Mam aktualnie około 14-15 % BF.
Celem jest..zejście do jedno cyfrówki :P może 9% jeśli się uda.
Dieta oczywiście jest, trening siłowy jest, aerobów nie brakuje.
Do tej pory brałem tylko białeczko w celu uzupełnienia + BCAA w dni treningowe.
Zacząłem myśleć o jakimś spalaczu lecz nie wiem czy warto wydawać pieniądze na niego, czy może uda mi się na spokojnie zbić bez niego tłuszczyk do oczekiwanego rezultatu.
Z ciekawości - przed treningówki kolidują z redukcją? Pytam bo również przymierzałem się do zakupu ale teraz mam dylemat czy spalacz czy własnie przed treningówka.
Proszę o pomoc i z góry dziękuję :)
Zmieniony przez - realista_ w dniu 2017-04-11 19:56:10