Nie lubie mowic ze cos nie ma sensu, bo kazdy ruch ma sens ale jezli chcesz dorzezbic swoja sylwetke potrzebujesz silnego impulsu. Fakt ze nie wychodzisz poza to co mialas przez poltorej miesiaca jest efektem wlasnie braku impulsu
Ja cwicze w domu, vajolet cwiczy w domu ale mamy wiecej obciazenia, musisz miec wiecej obciazenia, nasz organizm sie szybko adoptuje jezli nie postawisz jemu nastepnego wyzwania to bedzie sie nudzil .
Albo bym ci dala inne treningi tylko z nimi jest inny problem, tak jak z workiem - kopiesz iles minut i pytasz czy mozesz dolozyc ciezar, jakbys przylozyla sie do skopania tego worka to bys sie nei pytala. No i dochodzi kwestai techniki.
Oj zawsze łatwiej nad kims stanac i pokazac niz pisac.
Ustalmy cos, co w ogole masz na stanie i co mozesz miec? Masz pomoc osoby w nauce techniki?