Szacuny
0
Napisanych postów
307
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4750
Właśnie skończyłem oglądać na tvp1 program:miedzy nami-sekrety urody(czy jakoś tak) i taka pani dr. mówiła że
obecnie produkty sojowe podawane na stoiskach dietetycznych są złe dla naszego organizmu-bo soja(ta jaką podają teraz) zawarta
w nich nie jest dobra ponieważ zlepia nam czerwone ciałka krwi(są w nie jakieś związki które to robią) i zmniejsza
wchłanialność białka przez nasz organizm!! I teraz nasuwa sie takie pytanie: czy to prawda i faktycznie ta soja tak robi
czy może kolejny jakiś wynalazek jakiś doktorków którzy się mylą (co raczej jest malo prawdopodobne). Co wy o tym sądzicie>??
Aha i mówili jeszcze że tłuszcze zwierzęce są też bardzo potrzebne dla naszego organizmu i nie powinno sie ich za mocno ograniczać a lepiej ograniczyć weglowodany\kolejna ...??
Z dnia na dzień duży nie bedziesz , ale z roku na rok TAK!
Szacuny
116
Napisanych postów
21032
Wiek
39 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
208598
Tegmi ogladalem to samo. Jeszcze wypowiadali sie co do slodzikow, zeby nie zastepowac cukru nimi. Gdyz w slodzikach jest duzo aspartamu (dokladnie chyba kwasu aspartamowego czy jakos tak to bylo), no i oprocz tego w tym aspartamie jest metanol P{odczas gdy dopuszczalna dawka wynosi u czlowieka 7 mg, to przez wypicie 1l napoju sodzonego wlasnie aspartamem dostarczamy do organizmu 56 mg.
Wiec jak to jest z ta soja, aspartamem, tluszczami zwierzecymi itd. ???
Pozdrawiam.
----------------------------
Doradca w dziale: "Trening"
----------------------------
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
FITNESS ACADEMY King Square Kraków
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
Szacuny
20
Napisanych postów
2925
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17201
Nie ogladalem tego programu, wiec ciezko mi sie ustosunkowac do zdan wyrwanych z kontekstu.
Moje zdanie jest takie: nie wszystko co dobre, badz dopuszczelne w diecie "normalnych" ludzi ma zastosowanie w diecie kulturystycznej w szczegolnosci, badz tez sportowej w ogolnosci (lub po prosu ukierunkowanej na osiagniecie konkretnego celu)
Co do soji: jest ciezkostrawna, ma niskie BV (ok. 80), jest bialkiem niepelnowartosciowym (trzeba laczyc z innymi bialkami), jest nieekonomiczna w porownaniu z innymi zrodlami bialka. Jestem na nie, dopuszczalne tylko jako urozmaicenie.
osobiscie sie nie przejmuje i nadal bede stosowal slodzik zamiast cukru, wychodzac z zalozenia, ze to mniejsze zlo, oraz oczywiscie nie popadajac w skrajnosc jezeli chodzi o ilosc. W nadmiarze wszystko jest szkodliwe.
Szacuny
0
Napisanych postów
307
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4750
Raczej to jednak pewnie kolejna nagonka na coś co sie dobrze sprzedaje-by zastąpić to czymś jeszcze bardziej ,,zmodyfikowanym'' i ,,zchemowanym''-Prawa rynku sa w dzisiejszych czasach jednak bezlitosne!!
Z dnia na dzień duży nie bedziesz , ale z roku na rok TAK!
Szacuny
20
Napisanych postów
2925
Wiek
49 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17201
A ja od lekarza slyszalem, ze kreatyna jest szkodliwa, i aminokwasy rowniez (bo obciazaja watrobe), a jak mu powiedzialem, ze potrafie dostarczyc 3g B/kg na dzien, to powiedzial, ze posadze sobie watrobe.
Niby prawda, ale w odniesieniu do duzych ilosci, co nie znaczy, ze zrezygnuje z crea i aminkow. A badania watroby i nie tylko i tak robie sobie raz na kwartal.
Powtarzam swoje zdanie: w nadmiarze wszystko moze zaszkodzic.
no pain, no gain
Zmieniony przez - Macff w dniu 2003-01-11 18:09:25
Szacuny
12
Napisanych postów
1885
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
11823
no w sumie wiadomo - kazdy ma swoje zdanie na dany temat
lepiej byc ostroznym i obserwowac zjawisko niz calkowicie uznac to za kolejny wymysl. to moje zdanie.
kazdy chce sie podzielic swoimi obserwacjami, badaniami, doswiadczeniem itd...
blaaaa blaaaa blaaaaa z wszystkich stron i chcac nie chcac dociera to do nas, sluchamy, zaczynamy sie zastanawiac czy to rzeczywiscie prawda. po chwili nie wiemy juz co myslec.
rozsadnie byloby posluchac troche samego siebie (ale to chyba nic nowego )
"All I need is a little time, to get behind this sun and cast my weight, all I need is a peace of this mind, then I can celebrate..."
Szacuny
11126
Napisanych postów
51319
Wiek
30 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dla mnie z kolei soja jest ważnym źródłem białka w diecie, szczególnie łączona z białkami jajek. Czuję się lepiej niż dobrze, hehe Zdrowa jestem jak rybka-więc myślę, że zarzuty co do soi sa mocno przesadzone. Pozatym jest polecana dla kobiet w profilaktyce nowotworów piersi IMHO-to roślina jak każde inna strączkowa i spokojnie można ją włączać do diety Co do słodzików, to ja prawdę mówiąc nie mam pojęcia co myśleć, bo znam tyleż argumentów za co i przeciw. Po prostu z niczym nie należy przesadzać
Szacuny
11126
Napisanych postów
51319
Wiek
30 lat
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
57816
I jeszcze kilka słów Polecam do przeczytania artykuł:
http://www.resmedica.pl/zdart50012.html http://wege.spinacz.pl/news.html/116.html (to tak ekstra o profilaktyce raka )
I nie chodzi mi o wartość merytoryczną tych tekstów, ani o przekonaie kogos do wartości soi, ale o to, że jak widać ten pierwszy tekst też jest sygnowany, przez jakiś tam niesamowitych, doświadczonych doktorków, a mówi coś wręcz przeciwnego niż telewizyjne autorytety To tak tylko, żeby pokazać, że nie należy ustosunkowywać się do jakiejś sprawy tylko dlatego, że tak powiedział SZ.P dr Soja jest na tyle znaną rośliną i tak wielu naukowców wzięło ją po lupę, że niemożliwym jest, aby wszyscy mieli rację. Po prostu czasami trzeba samemu zdecydować co jest dla nas dobre