Szacuny
0
Napisanych postów
193
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1175
NIe ulega wątpliwości, że najman to przerekalamowany showman, którego prszerósł nawet udział w BigBrotherze czy co to tam było, do walki podszedł dość spontanicznie stylem mieszanym disco-weselnym.
Ale nie da się załatwić takiego gościa jak Saleta kilkoma cepami, to pewne. Saleta wygrał moim zdaniem dość szcześliwie, bo ułożył się obrze do dość niekonwencjalnego duszenia.
Wygrał no i go poniosło w wywiadzie radością - aczkolwiek dosrał najmanowi i mam nadzieje, że uciszył tego ZAWODnika.
Chyba, że najman będzie teraz głodny krwi i rzuci wyzwanie... MAŁYSZOWI.
Szacuny
10
Napisanych postów
1903
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12352
Cieszę się, że Mariusz wygrał. Tim Sylvia obstawiał zwycięstwo Escha i powiedział, że jest w stanie znów walczyć z Pudzianem (przy czym dodał jeszcze przed walką z Eschem, że Mariusz ma serce i jaja do walki). Jak już wiemy, KSW 15 ma być galą wielkich rewanżów. Czyżby i w tym wypadku? Mało prawdopodobne, ale w takiej walce moglibyśmy przekonać się, ile Pudzian faktycznie się nauczył w ostatnich miesiąch - walka z Eschem w zasadzie niewiele nam powiedziała w tej kwestii. Natomiast za wielką kompromitację (która nie uszła uwagi amerykańskich mediów) uznać należy wykonanie hymnu przez Mateusza Krautwursta. Ten pan ma już chyba dożywotniego bana na występy w takich galach...