SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

kam7 / Dziennik / Redukcja >10kg

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2740

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 497
Witam :)
Zachęcony trochę przez czytanie innych dzienników sam stwierdziłem że też sobie taki założę - i oto jest :)

Trenować w życiu mało trenowałem, ale teraz to się zmienia.
Po przeczytaniu kilku dzienników stwierdziłem że jak komuś się udało to i mnie się uda, bo dlaczego miałoby być inaczej.

Tak więc moim celem jak na razie jest redukcja ok 10kg, czym więcej tym lepiej.

Na chwilę obecną:
waga: 93 kg (czasem waga pokazuje 91 ale to jest polska waga )
wiek: 24
Wzrost : 183
Obwód klatki : 102 na wysokości sutków - bo nie wiem gdzie to się mierzy
Obwód ramienia : 34
Obwód talii : 96 - przez pępek
Obwód uda : 62
Obwód łydki : 42

Trening i dietę ułożył mi BodyLine za co serdeczne dzięki,
poniżej przedstawiam zestawienie:





oraz trening:

A.Przysiad ze sztangą 4/10-15
A.Wyciskanie sztangi leżąc 4/10-15
A.Wyciskanie sztangi zza karku 4/10-15
A.Pompki na poręczach 4/10-15
A.Wspięcia na palce stojąc 3/25.

B.Martwy ciąg 4/10-15
B.Podciąganie sztangi w opadzie tułowia 4/10-15
B.Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 4/10-15
B.Zginanie ramion ze sztangą 4/10-15
B.Spięcia proste 3/25.
Przerwy między seriami powinny wynosić ok. 2 min.

trenowane trybem A-B-A (PON/ŚR/PT)

i tu mam pytanie czy to jest prawidłowo zrobione Spięcie Proste:




Z góry dzięki za ta odpowiedź.

Dodatkowo w dni nietreningowe (oprócz niedzieli) 1h aerobów - rowerek, z średnim tętnem 120, przynajmniej tak pokazuje wskaźnik na rowerku - na ile on dokładny nie mam pojęcia

Także z rano codziennie jazda na rowerku miałem 30minut ale wstaję o 5:45 niż się opamiętam, to jadę tylko 20minut :)


Trening/dietę rozpocząłem 14 września tzn tak zamierzałem,
ale cały sprzęt sportowy który zamówiłem dostałem dopiero w poniedziałek wieczorem i do 22:00 go składałem

Więc poniedziałek odpadł.
Co do diety to zrobiłem placek z płatków oraz jajek tak jak we wpisie, ale jednak nie zjadłem tego, bo nie umiałem tego przełknąć

Cóż zamieniłem to na 3 jajka gotowane + 2 kromki chleba żytniego z pomidorem - jeśli macie jakiejś inne propozycje to słucham :)

DZIEŃ 2
5:45 - rowerek - ale była jazda :)
Dieta zachowana w 60% ;( śniadanie zmienione, 2,3 posiłek było mięsko gotowane z chlebem :(

Po południu trening - 1h aerobów, muszę przyznać że godzinę na rowerze z tętnem 120 daje wycisk, po prostu się ze mnie lało, moja koszulka była cała przemoczona i w ogóle cały taki byłem
Niż rozpocząłem trening myślałem co to jest 1h na rowerze, czasem więcej jeździłem na zwykłym, ale jednak dało to w kość :P
Ale o to przecież chodzi

DZIEŃ 3
Ponownie rano rowerek, potem śniadanie i do pracy ;(
Dieta zachowana w 100% (nie licząc śniadania które zmieniłem)
1 trening :)
Wykonałem wszystkie ćwiczenia, z tymże z bardzo małym ciężarem
było to 20kg
Musiałem sprawdzić ile jestem w stanie podnieś i uwagi takie:
- do MC zdecydowanie za mały ciężar
- do podciągania w opadzie tułowia także za mały ciężar
Twierdzę tak gdyż ostatnia próba w serii powinna przyjść z trudem, a w tym przypadku tak nie było.
Ale następnym razem to poprawię.
Po treningu posiłek w/g listy :)

DZIEŃ 4
- ponownie rowerek rano - już mi zaczął śnić po nocach
- standardowo śniadanie, przygotowanie posiłków na później i jazda do pracy.
- wieczorem 1h aerobów, było ciężko, a właściwie mokro :D
Dalej nie umiem wyjść z podziwu że rower tak męczy, i tak wolę zdecydowanie to niż bieganie, którego jakoś nie cierpię.

