Sabak90 / REDUKCJA FATU

Dokladnie Adzik, tak zrobilem.

Miska z dzis:

1. Pulpety, oliwa, pomidor, jedna mala kromka ciemnego chleba.
2. 2 biale bułki z serem zoltym i poledwica, jablko, oliwa
3. Kurczak, ziemniaki (malutko, moze z 20 gram), troche sałatki, zupa rosołowa (obiad, ok godzine przed interwałami)
INTERWAŁY
4. Białko, banan (ok 10 minut po skonczeniu brzucha)

2 posiłek lipa..

INTERWAŁY wygladaly tak:

4 interwały
Jeden interwał to:
30s burpees
30s pajacyki
30s wyskoki nogami do klatki
30s walka z cieniem
30s przerwa

Czyli razem 10 minut, powoli bede dokladal interwaly, zamienial cwiczenia, zobaczy sie. Dzis zrobilem cos takiego i sie uyebałem. Pot lecial, ale po wiekszej ilosci interwalow byloby lepiej.

Zaraz po tym 7 serii brzucha wykonane w jakies 10 minut.

Lece pod prysznic.

Wczoraj mialem dziwny dzien. Po uczelni krecilismy film na prawo. Duzo smiechu, troche jazdy samochodem, niby gonitwy, etc, malo zrobilismy. Ok 3 godziny roboty, kumpel pozniej na autobus sie spieszyl i nie skonczylismy. Mialo wyjsc inaczej. Wieczorem wyjscie na miasto i wyszlo ze malo czasu mialem i 2 posilki tylko byly..

Dzis wstalem przed 12. Dopiero o 14 zjadlem 1 posilek, byl to obiad, czyli kurczak, oliwa, ziemniaki (malo), ogorek

Przed chwila uyebany wrocilem do domu. Zrobilem HIITa, znow nie dokonczylem.
Bylo cos takiego:

Trucht ok 60s
Sprint 6-7s
Trucht 30s
Sprint 6-7s
Truch 30s
Sprint 6-7s

i spacerem do domu, ok 8 minut szedlem i dochodzilem do siebie. Niby tyle czasu a doyebalem sie.

Lece bialko wypic i banana zjesc i odkurzyc musze caly dom, czyli z 25-30 minut mi to zajmie..

O nowy dziennik
Bede wpadal

NIEDZIELA

Witam. Co by tu powiedziec..

Przez caly dzien miska:

*węgle: pol bułki i mała kromka chleba- odgrzane z wczorajszego grilla zostalo
*białko: kurczak, troche karkowki, ryba ze sloika,
*tłuszcze: oliwa, orzechy, pestki ze slonecznika
*napoje: prawie caly czas mineralna

Porobie czasem jakies zdjecia, inaczej to zawsze widac.

Z aktywnosci fizycznej niestety dzis nic. Jutro bedzie silka + aero od razu po. Pierwszy trening FBW czeka


Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2010-05-16 22:29:14

Witam. Troche w skrocie wszystko, bo opisze dwa dni, wczorajszy i przedwczorajszy.

PONIEDZIAŁEK

Zrobilem pierwszy trening nowym planem FBW. Byl to plan A
(il powt. * ciezar w kg)
1. WL skos (rozne skosy) 10*30, 10*45, 8*55, 6*65
2. Siady 8*45, 8*55*2s, 8*65
3. SS: unoszenie bokiem+ wyciskanie tych sztangielek 10*4.5, 10*8*2s, 8*10.5
4. SS: młotki 8*10.5*2s, 8*13*2s+ prostowanie rąk na wyciągu górnym 12*20, 10*25, 10*25
5. Wiosło hantlą 10*32, 8*32*3s
6. Uginanie nóg na atlasie 2s
7. Przedramie tył 3s- 30x, 25x, 20x
8. Brzuch, 3 cwiczenia, razem 7 czy 8 serii

+ 20 minut rowerek

Wl dosc ciezko, dusilbym jeszcze po 1-2 powt do ostatnich 2 serii ale nie mam asekuracji, cwicze sam, wiec bedzie jak bedzie.
W siadach bardzo slaby jestem, wszystkie serie procz ostatniej dosc pelny przysiad, ostatnia seria- ciut plytsze.
Brzuch to teraz fajnie czuje, reszta spoko.

