Wygląd nóg - ocena

Witajcie.
Mam nietypowe pytanie i bardzo proszę Was o szczerą opinię. Zawsze wydawało mi się, że należę do osób szczupłych, a niedawno usłyszałam od znajomego, że mam okropne grube nogi i tyłek i że to okropnie wygląda u tak młodej kobiety (25 lat). Od niedawna wróciłam na siłownię i zaczełam dietę redukcyjną. Są już pierwsze efekty (-3kg). Bardzo proszę o szczerą ocenę sytuacji, czy faktycznie te nogi i tyłek są tak grube i ewentualnie o jakieś porady jakie ćwiczenia wykonywać, żeby doprowadzić to do normy i czy same ćwiczenia są w stanie pomóc, czy to już bardziej chirurgia? Bo kolega sugerował, że skoro mimo diet i siłowni tak wyglądam, to może mam grube kości i powinnam się może udać właśnie do chirurga. Proszę o rady i pomoc. W załączniku dodałam zdjęcia

Twój kolega to d**** i powinnaś przestac się z nim zadawać, to jedyna słuszna rada w tej kwestii.

Do chirurga ? Niby w jakim celu ?
Ze zdjęć nie wynika , żebyś miała jakiś problem ze zbyt grubymi nogami . Kolega ma problem z główka

Masz normalną sylwetkę, w sumie nie normalną, bo tyłek lepszy niż u wielu dziewczyn dzięki treningom na siłowni.

kolegi nie słuchaj za dużo zdjęć z photoshopa moze na instagramie się naogladał

Nie wiem, czy zdajesz sobie z tego sprawę, ale gust każdego z nas jest mocno subiektywną kwestią. Jednej osobie będą bardziej podobały się kobiety bez mięśni, mocno wychudzone, a innym solidnej zbudowane, po których widać, że trenują siłowo. Dlatego też kierowanie się opinią innych nie ma najmniejszego sensu. Chyba, że chcesz wyglądać tak, jak podoba się komuś, a nie Tobie? Problem w tym, że np. ja wolę kobiety o bardziej pełnych udach i większych pośladkach. Co więc w takiej sytuacji? Według mnie sylwetka zaliczana jest do szczupłych. Poziom tkanki tłuszczowej można precyzyjnie określić widząc całą sylwetkę w dobrej jakości.

No dobra, ale skoro Ty mówisz, że lubisz większe uda i tyłki, to raczej nie wyzywasz tych szczuplejszych dziewwczyn. A on wprost powiedział, że ja mam grube nogi i tyłek i jestem przez to zaniedbana

no ale w czym problem?
masz normalne, zgrabne nogi, a ze nie pasuja w gusta Twojego kolegi, to przez to Ty masz sie martwic?
Skoro nie pasuja, to jest to jegoi sprawa, niech znajdzie sobie takie, co mu pasuja i po problemie
to, ze zaburza Twoja samoocene swoimi upodobaniami swiadczy tylko o tym, ze jest jeszcze zwyklym dzieciakiem, ktory robi innym przykrosc p******ac kocopoly%) a skoro widzisz w nim role guru i eksperta kobiecej sylwetki, no to pozostaje Ci sie dostosowac lub zamartwiac sie, ze mu sie nie podobasz.

No dobra, ale skoro Ty mówisz, że lubisz większe uda i tyłki, to raczej nie wyzywasz tych szczuplejszych dziewwczyn

no właśnie nie wyzywa, bo jest normalny i dorosły. Każdy jest inny, każdy lubi co innego. Pytanie co Ty lubisz i jak sie z tym czujesz. Czy Twoja sylwetka pasuje Tobie? Czujesz sie "gruba"? Czy patrzysz w luistro i mowisz sobie, ze jest dobrze i to jets to czego oczekujesz od treningow. Tutaj przede wszystkim kieruj sie tym, co Ty chcesz osiagnac na silowni, a nie opiniami innych.


Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2023-08-07 08:52:05

Wspominasz w swojej wypowiedzi na temat celu jaki sobie obrałaś, czyli redukcji tkanki tłuszczowej. Mam wątpliwości, czy rzeczywiście jest to dobry pomysł. Sugeruję głębiej przeanalizować tę kwestię, wrzucając zdjęcia całej sylwetki i w lepszej jakości. Oczywiście o ile masz na to ochotę.

Poza tym, aby wyniki były jak najlepsze, warto przeanalizować Twoją dietę i trening siłowy wrzucając je do sprawdzenia. Dzięki temu, bez wątpienia uzyskasz najlepsze efekty kształtowania sylwetki.

Zapraszam do działu odżywianie i trening dla początkujących lub Ladies SFD.

Ja uwielbiam szczupłe kobiety i dla mnie Twoje nogi są jak najbardziej atrakcyjne, brałbym bez zastanowienia. Ogólnie zauważam natomiast że tak około 23 roku życia ciało kobiety nieco się zmienia i z takiego "nastoletniego" robi się bardziej kobiece, bardziej przystosowane do rodzenia dzieci, skóra traci jędrność. U Ciebie w sumie tego nie widać bo masz fajne, wąskie biodra ale fajnie ze wróciłaś do treningów. Moim zdaniem kobietom nie trzeba dużo aby dobrze wyglądały. Regularne cardio czy jakieś zajęcia fitness i zdrowa dieta i będzie super. A co do kolegi no to cóż... Może on jest w Tobie nieszczęśliwe zakochany i nie potrafi sobie poradzić? Może ma niewyparzony język i się z Ciebie nabijał po prostu? Przyjaźń damsko-meska nie istnieje, olej chama. Jakiś chirurg na grube kości? :D nie ma czegoś takiego

Nawiązując do porad od odnośnie do kształtowania sylwetki, to polecam zaznajomić się z artykułem na temat treningu siłowego, oraz zalecanych źródeł składników odżywczych w diecie:

https://www.sfd.pl/art/Fitwoman_uroda_/Trening_siłowy_dla_kobiet_–_na_czym_nie_warto_się_koncentrować_na_początku_-a262.html

https://www.sfd.pl/BIAŁKO,_jakie_wybrać_Z_czego_czerpać_-t1135440.html

https://www.sfd.pl/WĘGLOWODANY,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135388.html

https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html