Szacuny
1
Napisanych postów
213
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1888
Witam wszystkich ponownie
A więc pierwsze amatorskie zaowdy za mną. Niestety nie poszlo tak jak bym sobie tego życzył. Nie zrobiłem wagi ( poszedłem kat wyżej ), doświadczony przeciwnik, i niestety porażka. Jednak musze wykorzystać tą porażkę jako lekcje i chce popracować nad rzeczą, pod względem której byłem najgorzej przygotowany. Czyli wytrzymałość mięśniowa. Po niedługim czasie zaczely mi opadać ręce, a nogi wydawały się 4x cieższe. Tak więc trzeba to poprawić jak najszybciej :)
Czy ktoś z was ma jakiś dobry trening na wytrzymałość mięśniową, który możecie z czystym sumieniem mi polecić? Oczywiście mam do dyspozycji całą siłownie.
Szacuny
30
Napisanych postów
5422
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
45681
Ostatnimi czasy popularny jest CrossFit, może tego spróbuj (sam trenowałem, także nie rzucam słów na wiatr)? Wydaje mi się, że bieganie w różnych formach, tj. dłuższe dystanse i interwały też powinny być odpowiednie, ewentualnie jakieś plyo i powinno być OK.
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221405
"Po niedługim czasie zaczely mi opadać ręce, a nogi wydawały się 4x cieższe. Tak więc trzeba to poprawić jak najszybciej :)"
A czasem nie jest tak że "nerwy cię zjadły" przed pierwszą walką? A na to żaden super trening nie pomoże
Szacuny
1
Napisanych postów
213
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1888
Właśnie byłem bardzo zdziwniony ale nie byłem zdenerwowany. Może dlatego że waga była o 8 a ja walczyłem około godziny 16 i już poprostu emocje zdążyły ze mnie zejść. W ostatniej chwili zostałem wyczytany, więc szybko się rozgrzałem i nie miałem nawet czasu się denerwować. Po 2 minucie walki już było coraz cieżej. Byłem wolny, nie miałem siły atakować i dodatkowo gęba szeroko otwarta. Ale kondycje wiem jak poprawić. Gorzej z wytrzymałością
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221405
"Po 2 minucie walki już było coraz cieżej. Byłem wolny, nie miałem siły atakować i dodatkowo gęba szeroko otwarta. Ale kondycje wiem jak poprawić. Gorzej z wytrzymałością" A przegrałeś w stójce czy na glebie?(chociaz zgaduję że pewnie na glebie),jak dla mnie to rób po prostu więcej sparringów w płaszczyżnie w której dostałes baty,Imo w parterze trzeba umieć "rozkładać siły" bo bardzo szybko można tam "spuchnąć" wiem po sobie
Szacuny
1
Napisanych postów
213
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1888
Powiem tak. Pewnie dlatego, że była to moja pierwsza walka to po 1 wymianie ( przegranej ) po której znalazłem się na ziemi kompletnie nie wiedziałem co robić. Wyłączyło mi się myślenie i dalej szedłem z nim na wymiane, mimo, że przegrywałem. Potem go obaliłem, biłem w parterze ale po chwili sędzia nas podniósł. Była to może 2:30 minuta walki i wtedy już zaczeły się schody. Miałem rozbity nos, nie miałem siły ani pomysłu na atak, a do tego cieżko oddychałem.
Szacuny
2678
Napisanych postów
9011
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
221405
"Powiem tak. Pewnie dlatego, że była to moja pierwsza walka to po 1 wymianie ( przegranej ) po której znalazłem się na ziemi kompletnie nie wiedziałem co robić." wiesz, to ja cie spytam, czujesz się bardziej uderzaczem czy grapplerem?wiedziałeś coś o swoim przeciwniku(czy to bardziej udzerzacz czy chwytacz?)to Imo ma duże znaczenie.
pisałeś:"Miałem rozbity nos, nie miałem siły ani pomysłu na atak,a do tego cieżko oddychałem" trochę ciężko tak przez internet gdybać ale samo "przyjęcie" ciosu zabiera bardzo dużo energii i sił wierz mi to również mogła być przyczyna twojego "opadnięcia z sił", no ale to już tylko gdybanie
Szacuny
1
Napisanych postów
213
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
1888
Jeżeli chodzi i mnie to nie czuje się ani chwytaczem ani uderzaczem. Lubie obie płaszczynzy ale nie ma co ukrywać, bezpieczniej czułem się z nim na ziemi. Przynajmniej z nim. A o przeciwniku nie wiedziałem nic. Po prostu po walce troche pogadaliśmy. Ok dzięki za odp
Szacuny
12
Napisanych postów
354
Wiek
49 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
4438
spróbuj rushfita GSP to jest całkiem niezłe i możesz też robić ten trening Bas Rutten's MMA Workout u mnie to podziałało i oczywiście duuużo sparingów my przed zawodami robimy po 10 5 minutowych rund zarówno stojki jaki parteru oraz pełnego mma
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Stres zrobił swoje to po pierwsze. To że "nie byłeś zdenerwowany" wcale nie oznacza że nie było stresu dużo rzeczy ma wpływ na kondycje w dniu walki, jak spędziłeś ostatni tydzień, stres z tego etapu też sie wlicza.
Ale do rzeczy
Czy ktoś z was ma jakiś dobry trening na wytrzymałość mięśniową, który możecie z czystym sumieniem mi polecić? Oczywiście mam do dyspozycji całą siłownie.