wymach**ącym było nie było bronią białą, to co to za policja???"
Wiesz co mówią przypadki użycia broni, napewno nie bo g**** Cie to obchodzi. Przyjmijmy scenariusz że na miejsce przyjeżdża patrol policyjny uzbrojony standardowo w broń palną i, rmg i pałki typy tonfa, wchodza na posesję a tam do nich startuje gostek z siekierą, oddają strzał ostrzegawczy (jeśli jest na to czas) i wzywają gościa do odrzucenia siekiery, gośc nie reaguje, więc zamiast trupa psa na posesji leżał by trup jego właściciela. Według Ciebie jest to lepsze rozwiązanie ?
Ja osobiście nie próbował bym obezwładniać rozjuszonego gościa z siekiera pałką wielofunkcyjną typu tonfa, aż tak dobry to nie jestem

"kopanie zaobrączkowanego człowieka jest niepotrzebną i bezpodstawna brutalnością. Nie sądzę aby w jakimkolwiek programie szkolenia policji zalecano "Po skuciu podejrzanego kopiemy go aby leżał spokojnie".

To czy był kopany dopiero się okaże, w sądzie...

" Czy policja i AT stoją poza prawem? Czy dla nich nic nie znaczy nietykalność osobista?"

Chłopie, obudź się bo mi Cię żal, widzę ze wychodzisz z założenia "dobrem zwyciężaj zło". Fajne hasełko ale nie na nasze czasy...

Dragon :"Panowie z AT to akurat najmniej do gadania mają,przecież jak mają akcje to musza jechać i to chyba nie oni decydują..."

Mądre słowa. panowie z AT dostali polecenie i wykonali robotę, nie oni są winni tylko ktoś kto podjął decyzję o wysłaniu ich na miejsce. Ja na miejscu oficera dyżurnego wysłał bym na miejsce dwuosobowy patrol ze strzelbą gładkolufową na wyposażeniu. Jeśli gość się rzuca na gliniarzy z siekierą to kilka gumowych "chrabąszczy" ostudziło by jego zapał. Ale pewnie wtedy ludzie znowu byli by zszokowani tym że policja użyła BRONI PALNEJ !!!
Można też było też użyć policjnego negocjatora

Case "No już nie mogę. Gościa który kradnie drzewo i wyskakuje na policjanta z siekierą wystarczy gazem poczęstować i obezwładnić, a jeżeli z takim gościem sobie policja nie radzi, to do czego ona jest"

Uwierz mi ze teoria różni się od praktyki, gazem to sobie pijaczka pod sklepem możesz potraktować, chyba że chcesz sprawdzić jak działa gaz na rozjuszonym wieśniaku lecacym na Ciebie z siekierą ? Zyczę powodzenia
Od czego jest policja ? Sam sobie odpowiedz na to pytanie. Zgodze się tylko z Tobą w tym że "nasze" AT działa zbyt schematycznie, co udowodnili już kilka razy, np. w osławionej Magdalence.

Na koniec kilka słów o "obezwładnianiu" zwierząt. Jest to jeden z największych problemów przy zatrzymaniach, tak naprawdę nikt nie opracował schematu jak powinno się unieszkodliwić psa. Kiedyś była teoria z zabieraniem na akcję lekarza weterynarii który miał "uśpić" zwierzaka zastrzykiem, tylko ze na taki sposób nie można sobie pozwolić przy dynamicznych wejściach AT, przcierz lekarz nie bedzie wchodził na mieszkanie jako pierwszy w celu uśpienia w nim wszystkich zwierzaków. Tak naprawdę nie ma sposobu na agresywnego psa i niestety trzeba do nich strzelać. W tym wypadku za śmierć ukochanego zwierzaka córki odpowiada jej głupi ojciec. Ostatnio w Polsce jest moda na agresywne rasy, praktycznie każdy lump ma takiego psa, a pieski te raczej nie uciekają jak tupniemy nóżką.

Jeśli kogoś obaziłem to od razu przepraszam ale proszę urażone osoby o obiektywne spojrzenie na swoją w wiedzę w tym temacie...

