Szacuny
0
Napisanych postów
308
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3400
Witam. Cwicze z kolega juz 6-8 msc i po treningu na mase przyszedl czas na rzezbe. Kupilismy sobie 180 tabsow krety na dwoch. Mam do was pytanie, bo co chwile pisze mi ktos fajny plan treningowy, a gdy sie do niego przyzwyczaje ktos napisze ze to 'gowno' , rece opadaja i nie ma co marnowac sil :) Chcialem sie zapytac czy ten trening bedzie dobry (chodze na silke co dwa dni):
A)
-przysiad 5 x 5
-wyciskanie na plaskiej 5 x 5
-wioslowanie w opadzie 5 x 5
-pompki na poreczach 3 x max (to bedzie twoj triceps...)
+
brzuch i/lub lydki 2-3 x 15-20
B)
-przysiad 5 x 5
-wyciskanie w staniu 5 x 5
-klasyczny MC 5 x 5
-drazek podchwytem 3 x max (...a to twoj biceps)
+
lydki i/lub brzuch 2-3 x 15-20
I czy zamiast - brzuch/lydki moge jezdzis plywac,biegac? dzieki z gory
kirian110
Znalazł podziemny klub walki, on stał się jego domem.
Zamienił codzienny cug w martwy ciąg i ciężki worek.
To pierwsza z rund w starciu, by głód zmienić w nienawiść.
Wiedział, że tylko bóg i ból mogą go zbawić.
Tylko pot, krew i łzy czyściły jego organizm.
Potem nocleg, gdzie sny dręczyły jak omamy.
Życie nocne i syf wciągały swymi szponami,
lecz on sportem już żył, wiedział, że zda egzamin.
Szacuny
0
Napisanych postów
308
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3400
no witki opadaja.. :D a ma ktos jakis przykladoy plan ? bedzie trzeba krety dokupie.. mam TCM mega caps 1100 (czytalem ze dobra). Nie znam sie na tyle zeby od razu ukladac sobie plan.. Ma ktos link jakis przykladowy na rzezbe? Prosilbym bo juz te treningi mnie tak wkurzaja ze co nie zaczne robic to wszysko zle..
Znalazł podziemny klub walki, on stał się jego domem.
Zamienił codzienny cug w martwy ciąg i ciężki worek.
To pierwsza z rund w starciu, by głód zmienić w nienawiść.
Wiedział, że tylko bóg i ból mogą go zbawić.
Tylko pot, krew i łzy czyściły jego organizm.
Potem nocleg, gdzie sny dręczyły jak omamy.
Życie nocne i syf wciągały swymi szponami,
lecz on sportem już żył, wiedział, że zda egzamin.
Szacuny
0
Napisanych postów
308
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3400
Tomasz - ale zly trening? Mam diete ( nie taka twarda - dostarczam raczej to co trzeba ) . Z kreatyny chce wyciagnac troche wieksza lape i sile..
Znalazł podziemny klub walki, on stał się jego domem.
Zamienił codzienny cug w martwy ciąg i ciężki worek.
To pierwsza z rund w starciu, by głód zmienić w nienawiść.
Wiedział, że tylko bóg i ból mogą go zbawić.
Tylko pot, krew i łzy czyściły jego organizm.
Potem nocleg, gdzie sny dręczyły jak omamy.
Życie nocne i syf wciągały swymi szponami,
lecz on sportem już żył, wiedział, że zda egzamin.
Szacuny
97
Napisanych postów
23860
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
147326
"Z kreatyny chce wyciagnac troche wieksza lape i sile.. "
proszę cię ty nie masz pojęcia co ty piszesz - w jaki sposób kreatyna ma ci w tym pomóc ? bo zaraz będę pisał prośbę do administracji o pigułki na uspokojenie .
Szacuny
0
Napisanych postów
308
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3400
No jakos kumplom po cyklu krety lapa podskoczyla ladnie i sila tez.. Moze oni brali te pigulki od administracji na uspokojenie?
Znalazł podziemny klub walki, on stał się jego domem.
Zamienił codzienny cug w martwy ciąg i ciężki worek.
To pierwsza z rund w starciu, by głód zmienić w nienawiść.
Wiedział, że tylko bóg i ból mogą go zbawić.
Tylko pot, krew i łzy czyściły jego organizm.
Potem nocleg, gdzie sny dręczyły jak omamy.
Życie nocne i syf wciągały swymi szponami,
lecz on sportem już żył, wiedział, że zda egzamin.
Szacuny
0
Napisanych postów
308
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3400
Wiem ze powinno, ale mozna brac. Nie chcialem tutaj odpowiedzi kiedy brac tylko konkretnie. Zawsze kur.wa jak robie temat to schodzi na cos innego,.
Znalazł podziemny klub walki, on stał się jego domem.
Zamienił codzienny cug w martwy ciąg i ciężki worek.
To pierwsza z rund w starciu, by głód zmienić w nienawiść.
Wiedział, że tylko bóg i ból mogą go zbawić.
Tylko pot, krew i łzy czyściły jego organizm.
Potem nocleg, gdzie sny dręczyły jak omamy.
Życie nocne i syf wciągały swymi szponami,
lecz on sportem już żył, wiedział, że zda egzamin.
Szacuny
0
Napisanych postów
308
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3400
gdzie ta ankieta ?:D
Znalazł podziemny klub walki, on stał się jego domem.
Zamienił codzienny cug w martwy ciąg i ciężki worek.
To pierwsza z rund w starciu, by głód zmienić w nienawiść.
Wiedział, że tylko bóg i ból mogą go zbawić.
Tylko pot, krew i łzy czyściły jego organizm.
Potem nocleg, gdzie sny dręczyły jak omamy.
Życie nocne i syf wciągały swymi szponami,
lecz on sportem już żył, wiedział, że zda egzamin.