1. Wiek: 24
2. Waga: w tej chwili 75,6
3. Wzrost: 178 cm
4. Wymiary:
- biceps 37,5 cm
- klatka 104-105 cm
- udo 58 cm
- talia 91 cm (mierząc w najszerszym miejscu "z boczkami") 84 cm (mierząc w miejscu gdzie jest tzw. "wcięcie w talii")
5. Staż na siłowni: stricte siłownia ponad 1,5 roku
6. Dieta: całość będzie na około 2,500 kcal dziennie
- białko 140,5 g
- węglowodany ogółem 300.32 g
- tłuszcz 81.44 g
7. Ile i jak przebyte cykle sterydowe: około 4 tygodnii na turinabolu solo 40-50 mg/dziennie przerwane kontuzją, więc jakby go nie było w sumie
8. Trening: 4x w tygodniu split, każdorazowo brzuch robiony między seriami około 380-420 powtórzeń na różne partie brzucha + cardio po każdym treningu 20-30 minut biegania lub 15-20 min orbitrek + z uwagi na lipomastię chcę dorzucić co najmniej 2x w tygodniu w dni nietreningowe 3x20 pompek klasycznych i na podwyższeniu + około 100 powtórzeń na brzuch
9. Cel cyklu: Zwalczenie lipomastii oraz ogólna rzeźba, tudzież poprawa definicji i nabicie mięśnia
10. Ostatni cykl i odstęp czasowy od jego zakończenia: około 4 tygodnie tura solo na przełomie czerwca/lipca 2018
11. Poziom BF%: brak danych ale ulany ;dd
12. Tendencja do tycia/chudnięcia: do tycia, endomorfik
13. Stan zdrowia: dobry
14. Skłonność do łysienia lub porostu owłosienia: ciężko stwierdzić, ale mam cienkie włosy i w ostatnich latach trochę się przerzedziły
15. PPM: ok. 1840 na tę wagę, ale moja waga często lawiruje na poziomie 2-3 kg w górę/dół od bazowego 76
16. Wyniki siłowe: nigdy nie były moim celem i bardzo dawno nie siadałem pod maxy ponieważ ćwiczę sam bez asekuracji oraz miałem liczne kontuzje z powodu których dbam i nie katuje stawów
- klatka 80
- przysiad 80
- martwy ciąg 80
PIERWSZY POST ! Czytałem regulamin i miałem zagwozdkę gdzie umieścić ten temat, ale z racji, że doping jest newralgicznym tematem, postanowiłem spróbować najpierw tutaj, jeśli to błąd to przepraszam i proszę o ewentualne przeniesienie postu do właściwego działu lub wskazanie mi, gdzie powinienem go dodać, aby uzyskać pomoc, z góry dziękuję. Wskazuję, że jestem nowicjuszem w poruszanej tematyce, jednak świadomym podstawowych praw rządzących budowaniem sylwetki i stosowaniem dopingu, na końcu postu, zadałem kilka "zielonych" pytań technicznych, pozdrawiam!
Witam, w przeciągu 2-3 tygodnii planuję wejść na pierwszy cykl (wcześniej około 4 tygodnii przygoda z turinabolem solo przerwana przez kontuzje), cykl będzie się składał z testosteronu prolongatum z polskiej aptekii 100 e4d oraz 40 mg/dzień turinabolu, do tego białko olimp whey protein complex, BCAA, yohimbina (może ktoś poleci jakąś sprawdzoną), witaminy controlled labs orange triad oraz kreatyna jabłczan CM3 ( tutaj pytanie czy zacząć brać kreatynę równo z teściem i turą i przyjmować ją jeszcze np. 8 tygodnii po zakończeniu cyklu czy zacząć brać pod koniec cyklu dopiero, żeby dać nowy zastrzyk przy schodzeniu z bomby?). Ponadto, czy z uwagi na lipomastię powinienem od razu wziąć również coś na blok estrogenu typu nolvadex? Badania testosteronu, estrogenu etc. będę robił w przyszłym tygodniu, jednak podejrzewam, że w przeszłości gdy byłem strasznie zaniedbany i otyły mogłem mieć zaburzenia gospodarki hormonalnej przez co mówiąc krótko poszło w cyce :DD Teraz gdy mnie "ulewa", np. przez przerwe w treningach albo popuszczenie diety i pójście w melanż, to w pierwszej kolejności idzie własnie w cycki a potem w oponke i boczki, czyli miejsca gdzie tłuszcz lubi ciężko zalegać.