Co do posiłków to jadam w takich godzinach:
7:00
10:30
14:00
~17:30
Ostatni posiłek to zależy czy jestem głodny jeśli tak to ok.20-21

Dziś wypada znów trening, znów coś nowego, mam nadzieję że będzie ok.

Jak na razie jestem raczej zdyscyplinowany, na początku miałem problem z przystosowaniem się, oraz przystosowaniem rodziców :D
Z rodzicami było najciężej ale do dziś już im przeszło i już mi nie gadają coś w stylu: tyle razy mięsa na dzień, albo zabierasz takie jedzenie do pracy to będziesz miał zimne, a to nie zdrowe, chory będziesz, itp kwestie :)
Pewnie niektórym z was też to się przytrafiło :)

Przede mną ważny sprawdzian w niedzielę impreza rodzinna, będą musiał jakoś się zmobilizować i spróbować jesć coś zdrowego :P
A to rzadko spotykane na tego typu imprezach,
mam nadzieję że będzie ok,ale zobaczymy :)

Nie mam zamiaru się poddać, nie po to się czegoś podjąłem by to teraz rzucić, przerwać itp.

Więc to tyle na teraz do następnego wpisu :P
O ile ktoś to będzie czytał w ogóle ;p


Zmieniony przez - kam7 w dniu 2009-09-18 10:35:01

Zmieniony przez - kam7 w dniu 2009-09-18 10:35:33

Zmieniony przez - kam7 w dniu 2009-09-18 10:40:37
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Jak Body układał to wypada tylko życzyć powodzenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To jedziesz i zrzucasz. A ja będe śledził :]
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 497


no więc kontynuuję moje wpisy :D

DZIEŃ 5
- ciężar 20kg jeszcze
+ Przysiad ze sztangą 4/15 - nie było problemu
+ Wyciskanie sztangi leżąc 4/15 - nie było problemu
+ Wyciskanie sztangi zza karku 2/15 + 2/10 - pod koniec było już ciężko
+ Pompki na poręczach 2/10 + 2/8 - wiedziałem że z tym może byc problem
+ Wspięcia na palce stojąc 3/25

DZIEŃ 6 - sobota
- dzień aerobów - czyli rowerek godzinka, wszystko okej :) dieta zachowana

DZIEŃ 7 - niedziela
- tak jak wspominałem obawiałem się tego dnia ze względu na imprezę rodzinną, ale wydaje mi sie że nie było tak źle, wszak zjadłem kilka ciastek, ale potem mięsko z grilla
- nie jadłem dużo i dlatego wieczorem ~21 żołądek domagał się więcej, więc przypuszczam że aż tak bardzo to nie popsuło moich wyników
- oczywiście dzień bez ćwiczeń

DZIEŃ 8 - Poniedziałek
- 30 minutek rowerku nadczo
- następnie śniadanko
- i ważenie: waga wskazała 91.1 kg
- jak za tydzień zejdę poniżej 90, to naprawdę uwierzę że osiągnę swój cel :)
- wieczorem trening siłowy, tak w tym dniu miałem naprawdę jakoś dużo sił i te ćwiczenia które mi w piątek sprawiały problem zrobiłem bez problemu oto lista:
+ Przysiad ze sztangą 4/15 - nie było problemu
+ Wyciskanie sztangi leżąc 4/15 - nie było problemu
+ Wyciskanie sztangi zza karku 4/15 -
+ Pompki na poręczach 4/10 - zdziwiłem się, ale troszkę nogami sobie pomagałem, ale troszkę ;p
+ Wspięcia na palce stojąc 3/25
- w środę dokładam plus 5 kg

