Szacuny
1
Napisanych postów
8
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
21
Witam. Mam 16 i choruję na anoreksję od 1,5 roku. Nie mam dużej niedowagi (173cm/49 kg - tyle było najmniej). Wcześniej byłam na różnych dietach. Schudłam z 69 kg. Ostatnimi czasy jadałam poniżej 1000 kcal. W pewnym momencie "ocknęłam się" i od jakiegoś czasu jem normalnie (około trzech tygodni). W tej chwili nie wiem ile ważę, bo zwyczajnie boję się stanąć na wadze. Wiem, że na pewno najpierw przytyłam 1,5 kg, później pół zleciało (a jadłam tyle samo). Aktualnie moja dieta nie przekracza 2000 kcal, chociaż zdarza się. Wiem, że przytyć trochę muszę - brak miesiączki, ciągłe zimno, wypadające włosy itd. Męczą mnie dwie rzeczy. Od kiedy jem "po ludzku" zdarzają mi się napady głodu. Chodzę wtedy do kuchni i próbuję wszystkiego po trochę, bo coś bym zjadła, ale nie wiem co. Nie są to kompulsy, aczkolwiek potrafię zjeść naprawdę dużo, np. (trzy kanapki i trzy naleśniki naraz). Na okrągło chodzę głodna, chociaż jem dużo. Czy to z czasem przejdzie? Skąd to się bierze? Na diecie nie miałam czegoś takiego. Jednak największy problem to mój metabolizm. Biedny pewnie leży i kwiczy, tylko co mogę z tym zrobić? Ćwiczę raz dziennie około 50 min (hula hop i Mel B) plus wyjścia z psem. Na więcej nie mam siły i czasu. Czy ktoś mądrzejszy ode mnie mógłby mi coś poradzić?
Wstawiam jeszcze swój dzisiejszy jadłospis w razie czego :)
1. Owsianka (40g płatków górskich, 10g otębów owsianych, 150 ml mleka, tyle samo wody)
2. Jabłko, serek homogenizowany 150g
3. Pancakes pełnoziarniste (100g mąki, mleko, woda) z serem białym 100g i dżemem
4. Dwie grube kromki chleba żytniego z serkiem kanapkowym naturalnym, dżemem, łyżeczką miodu.
5. Serek wiejski (150g), pomidor, ogórek, pare łyżeczek fasolki czerwonej.
W międzyczasie zjadłam też 30g orzechów.
Dodam, że jestem od 5 lat wegetarianką.
Szacuny
1
Napisanych postów
197
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2399
Metabolizm sam się obniża gdy się głodzisz , nie wiem jaki masz teraz , ale nic tak nie podkręca metabolizmu jak ćwiczenia siłowe , a z nich najbardziej przysiady . Oczywiście takie rzeczy jak regularnie i częste posiłki 5-7 dziennie , zdrowe tłuszcze np: olej lniany ,też pomogą.
Szacuny
1
Napisanych postów
197
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
2399
Zauważyłem dżem w 3 i 4 posiłku - to w większości cukier , najlepiej zrezygnuj z niego ,ale możesz też go dodać do pierwszego posiłku tam jest chyba za mało kal . W nocy metabolizm zwalnia więc w pierwszym posiłku taki zabieg pomaga , dodaj też tłuszcze , one z kolei oprócz zdrowotnych właściwości spowalniają trawienie czyli wyrzut insuliny .
Szacuny
1
Napisanych postów
8
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
21
Melduję, że przysiady (jak i parę innych ćwiczeń) wykonane :) Nie zrobiłam dużo, bo pojawiły się lekkie zawroty głowy, a nie chcę ryzykować zdrowiem. Wieczorem jeszcze zaliczę spacerek. Dżemu w jadłospisie dzisiaj nie było - wczoraj miałam po prostu na niego ogromną ochotę.
Szacuny
1
Napisanych postów
8
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
21
A ciekawi mnie jeszcze jedno. Jak wygląda taki pomiar metabolizmu? Nie znalazłam w internecie ofert siłowni, które go wykonują (szukałam w okolicy Wrocławia, bo tu mieszkam). Zastanawiam się też czy w moim menu powinno przeważać białko czy węglowodany? Chodzi mi głównie o odbudowę organizmu.
Szacuny
1
Napisanych postów
1274
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
12706
tylko nadal nie wiem co chcesz odbudowywać? ok, jechałaś na niskich kaloriach, można to nawet nazwać głodówką ale jakie masz "oznaki" tego że organizm/metabolizm potrzebuje "odbudowy"?
Szacuny
1
Napisanych postów
8
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
21
Teraz właściwie pytałam o odbudowę organizmu, żeby normalnie funkcjonował :) Bo brak okresu, wypadające włosy, połamane paznokcie i anemia na pewno nie świadczą o tym, że organizm jest w dobrej kondycji.