Jestem od miesiąca na ujemnym bilansie kalorycznym i kg ładnie lecą.
Trenuję 4x w tygodniu po 2h, 2x siłownia 3 partie przez 1,5h i 30min cardio oraz 2x basen.
Mam problem z treningiem siłowym aby był efektywny.
Podczas treningu po każdym ćwiczeniu kręci mi się w głowie i pojawiają się mroczki przed oczami.
Muszę usiąść albo na trochę się pochylić aby przeszło.
Przez to nie mogę w pełni zrobić satysfakcjonującego treningu bo też po 30min szybko siły i koncentracja spadają.
Kiedyś jak nie byłem na redukcji popijałem w trakcie carbo i było elegancko.
Teraz chcę mieć jak najlepszy efekt spalania i go nie piję ale są przez to zjazdy jw.
Co radzicie? Włączyć na redukcji carbo tak jak kiedyś czy co mogę jeszcze zrobić?
Podobno tłuszczyk z ciała najszybciej się spala jak już nie ma glikogenu w mięśniach a się ćwiczy.
Zmieniony przez - Neonix_PL w dniu 2024-12-28 22:11:17
Trenuję 4x w tygodniu po 2h, 2x siłownia 3 partie przez 1,5h i 30min cardio oraz 2x basen.
Mam problem z treningiem siłowym aby był efektywny.
Podczas treningu po każdym ćwiczeniu kręci mi się w głowie i pojawiają się mroczki przed oczami.
Muszę usiąść albo na trochę się pochylić aby przeszło.
Przez to nie mogę w pełni zrobić satysfakcjonującego treningu bo też po 30min szybko siły i koncentracja spadają.
Kiedyś jak nie byłem na redukcji popijałem w trakcie carbo i było elegancko.
Teraz chcę mieć jak najlepszy efekt spalania i go nie piję ale są przez to zjazdy jw.
Co radzicie? Włączyć na redukcji carbo tak jak kiedyś czy co mogę jeszcze zrobić?
Podobno tłuszczyk z ciała najszybciej się spala jak już nie ma glikogenu w mięśniach a się ćwiczy.
Zmieniony przez - Neonix_PL w dniu 2024-12-28 22:11:17