Sorry za bak składu, ale jest juz późno i nie chce mi się wszystkiego poprawiać...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Twoje wypowiedzi na ten temat świadczą o braku pojęcia na tematy policyjne i AT. Jesteś fachowcem w innej dziedzinie więc pozostań przy tym, w czym jesteś dobry. Masz jakieś uprzedzenia do policji ? Pewnie tak bo teraz wszyscy "młodzi gniewni" wykrzykują bardzo popularne hasło CHWDP, chociaż z tego co się orientuję fazę młodzieńczego buntu przechodziłeś juz dawno. Króciutko napiszę czemu się czepiam...
-------------------------------
Mysle ze mam wystarczajace pojecie.

Nie rozumiem czemu "nieprzygotowani", bo według opisu wszystko odbyło sie błyskawicznie i profesjonalnie według standardów AT, wytłumacz o co Ci chodzi z tym nieprzygotowaniem.
--------------------------------
Tlumaczylem wyraznie. Brak rozpoznania i brak przygotowania na zastane okolicznosci.

Siatkę ? Jaką siatkę ?
--------------------------------
Normalna.

Jeśli uważasz się za fachowca w unieszkodliwianiu psów
-------------------------------
Akurat o walce z psiarnia nie pisalem nic, wrecz przeciwnie, tym razem rozpatruje to od drugiej strony.

Podpowiem Ci, chodziło Ci o siatkę obezwładniającą, którą pewnie widziałeś kiedyś w TV, stosuje się ją "na" ludzi i nigdy w pomieszczeniach.
--------------------------------
Istnieja rozne typy.

Widziałeś obdukcję tego gościa ? Pewnie nie, ja też nie, a nawet gdybym zobaczył to nie do końca bym w nią wierzył... Już dawno skończyły się czasy ZOMO.
-------------------------------
W jakim Ty swiecie zyjesz? Nasluchajes sie taniej propagandy czy co? Gowno sie skonczylo, i sory za wulgarne slowo. To co policja wyrabia to jest to samo, tyle ze przesunal sie srodek ciezkosci z walk ulicznych a zwykla brutalnasc, przekrety czy wrabianie ludzi. Zreszta sprawdz sobie ilu dawnych zomoli biega radosnie w policyjnym mundurku. Nie wiem jak to wyglada obecnie ale jeszcze jakies trzy-cztery lata temu kilkunastu mordercow z Wujka sluzylo w Policji. Jeden dowodzil wlasnie oddzialem AT.

Tego zdania nie skomentuje bo jest żałosne. Chociaż możesz jeszcze podać przykłady jak policjanci, według Ciebie, odreagowują stresy.
-------------------------------
Zabijajac trzynastolatkow? Strzelajac bez powodu do ludzi, albo za zrywanie kwiatkow? Wrabiajac chlopaka broniacego swojej dziewczyny przed policjantem w zorganizowana przestepczac? Wrabiajac w ten sam sposob bramke z lokalu ktory chcieli przejac?

Jeśli dla Ciebie siedemnastolatka nie jest zagrożeniem to gratuluję myślenia
------------------------------
Jakos nie jest. Chyba ze dobrze wyszkolona.

Przy wejściu na mieszkanie "kuje" się wszystkich, bez względu na ich wiek,
-------------------------------
To ciekawe ze tutaj wszystkich nie skuli.

przepisy o kajdankowaniu nielatów mówią co innego
-------------------------------
Znaczy sie przyznajesz ze psy maja w dupie prawo?

Po raz kolejny się ośmieszyłeś, znasz to środowisko ? Skąd ? Znasz kilku gliniarzy i uważasz się za fachowca od ich psychiki ? Uważasz glinaiarzy z AT za panikarzy ? Pewnie zaraz napiszesz że trenujesz z kilkoma policjantami i bardzo dobrze znasz ich psychikę. Studiujesz badź studiowałeś psychologię ???
--------------------------------
Sam sie osmieszyles. Akurat z antkami nie cwicze. Wiekszosc z nich nie spelnia nawet najbardziej minimalnych kryteriow jakie bym mogl postawic komus kogo ucze. Za to wystarczajaco czesto widze ich przy innych okazjach i wiem co wyrabiaja.

Tutaj już całkowicie poszedłeś za daleko w swoich rozmyślaniach na temat taktyki AT
---------------------------------
Bez komentarza.

