dlaczego ? ano dlatego że nawet gdybym ci w szczegółach opisął swoją dzisiejszą dietę to i tak byłaby ona inna od jutrzejszej - po prostu, ja jem w sposób bardzo zróżnicowany, nie stosuję się obecnie do reguł żadnej specyficznej diety, jem po prostu po swojemu
ale mniej więcej to wyglada tak : każdy posiłek składa się z podobnej ilości białka i tłuszczu plus zawsze albo dodatek warzyw albo zmielonego siemienia lnianego
wyjątkiem jest whey plus carbo zaraz po treningu oraz następny posiłek po godzinie, złożony z mięsa i dużej ilości warzyw
do tego omega-3, 3 kapsułki do każdego z 4 pierwszych posiłków w ciągu dnia
2, 3 lub 4 razy w tygodniu w zależności od intensywności treningów jem posiłek złożony z około 150 gram węglowodanów złożonych z małą ilością białka i niemal bez tłuszczu
czasami gdy czuję że to mało, zjadam drugi podobny posiłek
czasami natomiast gdy mam akurat tydzień lżejszych treningów jem węglowodany wyłącznie w postaci warzyw i carbo po treningu bez ładowań, zwiększam ilość węgli jedynie w sobotnie lub niedzielne popołudnie
raz w tygodniu jem wszelkie świństwa jakie tylko przyjdą mi do głowy (np. lody, sernik, pizza, itp.)
żadnych więcej komplikacji, dodatków, suplementów (poza kreatyną, multiwitaminami i wymienionymi już omega-3)
generalnie sprawdzają mi się metody najprostsze, to one są odpowiedzialne za 99% wyników, i w treningu i w diecie - resztę olewam