Czym się "zapchać"?

Mam taki problem z tym że przy redukcji jestem praktycznie cały czas głodny. Tak naprawdę mam to od zawsze i nawet jak robiłem masę to jedząc bardzo dużo ryżu z mięsem i warzywami to i tak zdarzało się że byłem głodny. W sumie to nie jest nawet głód tylko takie uczucie pustego żołądka więc nie do końca jestem głodny. Próbowałem jeść owoce czy warzywa w większych ilościach ale to nie zawsze pomaga i nie działa zbyt długo. Poza tym chodzę późno spać a kolacje staram się jeść wcześniej więc też często chodzę spać głodny. Związku z tym szukam jakiś produktów które mają mało węglowodanów a jednak pozwalają się nasyć takim jedzeniem tylko nie wiem co by to mogło być i proszę o radę czym właśnie można zapchać żołądek zwłaszcza na noc?

Jedz produkty o wysokim indeksie sytości
np. ziemniaki, ryby ( zwłaszcza słonowodne i tłuste )

No tak, ale jeśli jestem na redukcji no to z tymi ziemniakami to trochę trudno żeby jeść je w większych ilościach zwłaszcza na kolację. Co do ryb, to też trudno jeść je na kolację ani też codziennie. Jak też pisałem, ja mam głównie problem z kolacjami bo trzymając się tego żeby jeść mało węglowodanów i nic nie podjadać to jednak chodzę głodny spać i to jest dla mnie problem głównie.

czemu ? wręcz odwrotnie ziemniaki na redukcje bardzo dobre zwłaszcza na kolacje :D lepiej będziesz spał dzięki większej sekrecji serotoniny
ponadto zwiększ podaż warzyw

Zmieniony przez - popuri w dniu 2014-07-17 14:24:34

Wędzona makrela + 2 pomidory + 3-4 ogórki + 1 cebula , popij z 300ml wody i po chwili powinno nie ssać.


Zmieniony przez - Vaadeer w dniu 2014-07-17 14:30:25

Mi dieta IF pozwala sie" zapchać do woli". Redukcje zaczynałem "klasyczna dietą" od 3000 kcl i ssało zaraz po posiłku, po przejściu na IF 2000-2500kcl (2posiłki ) uczucie sytości mam wiele wiele godzin.