Ja osobiście nie próbował bym obezwładniać rozjuszonego gościa z siekiera pałką wielofunkcyjną typu tonfa, aż tak dobry to nie jestem
---------------------------------
Tonfa to sobie mozesz co najwyzej w nosie podlubac o ile tak duzy masz. Natomiast obezwladnienie w kilku jednego goscia z siekiera nie jest takim strasznym problemem. Owszem, wymaga wysilku i niesie w sobie element ryzyka, ale w koncu teoretycznie za to im placa. Bo ze praktycznie o co innego chodzi to inna sprawa. No chyba ze nie mowimy o dziadku z siekiera a o odhibernowanym wikingu z toporem bojowym, wtedy to inna sprawa.

To czy był kopany dopiero się okaże, w sądzie...
----------------------------------
Nie rozsmieszaj mnie. Jak niby sie okaze? Pokaze papier z obdukcji? A jak udowodni ze kopali po skuciu a nie ze odniosl obrazenie w czasie lub przed?

Ja na miejscu oficera dyżurnego wysłał bym na miejsce dwuosobowy patrol ze strzelbą gładkolufową na wyposażeniu.
-----------------------------------
Ciekawe tylko jaka amunicje bys im dal. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
znam kilku policjantów, a i do czynienia z samą instytucja miałem kilkarotnie i to po obu stronach prawa. W latach nastoletniego buntu rzucalem kamieniami w radiowozy i obrywałem po gębie pięściami od gliniarzy ( bo wygodniej im było ******lnąc nami o ziemię i spuścic w******l niz zgodnie z litera prawa skierować do prokuratora). Kilka lat temu miałem sprawę z panami od wyimaginowanych długów, strachu przez miesiąc najadłem sie jak cholera i autentycznie przybyło mi siwych wlosow.
Doświadczenia mam więc dobre i złe.
Ostrozny byłbym tutaj w zrzucaniu winy na policję, a zwłaszcza na AT. Oni maja naprawde niebezpieczna pracę i nie moga sobie pozwolic na certolenie się z kimkolwiek, bo nigdy nie wiedzą kto nagle z kosą wyskoczy. Jak glinairze wpadają i każą cos zrobić to lepiej to zrobić, a nie pyskować i sie stawiać - obie strony niepotrzebnie sie denerwują i łatwiej wtedy o tragedię. Bywają jednak wśród gliniarzy ludzie, którzy nie powinni tam pracować - zanadto agresywni, znający tylko rozwiązania siłowe i lubiący komus do******lić. Wydaje mi się, że w omawianej sytuacji sprawę spieprzyły obydwe strony - rodzinka bo się postawiła i nie wypełniała poleceń, a gliniarze bo użyli środkow nieadekwatnych do sytuacji. A juz na pewno pownien beknąc za sprawę goś , ktory wpadł na pomysł wysyłania AT do złodzieja drewna - zupełnie jakby używać armaty do zabijania much na ścianie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 658 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 5836
Pershing - jeśli się nie mylę, konstytucja gwarantuje nam pewne prawa, czyż nie? Z twojej wypowiedzi wynika, że AT ma te prawa głeboko w zadzie.
Czyli jeżeli znajdziemy się w nieopdpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie, możemy być skuci, przekopani, nasz pies zastrzelony - i wszystko ok, bo AT ma niebezpieczną pracę?

ISENGRIM&CATRIONA - ŚWIĘCI Z WROCŁAWIA

Pas służy do podtrzymywania spodni

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
"Mysle ze mam wystarczajace pojecie."

Swoimi dalszymi "złotymi myslami" udowodniłeś że Twoja wiedza na ten temat jest żałosna.

"Tlumaczylem wyraznie. Brak rozpoznania i brak przygotowania na zastane okolicznosci"

Co rozumiesz przez "brak rozpoznania" ? Domek tego wieśniaka to nie twierdza, nie trzeba było przed robotą wysyłać na miejsce śmigłowca, o jakie rozpoznanie Ci chodzi. Chyba za dużo TV oglądasz... Piszesz dużo ale nie na temat, używasz słów których nie rozumiesz. Na jakie zastane okoliczności na miejscu AT-cy nie byli przygotowani ?

