Redukcja - dysfunkcja organizmu

Witam na diecie jestem od 1 lipca schudłem 8,5kg. W sensie waga utrzymuje się już ponad miesiąc…zaczynałem z 95 kg mam 178 wzrostu.
Stosowałem trzymając się na maxa zaleceń dwóch dietetyków i dalej nic - może ktoś poradzi gdzie szukać przyczyn.

Badania idealne
Zero alergii
Choruje na - niedoczynność + nerwica
Ćwiczę lekko 3 razy w tygodniu - siłowo.
Praca siedząca - dziennie 7000 kroków.

W sobotę praca nocka 25 tys kroków - retencja wody w niedziele waga +3kg trzymając michę dzień w dzień liczenie co do grama.

Pije ponad 3 litry wody…

Waga jak zwykle spada do piątku do 85.6 kg i znowu w sobotę retencja i tak od ponad miesiąca.

1 dieta - 1900 kal przez 2,5 tygodnia
2 dieta - 2300 kal przez 2 tygodnie

Teraz jem 1800…i już widzę po 5ciu dniach ze nic z tego nie będzie.

Zero efektów nawet waga nie drgnęła 0.5 kg
Tak…Zrobiłem raz cheat meal trzymając kalorie.

Może ktoś jest w stanie mi pomoc bo dietetycy rozkładają ręce…

Pozdrawiam





Zmieniony przez - BIBIK88 w dniu 2022-09-09 22:01:46

Zmieniony przez - BIBIK88 w dniu 2022-09-09 22:07:20

Halo halo ktoś cos ?

Dorzuciłbym kalorie i kardio.

Leki masz już dawke dobrana ? Jak wyniki aktualne ??

lodzianin1

Leki masz już dawke dobrana ? Jak wyniki aktualne ??

Leczę się od wielu lat , badania idealne.

Dobra udało się mam wynik po tygodniu na 1800 kalori jest -1 kg i 1cm w tali. Tylko pytanie co jest nie tak ze musze tak głodować żeby schudnąć ?

piszesz, ze cwiczysz lekko 3 razy w tygodniu i pytasz co jest nie tak, ze musisz sie glodzic zeby schudnac... chyba logiczne, ze muszisz rozkrecic metabolizm, zaczac sie ruszac konkretnie, musisz zaczac trenowac jak facet, zacznij porzadnie przerzucac cieazry, doloz dobre kardio a efekt bedzie i nie sugeruj sie waga. Ty masz miec miesnie i gubic tluszcz, a nie na odwrot gdzie wprowadzasz organizm w glodowke i kiligoramy leca ale razem z miesniami, ktore pewnie sa wielkosci jak piety wrobelka u ciebie...


Zmieniony przez - Damiiian w dniu 13/09/2022 13:05:08

dodam, ze wiadomo jak osoba jest bardzo otyla i ograniczona ruchowo to maszyny lekki trening na wprowadzenie jest spoko od czegos trzeba zaczac, ale czesto na silowni widzi sie kolesi z lekkim brzuszkiem ktorzy tylko maszyny i lekkie ciezary i sylwetka przez pare lat taka sama. Wiadomo dieta tez moze kulec u tych osob ale jesli dieta jest podpieta w miare na te 70% to efekt powinien byc tak jakis. Niestety jak juz sie chce naprawde dobrych efektow to trzeba uzyc troche energii. Nie mowie dzwigaj ponad norme i sie polam, nabaw sie przepukliny czy przetrenunj organizm ale cwicz i trenuj ciezko tak zeby rozkrecic metabolizm, ktory spi u ciebie i przez to ze glodzisz sie twoj trening jest slaby, kortyzol jest na wysokim poziomie i efekt jest przeciwny niz zamierzony. Ty masz dostarczyc konkretne makroskladniki, miec energie na trening ktory bedzie treningiem ! takim ktory odplaci sie tym, ze cialo sie bedzie zmieniac i efekty przyjda!

