Trening obwodowy dla Kobiety - wasze rady

Witam moja propozycja dla kobiety bez żadnego stażu chciał bym skorzystać z waszych opinii.
CEL: nacisk na dolne partie, redukcja tkanki, poprawienie ogólne sylwetki.

na 1-3 tygodnie cos prostego 2 obwody 2x w tygodniu:

I.

1.unoszenie nóg leżac-m.brzucha
2.spinanie tułowia z nogami na ławce(krześle)-m.brzucha
3.Wyciskanie sztangielek leżąc na ławce skośnej
4.Unoszenie bokiem w górę sztangielek-m.naramienne (barki)
5.skłony tułowia "dzień dobry" z kijem od szczotki lub lekkim gryfem-m.proste grzbietu
6.podciąganie (wiosłowanie) sztangielki do klatki w podparciu o ławkę-m.górnego grzbietu
7.przysiady wykroczne/ przysiad na jednej nodze w oparciu drugą o krzesło
8.uginanie nogi stojąc z obciążeniem na kostce

II. po wstepie do cwiczen po 2-3 tygodniach, poczatkowo 2 obwody pozniej 3, 3x w tygodniu:

1.skłony boczne tułowia stojąc z lekkim hantlem-m.skośne brzucha
2.unoszenie nóg w leżeniu-m.proste brzucha
3.prostowanie przedramienia zza głowy ze sztangielką-m.trójgłowe ramion (tricepsy)
4.wyciskanie sztangielek leżąc na ławce poziomej-m.klatki piersiowej/ lub pompki
5.unoszenie bokiem w górę sztangielek-boczne aktony m.naramiennych
6.uginanie naprzemianstronne lub oburącz ramion z hantlami-m.dwugłowe ramion-bicepsy
7.wiosłowanie w opadzie hantlami oburącz-m. górnego grzbietu/ lub jednorącz w podparciu
8.martwy ciąg z hantlami nogach-m. prostowniki grzbietu/ lub dzien dobry
9.odwodzenie (wykopy) obciążonej nogi w tył klęcząc (krążek przy kostce lub specjalne obciążniki-opaski)-m.pośladkowe i dwugłowe ud
10.odwodzenie obciążonej nogi w bok stojąc -m.pośladkowe, odwodziciele
11.przysiady wykroczne z hantelkami m.czworogłowe ud,m.pośladkowe
12.przysiady z hantlami-m.czworogłowe ud
13.wspięcia na palce stojąc (jednonóz lub obunóż)-gruba podkładka pod palce

Do tego tabata od 3 tyg. raz w tygodniu zaczynając od 3-4 interwałów. W dalszym etapie 2x tabata lub jakies areoby ale to pozniej.

Cześć planu z forum + lekka modyfikacja z mojej strony.

Prosze o jakies sugestie/zmiany Pozdrawiam.

Z tabatą bym się wstrzymał, bo to też da ładnie popalić. Jeżeli chodzi o obwodowe, to imo dobór ćwiczeń nie jest aż tak ważny, bo i tak się będzie atakowało mięsień z każdej strony- kolejność też nie jest tak ważna, bo i tak się wszystko robi "na raz" w ciągu 20 minut.

Innymi słowy- ja bym powiedział, że to się na da, z zastrzeżeniem że taba dopiero za 6-8 tygodni najwcześniej.

Ok dzieki, myślałem o tabacie, ale nie wiecej niz na poczatek 4 cykle i np co tydzien +1 az do 8. Fakt tabata miazdzy mocno wiem sam po sobie.

Nie ma sensu- pamiętaj, że kobieta ma mniej teścia, więc będzie gorzej z regeneracją. Plus jak nigdy nie było treningu siłowego, to głupie dwa obwody z pierwszego treningu mogą tak zniszczyć, że fizycznie nie będzie można zrobić treningu 48 h później.

No tak nic na poczatek 2 obwody 2x w tygodniu i bede obserwował co sie dzieje. dzieki wielkie