"Akurat o walce z psiarnia nie pisalem nic, wrecz przeciwnie, tym razem rozpatruje to od drugiej strony."

Wcześniej pisałeś : "jesli podejrzany ma psa to sie bierze nan siatke" i "Zastrzelili psa zamiast unieszkodliwic"

Więc oczekuję od Ciebie, fachowca taktyki AT, jak unieszkodliwia się psa przy wejściu taktycznym AT, i jakie znasz modele siatek które są na wyposażeniu policji i AT ? Oczekuję od Ciebie jasnej odpowiedzi.

"Istnieja rozne typy"
Napisz jakie to typy ? Jak pogrzebiesz w necie to napewno znajdziesz, jeden typ

"Nie wiem jak to wyglada obecnie ale jeszcze jakies trzy-cztery lata temu kilkunastu mordercow z Wujka sluzylo w Policji. Jeden dowodzil wlasnie oddzialem AT."

Nie zabieraj glosu na tematy o których "nie wiesz". Z Wujkiem juz się całkowicie zagalopowaleś, radzę Ci trochę poczytac na ten temat i spróbowac spojrzeć na to obiektywnie, nie tylko ze stony biednych, "bezbronnych" górników. Nie chce mi się o tym pisać bo to sprawa polityczna, a ja polityki nienawidzę.

"Zabijajac trzynastolatkow? Strzelajac bez powodu do ludzi, albo za zrywanie kwiatkow? Wrabiajac chlopaka broniacego swojej dziewczyny przed policjantem w zorganizowana przestepczac? Wrabiajac w ten sam sposob bramke z lokalu ktory chcieli przejac?"

Za mało, podaj wszystkie przykłady błędów policyjnych z ostatnich 50 lat, będzie to ciekawiej wyglądało. Już wiem skąd Twoje uprzedzenia do policji, ale nie mam zamiaru Cię przekonywać że cała policja jest dobra. W Polsce jest 100 tys gliniarzy, nie da się uniknąć błędów, pomyłek, i przyjmowania do służby ludzi którzy nigdy nie powinni założyć munduru. W tak dużym środowisku zawsze znajdziesz kilku policjantów pedofili, kilku gwałcicieli, kilku łapówkarzy i kilku chorych psychicznie, nie da się uniknąć przyjęcia takich ludzi w szeregi policji, chyba że zansz jakiś sposób żeby tego uniknąć (tylko nie pisz o testach psycholgicznych bo mnie całkowicie załamiesz swoim myśleniem). Jeszcze miałbym prośbę zebyś podał mi przykłady "czystych" środowisk, może lekarze, prawnicy, sportowcy ? Tu także oczekuje jasnej odpowiedzi.

"Jakos nie jest. Chyba ze dobrze wyszkolona." Chodzi tu o tę siedemnastolatkę.

Więc proponuję Ci zebyś wstąpił w szeregi policji i sparwdził się na zwykłej interwencji domowej. Ci którzy pracują w policji wiedzą o co chodzi. "Dobrze wyszkolona" ? Nie trzeba być dobrze wyszkolonym żeby złapać nóż z kredensu i wbić go gliniarzowi w szyję, no chyba że nazywasz się "Boruta" i znasz techniki obrony przed nożem.
O obronie przed nożem zostało na tym forum już dużo napisane i nie mam zamiaru dyskutować na ten temat.

"Znaczy sie przyznajesz ze psy maja w dupie prawo?"

Jeśli chodzi o niektóre przepisy to niestety tak, przepisy nie nadążają za rzeczywistością. Nastolatkowie ćpaja i chlają, wolę gówiarzowi założayć kajdanki i położyć na glebie niż później tłumaczyć się dlaczego nie dopilnowałem że gówniarz podciął sobie żyły lub zapierolił głową o kant szafy. Rozumiem że się dziwisz, ale nigdy tego nie zrozumiesz jeśli nie popracujesz trochę w policji i nie pojeździsz po interwencjach. Tylko ze czytając Twoje wypowiedzi mam wrażenie ze Tobie nawet młotkiem bym nie wytłumaczył, bo Twoje ulubione hasła to "je.bać policję i CHWDP"

"Tonfa to sobie mozesz co najwyzej w nosie podlubac o ile tak duzy masz. Natomiast obezwladnienie w kilku jednego goscia z siekiera nie jest takim strasznym problemem. Owszem, wymaga wysilku i niesie w sobie element ryzyka, ale w koncu teoretycznie za to im placa. Bo ze praktycznie o co innego chodzi to inna sprawa. No chyba ze nie mowimy o dziadku z siekiera a o odhibernowanym wikingu z toporem bojowym, wtedy to inna sprawa."

