1.Trenuje od okolo 10 miesiecy najczesciej 2 razy w tygodniu, teraz w wakacje bylo to raczej 3 razy w tygodniu. Niestety ze 2-3 razy musialem robic z roznych powodow odstepy 2-4 tygodniowe.
2.Najczesciej wygladalo to tak ze robilem najpierw lawke prosta (4 serie, 12-10-10-8 powtorzen)(ciezar to stopniowo zwiekszany od 52 do 57kg) potem tak samo skosna (tyle ze wszystko 10 kg mniej). Nastepnie robilem rozpietki (4 serie po 12 razy)(dokladnie nie wiem ile kilo tam siedzi, ale najpierw bylo okolo 6-7 kilo kilo, teraz jest kolo 10-11). Na koniec robilem najczesciej
biceps i triceps, ale tego teraz nie chce za bardzo rzezbic. No ale powiem jak trenowalem. 4 serie na modlitewniku przeplatane takimi niby pompkami na triceps (rece za plecami na podwyzszeniu, nogi tez na podwyzszeniu i gora-dol).
3.Obecnie najbardziej zalezy mi na rzezbie. Warto tez moze dodac, ze przez ostatnie 12 miesiesy schudlem 20 kg (z czego pierwsze 15 przez jakies 3 miesiace), teraz tez jestem an diecie i mysle ze zejde do okolo 76-77 kg (poczatkowo wazylem 101). Jezeli przy rzezbie da sie przy okazji zrobic i sile to byloby to bardzo dobre, ale nie wiem czy tak sie da.
4.Mozliwosci sprzetowe opisalem juz w pierwszym poscie, natomiast czasowe: 3 razy w tygodniu, powiedzmy okolo 1,0-1,5 godziny na trening. +wieczorem moge robic pompki,brzuszki itp, ktore nie wymagaja sprzetu. (wlasnie, brzuszki tez czesto robie, ostatnio po 200 dziennie, pompek 120, jak sie odhudzalem na poczatku i troche sie wzmocnilem to przez jakies 2 miechy robilem 200 pompek, 400 brzuszkow (wszystko w 4 seriach zawsze).
5.Nie ma zadnych przeciwwskazan (przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo ;])
6.Jak sie odchudzalem (ale na poczatku jeszcze nie trenowalem), to po prostu odstawilem kolacje, ograniczylem ilosc jedzenia na sniadanie i na obiad.
Od poczatku wakacji do zeszlego tygodnia diety praktycznie nie bylo, bo jak to w wakacje duzo piwa sie pilo i golonki sie jadlo ;P
A teraz robie jedna z diet cud (kopenhaska, czy tam 13sto dniowa - wiem ze nie zdrowa, ale nie mam czasu ;P), konczy mi sie 3-ciego wrzesnia, a tydzien po niej chcialbym zaczac prawdziwy trening.
Zalaczam jeszcze moje zdjecie, moze w czyms pomoze? Ja to oczywiscie ten po lewo, tyle ze jakies 4-5 kilo temu (teram mniej).
Zycze milej lektury ;P
AnesthesioloG