Jaki podpis ?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Ja miałem pierwszą walke na zawodach w Light contact-cie w KK
w Knockdown jeszcze nie moge startować
Ale wracając do tematu to miałem masakrycznego stresa i czułem sie jak na kolejce górskiej
Ale dzięki wspaniałemu przygotowaniu do zawodów przez sensei E,Dadzibóga, u którego miałem wtedy przyjemność trenować wygrałem
drugą walke też wygrałem a przegrałem chyba dopiero trzecią i zajołem trzecie miejsce:D
wtedy miałem stresa i mnie to mobilizowało walczyłem szukajhąc każdego najmniejszego punktu a teraz już mi sie lajt znudził i podchodze do niego ze zniechęceniem przez co zdaża mi sie przegrywać częściej niż kiedyś
w Knockdown jeszcze nie moge startować
Ale wracając do tematu to miałem masakrycznego stresa i czułem sie jak na kolejce górskiej
Ale dzięki wspaniałemu przygotowaniu do zawodów przez sensei E,Dadzibóga, u którego miałem wtedy przyjemność trenować wygrałem
drugą walke też wygrałem a przegrałem chyba dopiero trzecią i zajołem trzecie miejsce:D
wtedy miałem stresa i mnie to mobilizowało walczyłem szukajhąc każdego najmniejszego punktu a teraz już mi sie lajt znudził i podchodze do niego ze zniechęceniem przez co zdaża mi sie przegrywać częściej niż kiedyś
...
Napisał(a)
pierwsza walka byla w clicersie(w kyokushin byla taka formula walki dla dzieci w pancerzykach z ochraniaczami na glowe rece i srodstopie)jakos po poltora roku treningow czy cos takiego gdzie mialem wczesniej przerwe z 2-3miesiace bo z kregoslupiem mialme problem-stan zapalny mi sie wdal i wdaje rekularnie co ok rok poltora-wiec z reacji tego ze ograniczony kontakto to pojechalem co mi szkodzi nie bylo masakry pregralem na punkty 4:1 siadlem kondycyjnie a w full contakcie pierwsa walka to bylo pare tygodni po 18urodzinach wazylem z 58-60kg i bilem sie do 70 ale chlopaka mialem z 65kg max do tej pory pamietam imie i nazwisko i wygralem przez wazari-w pierwszych 20sek walki kopnalem lewe jodan mawashi w sumie takie klepniecie bylo a sedziom maty byl trener ktory tu na forum bywal w kazdym razie reszta sedziow dala na wazari ale to i tak nie mialo znaczenia bo bylem kondycyjnie przygortowany i prowadzilem ta walke a w 2 walce trafilem na chlopaka z ktorym trenowalem w klubie(wtedy trenowalem w 2 klubach i jeszcze reprezentowalem stary klub)chlopak wazyl ponad 70kg(nie sprawdzali wagi a przy 193cm trudno utrzymac 70kg) no i wiekszsosc walki cofalem sie blokujac i pod koniec zaatakowalem kolanem na watrobe-przytkalem go ale bylo to z naciagnieciem wiec mi nie uznali a pozniej mae geri poprawilem i znowu przytkalem lekko ale wyszlo tu jego dosiwadczenie i udal ze ponizej pasa bylo i przerwali walke sedziowie oczywiscie ze nic nie bylo ale juz oddech zlapal +kiepska ocena sytuacji mojego dawnego trenera ktory gdyby mi dobrze podpowiadal mial bym szane ale co tam ten chlopak pozniej byl 2 na tych zawodach a teraz moge sie jedynie posmiac ze mialem odwage sie z nim kiedys bic bo teraz ma 90kg i stoi na bramce
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
hee spoko :P o to chodzi.. ciekawi mnie bo w SW nie mialem jeszcze swojego debiutu..
ps. myslalem ze ktos odrazu skrytykuje za taki temat. Pozdro Kosa:>
ps. myslalem ze ktos odrazu skrytykuje za taki temat. Pozdro Kosa:>
Jaki podpis ?
...
Napisał(a)
Ja swoją pierwszą walkę na zawodach miałem po około 10 miesiącach treningu na pierwszych Mistrzostwach Polski PUT. Początkowo nawet całkiem dobrze sobie radziłem później przeciwnik przycisnął i dwa razy mi zaszumiało w główce. Walkę przegrałem chociaż przeciwnik nie był jakiś wymagający, rok później było juz lepiej bo wygrałem dwie walki. Najgorsza rzecz na zawodach szczególnie dla początkującego, to jest czekanie na swoja walkę, czasami nawet kilka godzin.
...
