Wysokie kopnięcia

jw ,co tu myśleć o kopaniu ,jak nie możesz zrobić przysiadu to tak jakby jakiś SHW kulturysta na masie chciał sobie sam dupę podetrzeć.

Ale my tu mówimy o pełnym przysiadzie, czyli mam na myśli nie odrywanie ani kawałka stopy (w tym też pięty), nie wychodzenie kolanami poza palce i z wyprostowanymi plecami? Bo wiem, że to strasznie trudne i niektórzy w ogóle nie umieją zejść do 90 °, a ja słyszę, że jestem niepełnosprawny

Co ty p******isz stary? Niektórzy nie mogą do 90 zejść? Ja nikogo takiego nie znam. Chyba, że mówisz o jakimś innym kącie niż udo-łydka.

I pełny przysiad nie jest strasznie trudny - to jeden z najbardziej podstawowych ruchów człowieka w ogóle. Serio kucnięcie z piętami na ziemi jest trudne dla ciebie? Jeśli tak to nie jesteś w pełni sprawny - bo to jest podstawa a ty masz mocno ograniczony zakres ruchu.

prawie nikt nie zrobi pełnego przysiadu mając w 100 % wyprostowane plecy bo by cię sztanga do tylu przeważyła

Kwestia rozciągniecia i techniki, oczywiście jeden genetycznie będzie miał większy zakres ruchu inny mniej, jak ktoś ma mocno poprzykurczane okolice bioder ze względu na budowe to cieżko będzie mu sie rozciągnąć by wysoko kopać

Ale się uśmiałem czytając ten temat:D:D

Autor ledwo robi przysiad do 90 stopni a chce wysokie kopnięcia rąbać:D

Tak jak ktoś napisał - jeżeli ktoś nie jest w stanie zrobić głębokiego przysiadu(bez ciężaru-po prostu anatomia mu nie pozwala) - to jest to już pewne kalectwo- i lepiej tym się zająć jak najszybciej

Ja też nie mogę zrobić przysiadu bez odrywania pięt ! To ma coś wspólnego z kopaniem ? Myślałem, że to przez przykrótkie achillesy... Czy jestem niepełnosprawny ? Dostanę rentę ? A tak poważnie, to też nie mogę wysoko kopać (a ćwiczę w tym kierunku) i jakoś tego nie powiązałem. Obstawiam, że jestem tym pechowcem, który ma coś z biodrami. Generalnie wydaje mi się, że wyśmiewanie jest trochę nie na miejscu. Także Ignatus 0 pomocne by było, jakbyś napisał, co masz na myśli pisząc "i lepiej tym się zająć jak najszybciej".

zdublowane, sorry, do usuniecia

Zmieniony przez - zasadzka01 w dniu 2014-02-03 14:53:25

Śmiejecie się że nie umieć zejść nisko to kalectwo, gdy 3/4 chłopaków z forum siada ledwo 90 stopni i każdy właśnie uzasadnia to tym, że pełne przysiady niszczą kolana, a oni sami genetycznie nie mogą nisko zejść;) Wg kulturystów już dawno powinniście być inwalidami;)

A teraz ja się śmieję z tych wszystkich odważnych, którzy nazwali mnie inwalidą. Żaden z wielkich speców, którzy tak pisali, nie wpadł na to, że może to być kwestia rozciągnięcia. Od tygodnia rozciągam biodrowo-lędźwiowy i teraz bez problemów mogę zejść na płaskich stopach do przysiadu poniżej 90° i prawie dotknąć pośladkami podłoża.

Dzięki wszystkim za rady jakby co, a znawców, którzy woleli się śmiać niż pomóc w znalezieniu rozwiązania, serdeczne pozdrowienia.