Venc1LQ // Dziennik treningowy // Power's back!

Tak, też myślałem o stacyjnym. Ale zaraz Mawashi wpadnie i mnie zjedzie. Hahah xD
Zrobie z tydzień obwodowego, a potem może przejde na stacyjny.
Co do przysiadów masz racje, zwiększe obciążenie, zmniejsze ilość, bo ja przy przysiadach zadyszki dostaje

A te "nie jest źle", traktuje jako komplement

Pozdrawiam

EDIT: No a dziś pogłębiło się moje wczorajsze przeziębienie, obym do jutra wyzdrowiał. Bo musze zrzucić ten tłuszczyk.
(zdjęcie strona wcześniej)
Mawashi uważaj gonię Cię! ;D

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2009-11-15 17:18:31

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2009-11-15 17:19:32

Venc1Lq a ja Ciebie gonię
A i chciałem dodać ze jestem twoim fanem

Zmieniony przez - Bos06 w dniu 2009-11-15 17:47:05

"zaraz Mawashi wpadnie i mnie zjedzie"

Mawashi dawno nie wpada - efekty widać w moim dzienniku

też napiszę, że nie jest źle, ale może być lepiej

Pewnie że będzie lepiej. U mnie krucho z klatką i bicem.
Jak zrzuce tłuszczyk to i kaloryfer odkryje, hah :D

Pozdrawia Venc1LQ

Vencu, kiedyś było lepiej...
Mam nadzieję, że wrócisz do dawnej formy.

SOGa kiedyś tam dałem.
Pozdrawiam.

Venc ja mam boki znacznie wieksze i nic nie planuje redukować ;p

Zmieniony przez - Szczesio w dniu 2009-11-16 06:54:12

Ferenc
Zdaje mi się że wróce, jeżeli znowu nie będzie jakiś problemów z nauką i szkoła, jeżeli nie będę musiał rezygnować z ćwiczeń, to będzie ok.
--------
Szczesio
A ja wole zredukować, a potem masacować, niż na odwrót.
Bo nie chce mieć mięśnia piwnego. ;D
--------
Dziś jeszcze gorsze przeziębienie, ale treningu nie odpuszcze, ubiore sie cieplej, to wypoce te przeziębienie

Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2009-11-16 10:49:38

nie ćwicz , skoro jeszcze nie jestes w pełni zdrowy. Przyklad który dała nam nauczycielka od biologi(autentyczny):
16latek był chory na grypę, czuł się już lepiej, ale nie doleczył się do końca.Poszedł na sks do szkoły i po intensywnych ćwiczeniach dostał rozedmy serca. Serce zdrowego mężczyzny ma wielkosc męskiej pięści, a jemu zostało tak rozerwane ,że miało powierzchnię klatki piersiowej.

Lepiej nie ryzykować

Szczesio troche mnie nastraszyłeś. W sumie racja, nie ma sensu ryzykować. Jeden trening mnie nie zbawi. Tymczasem lece uczyć sie na niemca...

Pozdrawiam

---------
17.11.2009
Kierując sie zasadą, co nagle to po diable. Postanowaiłem że przez 3 tygodnie będę wykonywał trening mawashiego. Trening ten bardzo fajnei powinien mnie rozruszać, tak było bynajmniej ostatnim razem. A pózniej przeskocze na trning stacyjny. Trening obwodowy troche nie pasuje w moich warunkach, z powodu braku obciążenia, i żeby robić przysiad musze zdejomwac obciążenei z hantli itd. Co zajmuje mi pewną chwilę i wychodzi na to że, w treningu obwodowym mam ~60 sekund przerwy, pomiędzy ćwiczeniami.
Ogólnie szykuje się na diete redukcyjną.

Pozdrawiam.



Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2009-11-17 12:55:08