Napisał(a)
noooo czekanie moze dobic
ja pamietam w opisywanym wyzej pierwszym turnieju w full contakt pierwsza walke mialem o godz chyba 19.00 bo byla zamota i przedemna bylo kupe kategorii dzieciecych no i rozgrzewka i stygniecie rozgrzewka i stygniecie jesc obiad czy nie zaraz walcze czy za godzine no masakra
a teraz mi sie podoba to uczucie sciskania w zoladku ta niepewnosc to poddenerwowanie moze dlatego podswiadomie na sesje ucze sie na ostatnia chwile i po łebkach zeby uczucie bylo podobne? masakra
ja pamietam w opisywanym wyzej pierwszym turnieju w full contakt pierwsza walke mialem o godz chyba 19.00 bo byla zamota i przedemna bylo kupe kategorii dzieciecych no i rozgrzewka i stygniecie rozgrzewka i stygniecie jesc obiad czy nie zaraz walcze czy za godzine no masakra
a teraz mi sie podoba to uczucie sciskania w zoladku ta niepewnosc to poddenerwowanie moze dlatego podswiadomie na sesje ucze sie na ostatnia chwile i po łebkach zeby uczucie bylo podobne? masakra
Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
moja pierwsza walka po pol roku treningu, zawody w szwecji, wielkie lubudubu ;)
...
Napisał(a)
Zawody parę lat temu. Wygrałem po dogrywce, chyba nawet jedno kakato weszło...
W clickerze startowałem przed tym raz - poległem
W clickerze startowałem przed tym raz - poległem
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Moja pierewsza walka była po 12 miesiacach treningu w light contakt na mistrzostwach południowej polski w sandomierzu...poległem, miałem niesamowitą treme, nie byłem dobrze przygotowany i wogle...ale wyszłęm sie bić!!Potem juz było znacznie lepiej...na full jeszcze musze rok poczekać.Al;e na zawodach jest super!!Warto jechać!!Pierwsza walka zawsze jest trudna!
"kiedy nie masz siły i pot zalewa ci oczy, a mimo to wstajesz i dalej walczysz to dopiero wtedy zaczyna sie KYOKUSHIN"
...
Napisał(a)
moja pierwsza walka miała miejsce niedawno na Ogólnopolskim Turnieju Karate Kyokushin w Sandomierzu o puchar burmistrza(20.05.06r)i zajełam III miejscew pierwszej walce wygrałam przez ippon a druga walke przegrałam,ale bardzo milo wspominam;niezła adrenalina i super atmosferateraz czekam na nastepne zawody:)pozdro:)
...
Napisał(a)
Pierwsza w fullu jeszcze przede mną. Jeśli chodzi o light, to moją pierwszą walkę stoczyłem w grudniu poprzedniego roku, po chyba 3 latach treningu kyokushin (wcześniejszy trener jakoś nie chciał nas zabierać na zawody). To były okręgowe zawody w Kielcach. Zaczęło się nieźle bo szybko zdobyłem ippona - pierwsze kopnięcie nie doszło, to od razu strzeliłem drugi raz. To było dotknięcie ale lajt is laj(f)t. No i chyba za bardzo się rozluźniłem bo zebrałem na twarz ura-mawashi. Tak więc ippon-ippon ale biorąc pod uwagę że gość był bardzo cienki, to jakoś wygrałem 5-0, ogólnie miło tą walkę wspominam. To były repasaże, potem stoczyłem na tych zawodach jeszcze kolejno 5 walk i poległem w finale z zielono-brązowym, można powiedzieć że wygrał pasem, bo byłem sporo aktywniejszy a tamten dodatkowo dostał ostrzeżenie ale nie mam pretensji do sędziów, bo trochę chaotycznie walczyłem
Zresztą macie krótki, chamski HL z tych walk, już kiedyś zapodawałem ale co tam. Walki są w nim poukładane chronologicznie (jakość cieniutka bo wziąłem go do .wmv żeby szybciej było ściągać).
http://rapidshare.de/files/21384737/light.wmv.html
gwiazdki: r a p i d s h a r e . d e bez spacji
Zresztą macie krótki, chamski HL z tych walk, już kiedyś zapodawałem ale co tam. Walki są w nim poukładane chronologicznie (jakość cieniutka bo wziąłem go do .wmv żeby szybciej było ściągać).
http://rapidshare.de/files/21384737/light.wmv.html
gwiazdki: r a p i d s h a r e . d e bez spacji
Moja lewa noga to mój kapitał
...
Napisał(a)
pierwsz walka - w wieku 11 lat
Kihon ippon kumite (karate tradycyjne) - byłem wtedy bez stopnia a miałem kategorie do 7 kyu
3 walki z goścmi z pomarańczowymi pasami jedna z żółtym a na koniec walka z gosciem z mojego klubu który miał 7 kyu (wtedy yo był najwyższy stopień w naszym klubie) wygrałem 4:1 przez wskazanie.
Kihon ippon kumite (karate tradycyjne) - byłem wtedy bez stopnia a miałem kategorie do 7 kyu
3 walki z goścmi z pomarańczowymi pasami jedna z żółtym a na koniec walka z gosciem z mojego klubu który miał 7 kyu (wtedy yo był najwyższy stopień w naszym klubie) wygrałem 4:1 przez wskazanie.
Poprzedni temat
wyższa szkoła oficerska w dęblinie
Następny temat
Shin-ai-do - proszę mędrców forum o opinie.
Polecane artykuły