Moje zdanie o tonfie jest tyakie samo jak Twoje. Kilku gości ? W patrolu jest dwóch, lub czasem jeden sam pan dzielnicowy którego sprawność fizyczna pozwala mu na obezwładnienie nieuzbrojonego pięciolatka. Nie wszyscy tak jak Ty są fachowcami np. w BJJ (bez złośliwości).
"Element ryzyka" Mnie uczyli żeby ryzyko minimalizować, gliniarz który ma poukładane w głowie nie będzie ryzykował życia w sytuacji kiedy nie musi bo przecież sam ma żone i dzieciaki i nie chce zeby zostały one sierotami. Gdyby podjął próbę obezwładnienia tego gościa i coś by mu nie wyszło to nie dość że prawdopodobnie został by kaleką to w robocie zrobili by mu postępowanie dyscyplinarne za to że strugał bohatera i źle ocenił sytuację.
Goście pomysleli, nie czuli się na siłach zeby obezwładnić tego gostka, może mieli zły dzien, byli niewyspani lub po wczorajszej imprezie, nie wiem, ale według mnie pomyśleli logicznie.

"Nie rozsmieszaj mnie. Jak niby sie okaze? Pokaze papier z obdukcji? A jak udowodni ze kopali po skuciu a nie ze odniosl obrazenie w czasie lub przed?"

Wiesz co to obdukcja z jedynką ? Jeśli w ogóle dojdzie do jakiejś sprawy. Podejrzewam że nie, bo obarażenia gościa nie spowodowały uszczerbku na jego zdrowiu powyżej 7 dni i wieśnak musiał by zakładać sprawe z powództwa cywilnego. Jego obrazenia mogły powstać na skutek obezwładniania, czasem nie da się obezwłądnić gościa w taki sposób żeby nie doznał zadnych obrażeń. W stanach na widok gliniarza ludzie sami stają w rozkroku pod ścianą lub "kładą" się na samochodach, w Polsce gdy policjant o to prosi jest uważany za bandytę i ze nadużywa swoich praw. Kiedyś zatrzymywaliśmy auto, kierowca chciał wysiąść z auta, powiedziałem że ma pozostać w aucie i położyć łapy an kierownicy, gostek mnie zbluzgał i powiedział że on nie jest bandytą i nikt nie bedzie traktował go w ten sposób, straszył mie sądem, zwalniał mnie z policji itp. Niestey w naszych czasach do każdego człowieka podchodze jak do potencjalnego bandyty, nie można sobie pozwolić na zaufanie bo nie wiadomo w której chwili mogę stracić życie. to tak jak na drodze, "zasada ograniczonego zaufania"

"Ciekawe tylko jaka amunicje bys im dal. :)"

Nie umiesz czytać ? Dałbym im "Chrabąszcze" załadowane do magazynaka w takiej kolejności : 50, 50, 30, 30, 20. Pewnie i tak nie rozumiesz o co mi chodzi, ale przecież doskonale znasz to środowisko więc się dowiedz..:)

Prosił bym Cię Boruta o rzeczowe odpowiedzi na zadane pytania.

Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Isengrim, według Ciebie ten burak od drewna znalazł się w nieodpowiednim miejscu i w nieodpowiednim czasie ? Ustosunkuj się się do mojej wypowiedzi że za smierć ulubionego pieska swojej córeczki odpowiada nikt inny tylko jaj tatuś. Prosze o obiektywizm.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 2201 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 15791
Cześć Pershing, jakże miło znów gościć

So give it up you bloody sods you'll not be getting laid
And the sooner that you're out the door the sooner we'll be paid

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

kłopotliwe seiken

Następny temat

dobre filmy?

WHEY premium