DZIEŃ 9 - wtorek}
- rano odpuściłem sobie rowerek ;( ((
sam jestem na siebie zły
- po południu normalny 1h aerob na rowerku
dalej się na nim pocę jak świnia ale o to chodzi :)

wstawiam także swoje foto jak aktualnie wyglądam, głownie brzuszek, bo to najbardziej chcę zrzucić
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 947 Wiek 37 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 6877
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 954 Wiek 32 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 11026
Daj więcej fotek . Plakat świetny

Powodzenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 497
he he :)
wrzucę potem

DZIEŃ 10 - środa
Martwy ciąg 4/15 Q=25kg
Podciąganie sztangi w opadzie tułowia 4/15 Q=25kg
Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 3/15 Q=20kg
Zginanie ramion ze sztangą 3/15 Q=20kg
Spięcia proste 3/25

Nie skończyłem serii 4 w dwóch ostatnich ćwiczeniach bo gości miałem :(

ale mam zamiar się poprawić ;p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 497
DZIEŃ 11 - czwartek
- standardowo rowerek 1h, plus rano naczco 30minut

DZIEŃ 12 - piątek
+ Przysiad ze sztangą 4/15 - Q=25kg
+ Wyciskanie sztangi leżąc 4/15 - Q=25kg
+ Wyciskanie sztangi zza karku 4/15 - Q=20kg
+ Pompki na poręczach 4/10
+ Wspięcia na palce stojąc 3/25 - Q=20kg

DZIEŃ 13 - sobota
+ 1h aerobów
- piątek i sobota to miałem dwa dni imprez, i trochę za dużo popiłem, i wiem że na pewno odbije się to na mnie :(

DZIEŃ 14 - niedziela
- relax :):)


DZIEŃ 15 - poniedziałek
+ Przysiad ze sztangą 4/15 - Q=30kg
+ Wyciskanie sztangi leżąc 4/15 - Q=30kg
+ Wyciskanie sztangi zza karku 2/15 - Q=25kg & 2/15 - Q=20kg
+ Pompki na poręczach 2/15 i 2/10
+ Wspięcia na palce stojąc 3/25 - Q=25kg
naprawdę było ciężko w tym dniu :)
szczególnie wyciskanie zza karku 25kg to chyba jeszcze trochę za dużo na mnie,
ale będę próbował dalej zwiększyć

też w poniedziałek się ważyłem i trochę się zdołowałem ;(
- waga: rano po śniadaniu: 90,6kg
- wieczorem po treningu i posiłku: 92,1 kg

No cóż myślałem że będzie lepszy wynik, będzie uzasadnienie jest w tym piciu w weekend, bo sam już nie wiem z czego by innego .
Ale też sama ta różnica pomiędy rankiem a wieczorem jest zastanawiająca, chodź jak pisałem w pierwszym poście ta waga czasem świruje.

Ale pomijając fakt trochę mizernego wyniku, ćwiczenia+dieta dobrze wpływają na moją psychikę :)
Sam nie myślałem że to może mieć jakiś związek a jednak :)
Zacząłem się czuć pewny siebie i takie pierdoły :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 20 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 497
trochę zapomniałem o tym dzienniku i nawet zapomniałem teraz jak było z seriami w zeszłym tygodniu, więc to pominę, fakt faktem jest że zwiększyłem Q do 35kg dla MC i przysiadu i tak samo wyciskanie leżąc i podnoszenie ciężaru w opadzie tułowia

DZIEŃ 22 - poniedziałek
- ważenie - 89,6 :)
jest nieźle ale mogłoby byc lepiej
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

5x5

Następny temat

ilość powtórzeń

WHEY premium