Sauna po treningu

Chciałbym poznac wasze opinie na temat stosowania sauny po treningu SW.
Po co chodzicie do sauny i jak to działa na Wasze organizmy. Najbardziej interesuje mnie wpływ sauny na regenerację potreningową.

Według mnie lepsze jest masaż albo dżakuzi.

sauna tuz po trenngu to nie jest dobry pomysl... trzeba dac miesniom odpoczac, "ostygnac", tak przynajmniej sie dowiedzialem na fizjologii.

Czekam na inne opinie znawców .

Znawcą nie jestem, ale ...

Nie polecam sauny po treningu SW, ani po siłowni. Osobno przy zrzucaniu wagi przed zawodami i dla relaksu itp.

Ja sie orientuję w dzialeniu sauny, bo smażę sie gdy tylko mogę. Moje doświadczenia pochodzą z obozów szkoleniowo-kondycyjnych. Otóz bezpośrednio po treningu w zadnym wypadku. odsapnij jakies 30-50 minut,poleż, i dopiero do parówki. siedz tam jesli dasz rade, 15 minut tak wysoko jak wytrzymasz (tylko z marszu, bez zaprawy, broń boże nie przeginaj z tym!) Potem szybko z zaspę albo pod zimny prysznic, gdy tylko zaczniesz odczuwac zimno, wracaj do sauny. cykl powtórz 3-5 razy, tak a by w saunie spędzić jakies 40-60 minut. Po zakonczeniu powinienes ledwie nóżki za sobą ciągnąć, więc najlepiej iść spać. Za to nastepnego dnia będziesz sie czuł jak młody bóg, i będziesz gotów do kolejnego dnia morderczego wysiłku.
polecam!

Dzięki Jodan. O taki wyczerpujący komentarz mi chodziło. Czekam na zimę i pojawienie się zasp.

Spoczko, wystarczy jesianią pół dnia wytarzac sie w błocie pod dyktando trenera i nie trzeba zasp!

Sauna może być stosowana jako wspomaganie procesu treningowego lub regeneracyjnie /odp.temp i czas/.Zależy też po jakim treningu i o jakiej intensywności oraz długości ten trening był.Generalnie po siłowym, wytrzymałościowym nie stosuje się do kilkunastu godzin, ponieważ przyspieszona regeneracja, która nastepuje po saunie skraca fazę superkompensacji, którą chcemy wypracować do podjecia nastepnego treningu.To tyle bo można by dorzucić 10 razy więcej

Znasz jakis ciekawy link?

Jodan SOG juz nie wejdzie, ale dzieki za info...kolezanka ma saune w domu...i sie zastanawialem czy uda się ja jakoś wykorzystać...
Tzn saune, nie koleżankę...