http://pics.tinypic.pl/i/00905/f9tlf5xu6evf.jpg
Na tę chwile makroskładniki wyglądają : 2200-2400 kalorii, 193B, 193W, 73T. Białko z drobiu (kura indyk) i głównie jajka. Węglowodany to pieczywo pelnoziarniste/razowe, ziemniaki, owoce. Tłuszcze głównie żółtka jaj, co jakiś czas ryba, makrela, ser żółty. Troszę taki IFYM byle makroskładniki się zgadzały. Mam zastój od miesiąca i nie wiem czy robić diet break czy już reverse i wskakiwać powoli na masę, bo mięśni mało co jest. Wyniki siłowe : WL : 105x1, MC 110x5, Przysiad 85x5. Przykładowy dzień jedzenia :
Rano : jajecznica, warzywa, pół bułki, owoc
Obiad : ziemniaki, warzywa, kura
Po południu : omlet z platkow owsianych, jajek, twarogu + jakas bułka z warzywami, szynka z indyka, serem + owoc
Wieczór : jajecznica z warzywami/makrela + białko w prochu
Makro tak jak wyżej. Warzyw nie wliczam do bilansu, jem głównie papryka, cebula, ogórek, pomidor, pieczarki (pieczarki to chyba nie warzywo?) itd. Jeżeli chodzi o trening : siłowy 4x w tygodniu + dwa razy w tygodniu jakieś cardio 10-20 min, ale nie zawsze. Proszę o porady : co zmienić i czy w ogóle jeszcze redukować czy dać sobie spokój i zwiększać kalorie? Co zmienić w produktach? Proszę o oporową krytyke
Pozdro