Damiiian

dodam, ze wiadomo jak osoba jest bardzo otyla i ograniczona ruchowo to maszyny lekki trening na wprowadzenie jest spoko od czegos trzeba zaczac, ale czesto na silowni widzi sie kolesi z lekkim brzuszkiem ktorzy tylko maszyny i lekkie ciezary i sylwetka przez pare lat taka sama. Wiadomo dieta tez moze kulec u tych osob ale jesli dieta jest podpieta w miare na te 70% to efekt powinien byc tak jakis. Niestety jak juz sie chce naprawde dobrych efektow to trzeba uzyc troche energii. Nie mowie dzwigaj ponad norme i sie polam, nabaw sie przepukliny czy przetrenunj organizm ale cwicz i trenuj ciezko tak zeby rozkrecic metabolizm, ktory spi u ciebie i przez to ze glodzisz sie twoj trening jest slaby, kortyzol jest na wysokim poziomie i efekt jest przeciwny niz zamierzony. Ty masz dostarczyc konkretne makroskladniki, miec energie na trening ktory bedzie treningiem ! takim ktory odplaci sie tym, ze cialo sie bedzie zmieniac i efekty przyjda!

Wiesz może nie jestem dietetykiem czy profesjonalistą ale trzymanie deficytu sporego jest wystarczające aby schudnąć tym bardziej ze mam 20 % tkanki tłuszczowej a nie 12 ze chce się jeszcze przyciąć.

Wiec moim zdaniem twoje twierdzenie jest bardzo powierzchowne nie poparte wydaje mi się doświadczeniem w kwesti zdrowia , bo przy deficycie 800 kalori waga nie spada to już nie jest to kwestia przenoszenia ciężarów… tylko jest to jakis problem związany z organizmem.


Zmieniony przez - BIBIK88 w dniu 2022-09-14 18:41:21

BIBIK88

Wiesz może nie jestem dietetykiem czy profesjonalistą ale trzymanie deficytu sporego jest wystarczające aby schudnąć tym bardziej ze mam 20 % tkanki tłuszczowej a nie 12 ze chce się jeszcze przyciąć.

Wiec moim zdaniem twoje twierdzenie jest bardzo powierzchowne nie poparte wydaje mi się doświadczeniem w kwesti zdrowia , bo przy deficycie 800 kalori waga nie spada to już nie jest to kwestia przenoszenia ciężarów… tylko jest to jakis problem związany z organizmem.



Zmieniony przez - BIBIK88 w dniu 2022-09-14 18:41:21

a probowales przeniesc wiecej, zeby sprawdzic czy to nie kwestia tego? jakby wszystko bylo takie proste i szlo jak od linijki, ze deficyt i ciagle waga leci to bylo pieknie ale organizm dziala inaczej..piszesz, ze waga ci poleciala no i widocznie wszystko dziala u ciebie prawidlowo ale organizm jest cwany i sie zaadoptowal szybko do postawionych mu warunkow i musisz teraz go pchnac bardziej, wlozyc w to wiecej energii.

Dla mnie to jest kwestia treningu, bo myslisz ze twoje 3 razy w tygodniu na silowni i lekkie dzwiganie to jakas super aktywnosc, jakby tyle aktywnosci wystaraczalo to co drugi by wygladal super i byl wyrzezbiony. Ty musisz zaczac porzadnie cwiczyc zeby miec efekty i nie glodzic sie a jesc jak chlop !

Dostarczyc wszystkich makroskladnikow tak aby miec sile na treningu zeby podniesc wiecej i szokowac organizm. Metabolizm ma hulac na pelnych obrotach zeby spalac dobrze tkanke tluszczowa.

Trzymaj dobra czysta miske i sluchaj swojego organizmu to najwazniejsze, nie skupiaj sie na kaloriach az tak mocno, jak jestes glodny to zjedz!. Nie glodz sie, bo to tylko zahamuje utrate wagi, niedozywiony organizm spowoduje wiele problemow i zamiast gubic tluszcz bedziesz go jeszcze bardziej magazynowal. Nie boj sie jedzenia !

Jak widzisz, ze waga nie spada, to moze byc znak ze czas wrocic na zero kaloryczne a nie ucianac dalej kalorii. Posiedz ze 2tygodnie i zacznij jeszcze raz. Daj organizmowi odpoczac bo moze sie tego domaga.

Nie musisz trzymac sie tych 12 tygodni redukcji skrupulatnie co do dnia. Skup sie na lustrze nie na wadze, bo ty nie chcesz sie odchudzic a chcesz zmienic kompozycje skladu ciala, dlatego zacznij jesc i cwicz ciezko z dobrym kardio a wymodelujesz cialo i zrzucisz oponke.