Niezle sie spocilem na treningu, na prawde fajnie pot lecial.

Ok 5 minut po treningu juz w moim pokoju 20 minut na rowerku. Ostatnie 5-6 minut zrobilem 3 interwaly. Minuta szybko bardzo, minuta wolniej. W momencie robienia interwałów szybsze tętno, glebszy oddech, wieksza potliwosc.

Dieta: Nie pamietam co i jak, ale dosc dobra.

WTOREK

Nie bylo zadnego Hiita, ani aero. Ale w poniedzialek nam drzewo przywiezli (16metrów) wiec wczoraj kilka godzin robilem z bratem ciotecznym i tata.

Dieta: Dosc lipna, posilki na szybko jedzone i troche byle co..

______________

Jade z "redukcja" ok 2 tygodnie, musze bardziej sie przylozyc do miski albo cos zmienic, bo nie widze zadnych efektow

Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2010-05-19 09:25:43

Jak pisalem ostatnio, zero efektow. Az do dzis, ani 1cm w pasie mniej. Waga ta sama.

Postanowilem od dzis jechac dieta CKD, zobacze co z tego wyjdzie. Bede staral sie codziennie dawac wypiski z miski, bo nie wiem czy dobrze wiem co jesc.

Narazie z tego co wiem to ze ww bilans <30 i tego staram sie trzymac.

MISKA Z DZIS:
1. Kura, oliwa, pomidor.
2. 2 udka z kurczaka, orzechy, 2 pomidory.
3. Kura, oliwa, pomidor
4. Filet z puszki, oliwa, pomidor
5. Bialko, mały ogorek

Caly dzien chodze glodny. Moze te posilki za male, bo duzo tego nie bylo, kcal na pewno malutko. Moze wiecej warzyw musze jesc bo tak jak dzis to nie chce chodzic, po zjedzeniu posilku minie pol godziny i znow jesc sie chce.

Musze poszukac jak jest z kwestia alkoholu na tej diecie, bo np. piwo to juz troche kcal. Wodka nie wiem.

Tez zastanawia mnie czy beda dobre aeroby na czczo po porcji bialka hiteca (jak dobrze to ile bialka?) i kawie. Bo wtedy codziennie lub prawie codziennie dalbym aero rano na czczo, typu biegi (tez jesli dam rade), rower (jak naprawie ), rowerek w domu, etc.

Zapodaj 50g prochu, i po 30-40 minutach lecisz w trasę. Z kawa uważaj na czczo, mnie po tym czyści

Alko wypyerdol, po co to?

Ok, zobacze jak z tymi aero, jak bede dawal rade i bedzie sie chcialo to rano bede robil, jak nie to w poludnie jakos, tylko jeszcze obczaje posilki przed/ po aero i treningiem. Wiem ze bialko, nie wiem jak z tluszczami, czy dac czy nie.

Jutro jakies zakupy trzeba zrobic, bo malo jedzenia mam ktore teraz mi na redukcje potrzebne.

Z kawą zobacze, jak bedzie cos nie tak to nie bede pil.

Alko- w srode otwarcie plazy w moim miescie, ide na te otrwarcie, jakas impreza ogolnie ma pic, drinki podobno maja rozdawac. Weekend- wyjazd na noc lub nie pod namioty, wielkie picie 'pomaturzystow', jak juz bede cos pil to postaram sie malo i tez nie wiem jak juz mam pic, to co mniej mi zaszkodzi.. Za tydzien 18tka.. Nie wiem jak to wyjdzie

PONIEDZIALEK

TRENING FBW plan B:

1. Wyciskanie sztangi od czubka glowy + polowiczne podciaganie do brody 8*50kg
2. MC + szrugs 6*75kg
3. WL 6*60kg
4. Wyciąg górny na plegar szeroko 8*45kg
5. SS: Uginanie rak ze sztanga 10*25kg + ww 10*35kg
6. Prostowanie nog 10*40kg
7. Wspiecia na palce
8. Przedramie przod
9. Brzuch:
* unoszenia nóg 4s
* brzuszki 3s

Do kazdego cwiczenia ok 3-4 s, przerwy ok 30-60s

+ 3-5 minut po treningu roweryk starcjonarny 20 minut

Miska:
1. 3 smazone jajka
Pilka nozna (z godzine, ciut dluzej)
2. Kawalek poledwicy swojskiej, maly kawalek karkowki, oliwa, pomidor
3. Kurczak, pomidor, oliwa
TRENING
4. Bialko
5. Kurczak, oliwa, pomidor, troche orzechow ziemnych i pestek z dyni (razem z 30g)

_______________________

Mam kilka pytan, moze ktos odpowie

1. Jak jest z jajkami, czy jesc je cale, bo jak to z tymi zoltkami- sa tam wegle?

2. Jakie orzechy jesc? Nie wiem jak z tluszczami zalatwic sprawe. Pije oliwe z oliwek, do tego jakies orzechy bym dokupil. Najwygodniej mi byloby z ziemnymi.

Wczesniej oliwe pilem z sokiem, niby drink pol na pol z sokiem w kieliszku i do zapicia sok, jednak teraz zadnych sokow nie pije, sama mineralna, czasem jakas herbate wypije no i kawe.
3. Chyba ze dalej mieszac z sokiem, ale juz malo do zapicia dac i cos od razu obok miec zeby zagrysc i zabic choc czesciowo smak ochydnej oliwy. Byloby ok?

No i bialko, moze sproboje z woda, bo juz nawet mleko ma cos wegli.. Porazka, na wszystko musze patrzec i czytac kazda ulotke co ile wegli. Ciezko chyba bedzie z tym CKD. Kumpel z grupy dzis zaczal jakas diete kopenhadzka, widzialem jadlospis, masakra.

4. Czy moge pic bialko z chociaz 100 ml mleka?

1.Jedz cale, 0g ww.
2.włoskie, migdały, nerkowce, ziemne
3.Kup olej rzepakowy, równie wartościowy co oliwa, bez smaku, wchodzi jak złoto
4.a po co? na masie do smaku ok, ale na ckd/zero carb węgli nie chcesz ;) a to kolejne ~5g by wychodziło

Dzieki Aylar, soga dalem, chyba wszedl nawet.

Oleju nie kupilem, kupilem dzis oliwe z oliwek za 12zl 750 ml z lebiody

Z bialkiem to taka sprawa: dzis zaczalem w kubku mieszac lyzka i lipa, bede robil tak ze lycha z bialkiem do gięby i zapijac mineralna, dzis sprobowalem raz i luzna guma, tylko troche za zeby zalatuje

WTOREK, 3 DZIEN CKD

Samopoczucie nawet nawet, rano po wstaniu nie jadlem prawie poltorej godziny, wiec ssalo strasznie i jakos jakby inaczej sie czulem. Pozniej juz luz.

Z aktywnosci fizycznej mialem wozenie drzewa i troche rombania, razem ok 3.5h, pojezdzilbym jeszcze na rowerku ale nie wyrobilem sie z czasem. Mysle ze drzewo nadrobilo stracone aero i to z nadwyzka. Dobrze pot leci i oddech przyspiesza przy rombaniu.

MICHA:
Razem ok 6 posilkow, w tym jeden to same bialko, jeden sama kura, reszta tluszcze+ bialko+ warzywka

Daje 3 foty z posilkow dzisiejszych i jedna wczorajsza

Wczorajsza:





Dzisiejsze:





Tu bylo juz ciut zjedzone \/











PROSZE O WSZELKIE UWAGI JESLI KTOS WIDZI COS NIE TAK W MOJEJ MISCE CZY TRENINGU

Zmieniony przez - Sabak90 w dniu 2010-05-25 23:21:41