Sport "chwytany" dla gościa przed 40stką

Witam,
mam taką sytuację: zaczynam niebawem treningi, mogą to być: judo lub bjj.
Ja wiem, że tak sformułowany temat wałkowany był setki razy, ale tu kryterium wyboru jest inne niż zwykle

Mam 37 lat i będę zaczynał jako początkujący (na studiach ćwiczyłem shotokan, ale to można tu pominąć).
Nie interesują mnie argumenty typu :"X skuteczniejsze od Y",
wiem, że mogę pójść na kilka treningów na judo i na bjj i się przekonać co bardziej mi odpowiada. Chodzi mi jednak o kwestie, które mi mogą umknąć podczas kilku godzin ćwiczeń.
Np .(to przykładowy argument, być może nieprawdziwy, nie znam się) - czy judo jest bardziej urazowe (ze względu na rzuty), co szczególnie może być kłopotliwe dla kogoś kto zaczyna w moim wieku?
Może jakieś inne argumenty za/przeciw bjj/judo w mojej sytuacji.

Dodatkowe informacje:
przed 40stką, bez doświadczenia w "sportach chwytanych", 170 cm/76 kg.
Zamierzam chodzić rekreacyjnie, tzn. 2 razy na tydzień
Z góry dzięki za wszystkie merytoryczne uwagi/porady.

nie ważne ile masz lat. rekreacyjnie można ćwiczyć. ja polecam bjj. mi się bardziej podoba ten styl

Trenuj co chcesz i co Ci się spodoba.
Urazowość obu sportów jest podobna.

Oba sporty są kontaktowe, więc mogą się wiązać z kontuzjami.

Myśle, że mimo wszystko bjj jest mniej urazowe niż judo.
Z założeniem, że jesteś rozsądny i odklepujesz w odpowiednim momencie.

Z kolei rzutu nie da się odklepać. Jak się wzbiłeś w powietrze, to kiedyś musisz upaść

Poza tym nie na darmo jiu-jitsu oznacza miękką sztukę

Owocnych treningów!
Daj znać później jak wrażenia.

Oba sporty super. Co do judo to proponuje dowiedzieć się co to za sekcja , czy będziesz miał tam z kim ćwiczyć. Bo w judo sekcje nastawione są bardzo często na dzieci.
Dlatego odnośnie tej kwestii zdecydowanie polecam bjj. Tam na pewno chodzą osoby starsze , początkujące.

Chyba wszyscy zgodni, ja tez się dołączam- obydwa rozwiązania fajne, skłaniałbym się nieco bardziej ku BJJ.

Myślę, że łatwiej znajdziesz sekcję BJJ. W każdej przyjmą Cię bez problemu. Wiem, bo jestem nawet trochę starszy.

P.P.

I ja się nie wyłamię
Oba sporty bardzo fajne.
Mimo wszystko uważam,że bjj jest nieco mniej urazowe, jeśli odpowiednio wcześnie klepiesz i masz rozsądnych partnerów.
Poza tym, jak ktoś wcześniej słusznie zauważył,będzie łatwiej znaleźć odpowiednią sekcję i odpowiednich partnerów do ćwiczeń na bjj, wiele klubów judo jest nastawionych tylko na wyczyn.

i najlepiej kup sobie ochraniacze na uszy;d bo oba style tego potrzebuja no chyba ze chcesz miec warzywko;d

a ja sie wylamie i poradze ze ja bym zostal przy karate nawet bezkontaktowym troche szotokanie, nie ma to jak walnac obrotowka na baniak , albo prosto w splot :P
Poza tym jest bardziej widowiskowe i bardziej mozna przyszpanowac przed laskami ;]

Poza tym nie musisz sie tarzac i czuc po treningu jak wymieta szmata

co to za życie gdy nie możesz poczuć się po treningu jak wymięta szmata