Przez większość życia byłem gruby, okresowo nawet bardzo gruby, przeszedłem dwie duże redukcje, po pierwszej schudłem do 62/3 kg niestety później różne zawirowania życiowe sprawiły że ogromnie się zaniedbałem i zapuściłem tyjąc do 96 kg, masa składała się praktycznie z samego tłuszczu. Około 2/3 lata temu przeszedłem drugą dużą redukcje zrzucając do 72 kg (z 96) redukcja była zrobiona bez głowy, praktycznie zazwyczaj na jednym posiłku dziennie (duże śniadanie), gdzie co najmniej 5x w tygodnii (czasem nawet 7) biegałem od 4 do 8 kg na strzał bez zatrzymywania, później po każdym bieganiu pompki brzuszki w ilości na jaką pozwalała masa etc. Niestety ale przez ogromne zasoby tłuszczu jaki na sobie wyhodowałem, do dzisiaj borykam się z lipomastią, zrzucanie cycków zawsze szło i idzie mi najgorzej, czasami nawet w ogóle (minimalna poprawa była na turce solo, ale ona nie zdążyła się wtedy dobrze wkręcić tak naprawdę - cykl miałem zaplanowany na 12 tygodnii). Od półtorej roku ćwiczę stricte na siłowni oczywiście cały czas mniejsze/wieksze cardio do tego (okresowo dość srogie), w dodatku intensywnie grałem też w piłkę nożną ale z uwagi na kontuzjogenność sportu etc. postnowiłem skupić się wyłącznie na kształtowaniu sylwetki.
Teraz moje pytanie odnośnie cyklu, czy uważacie, że podany przeze mnie cykl w połączeniu z dietą wskazaną w formularzu 2424 kcal dziennie (spróbuję wrzucić zdjęcie całego jadłospisu do postu, ale nie wiem czy się uda), pozwoli mi pokonać lipomastię? Marzeniem to byłoby zrzucenie podczas cyklu tłuszczu, szczególnie tego trudno schodzącego (cycki, oponka) a nabicie mięśni, zbudowanie 2/3kg - wiem, że naturalnie jest to niemożliwe, ale czy jest taka szansa stosując doping, podany przeze mnie na początku postu? wiem też, że te środki są raczej "miękkie", że tak powiem, ale wybrałem je celowo z uwagi na troskę o własne zdrowie i w ogóle przetestowanie swojego organizmu w takiej sytuacji..
No i pytanie klucz, czy podana przeze mnie dieta będzie okay dla celu jaki podałem? spotkałem się z opiniami, że najlepsza rzeźba dla grubasa to cykl typu prolongatum + wino + dieta "masowa" i trening siłowy, bo wtedy nabijasz mięśnie, rośniesz w obwodach i tłuszcz się rozchodzi na większej powierzchni ciała przez co z "efektu kulki" jesteś bardziej prostokątem :DD no ale nie jestem co do tego przekonany, więc pytam i będę wdzięczny za rzeczową odpowiedź oraz pytanie główne CZY a jeśli tak to w jaki sposób powinienem zmodyfikować podaną przeze mnie dietę, żeby uzyskać jak najlepszą rzeźbę za sprawą planowanego cyklu, a jednocześnie wykorzystać potencjał pierwszej bomby na prolongatum za sprawą nabrania czystej masy mięśniowej?
!! jak wiadomo klata daje największy efekt wizualny jeśli chodzi o "przód", przez lipomastię jest ogromna różnica wyglądu całej sylwetki na "twardych" sutkach gdy klatka wygląda jako tako, a na sutkach "miękkich" przez które klatka nabiera kobiecego kształtu
*co sądzicie o wyciskaniu na ławce skos w dół w kontekście rzeźbienia/budowania mięśnia dolnego piersiowego (tu jest najwięcej tłuszczu LIPOMASTIA), jest ono skuteczne?? pamiętam, że jak za gówniarza w gimnazjum czyli jakoś około dekady temu chodziłem na lokalne siłki to każdy gladiator i doświadczony gość mówił "na dolny piersiowy to tylko wyciskanie skos w dół", a teraz spotykam się z opiniami, że g**** prawda i nic nie daje, lepiej cisnąć wyciskanie płaska + pompki, co o tym myślicie?
*ile prawdy jest w tym, że nabiał "siada na cyce" czyli, że przez jedzenie nabiału trudniej jest zrzucić tkankę tłuszczową z okolic klatki piersiowej lub czy przyczynia się on w jakiś szczególny sposób do powstawania jej w tamtym obszarze?
*pytanie o mierzenie obwodów: gdzie mierzyć talie? miarka ma iść na wysokości pępka powiedzmy, czy przez oponkę? i to samo klatka , miarka ma iść przez mięśnie nad sutkami, czy na wysokości sutków?