...
Napisał(a)
Zbiegnie się to z końcem drugiego opakowania Scorcha (bardzo zadowolony jestem z niego).
Wow, to są tacy .
Aero jest fajne - dobra muza, temat do przemyślenia i dajesz.
Wow, to są tacy .
Aero jest fajne - dobra muza, temat do przemyślenia i dajesz.
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
No powiem Ci Radosuaf, że pierwszy raz kupiłem coś innego niż TSE Olimpowskie i widzę różnicę w działaniu pomiędzy tymi dwoma termo...
Ale mniejsza z tym.
Codziennie gonitwa myśli. Jeszcze napierać, czy skończyć...
Dylemat jest taki: 75kg wybiło, a na brzuchu nadal wiszą fałdy, po bokach również - wstyd się w szatni zginać bo wtedy najbardziej... To mnie męczy.
Super byłoby mieć napiętą skórę na brzuchu.
Reszta jak u chorego: chude nogi, ręce, szyja, wystające kości policzkowe, kościste palce u dłoni... tyłka wogóle już nie mam.
W pasie mam 83cm, w talii 80.
W t-shirtach z rozmiaru XL kiedyś zlazłem na M.
Czuję się zasuszony. A co więcej czuję się lekko mówiąc znużony całym tym gów...nym jedzeniem. Marzę o plackach ziemniaczanych, naleśnikach, gulaszu z sosem i ziemniakami.
Wiem, teraz powiecie, daj sobie spokój już, ciesz się życiem.
No, ale ja właśnie nie będę potrafił cieszyć się życiem jak mi coś będzie wisieć na brzuchu.
Do d...py z taką robotą.
To co ? Jak bym ważył 65kg to też mi te fałdy zostaną ?
Normalnie "lęk" mnie ogarnia jak sobie pomyślę, że w momencie gdy zwiększę węgli i zacznę splita na masę, brzuch będzie się pompował.
Hm... a może wypełni mi przestrzeń, która jest teraz po tłuszczu i naciągnie tą skórę.
Nieeee wieem co mam robić.
Sorry, za takie z d.u.p.y. rozkminki, ale chyba redukcja 4 miesiąc to dla mnie za dużo. Zmęczony jestem.
Tym bardziej, że wszyscy mnie z boku atakują:" jak Ty wyglądasz", " sąsiad, Ciebie już nie ma","jesz coś wogóle...".
I takie tam.
No nie dość, że walczę sam ze sobą i moimi zachciankami, to jeszcze Ci mi dowalają.
Ok, wypisałem się.
Ale mniejsza z tym.
Codziennie gonitwa myśli. Jeszcze napierać, czy skończyć...
Dylemat jest taki: 75kg wybiło, a na brzuchu nadal wiszą fałdy, po bokach również - wstyd się w szatni zginać bo wtedy najbardziej... To mnie męczy.
Super byłoby mieć napiętą skórę na brzuchu.
Reszta jak u chorego: chude nogi, ręce, szyja, wystające kości policzkowe, kościste palce u dłoni... tyłka wogóle już nie mam.
W pasie mam 83cm, w talii 80.
W t-shirtach z rozmiaru XL kiedyś zlazłem na M.
Czuję się zasuszony. A co więcej czuję się lekko mówiąc znużony całym tym gów...nym jedzeniem. Marzę o plackach ziemniaczanych, naleśnikach, gulaszu z sosem i ziemniakami.
Wiem, teraz powiecie, daj sobie spokój już, ciesz się życiem.
No, ale ja właśnie nie będę potrafił cieszyć się życiem jak mi coś będzie wisieć na brzuchu.
Do d...py z taką robotą.
To co ? Jak bym ważył 65kg to też mi te fałdy zostaną ?
Normalnie "lęk" mnie ogarnia jak sobie pomyślę, że w momencie gdy zwiększę węgli i zacznę splita na masę, brzuch będzie się pompował.
Hm... a może wypełni mi przestrzeń, która jest teraz po tłuszczu i naciągnie tą skórę.
Nieeee wieem co mam robić.
Sorry, za takie z d.u.p.y. rozkminki, ale chyba redukcja 4 miesiąc to dla mnie za dużo. Zmęczony jestem.
Tym bardziej, że wszyscy mnie z boku atakują:" jak Ty wyglądasz", " sąsiad, Ciebie już nie ma","jesz coś wogóle...".
I takie tam.
No nie dość, że walczę sam ze sobą i moimi zachciankami, to jeszcze Ci mi dowalają.
Ok, wypisałem się.
Życie to niej**ajka...
Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.
Drobny cwaniak !
...
Napisał(a)
Wrzuć może zdjęcie, to Ci Iza napisze, czy coś się da z tym zrobić...
Półmaraton w 1:57:11! :)
...
Napisał(a)
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE.
KONTAKT: [email protected]
...
Napisał(a)
To były 3 dni maksymalnej wyżerki. Jadłem dużo i często.
W dodatku wtrąbiłem ze 2 babki i dwie blachy ciasta.
Masakra co się działo. Jestem z siebie zadowolony.
Powiedziałem sobie: olać to, nie panuję przez 3 dni nad tym.
Jadłem talerz sałatki z majonezem, z chlebem + 4 kawałki ciasta, kawa i ...drzemka. Potem wstajemy i powtórka z rozrywki
Tak minęły mi 3 dni. Super.
Jutro jadę od nowa z koksem (nie, nie jestem ON - metafora taka ). Do wakacji będzie git. Mam nowe siły na kontynuację redukcji. Póki co - walczę dalej. Co będzie za tydzień ? Nie wiem. Może polegnę.
W piątek waga pokazywała 75kg. Dzisiaj wolę się jeszcze nie ważyć
ps. z wyglądu jestem zadowolony. Szczególnie dzisiaj, jak trochę się zalałem wodą...
W dodatku wtrąbiłem ze 2 babki i dwie blachy ciasta.
Masakra co się działo. Jestem z siebie zadowolony.
Powiedziałem sobie: olać to, nie panuję przez 3 dni nad tym.
Jadłem talerz sałatki z majonezem, z chlebem + 4 kawałki ciasta, kawa i ...drzemka. Potem wstajemy i powtórka z rozrywki
Tak minęły mi 3 dni. Super.
Jutro jadę od nowa z koksem (nie, nie jestem ON - metafora taka ). Do wakacji będzie git. Mam nowe siły na kontynuację redukcji. Póki co - walczę dalej. Co będzie za tydzień ? Nie wiem. Może polegnę.
W piątek waga pokazywała 75kg. Dzisiaj wolę się jeszcze nie ważyć
ps. z wyglądu jestem zadowolony. Szczególnie dzisiaj, jak trochę się zalałem wodą...
Życie to niej**ajka...
Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.
Drobny cwaniak !
...
Napisał(a)
Ladowanko weglami, napewno troche nabilo miesnie...
Dawaj fote !!!
Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-13 17:23:35
Dawaj fote !!!
Zmieniony przez - bolek1970 w dniu 2009-04-13 17:23:35
...
Napisał(a)
No ja Cię proszę. Dopiero co do chaty zjechałem. Zaraz na lotnisko muszę po lubą jechać, a Ty mi każesz się smarować bronzerem do sesji zdjęciowej !
Na koniec końców będzie fota.
Fakty są takie: 75kg (dane z piątku ) i 82 cm w pasie. W talii nawet 79cm można na upartego przyjąć.
A i jak się ruszam na boki i wyginam, to pojedyncze przyczepy zębatych i skośnych mi już fajnie widać.
Przyjdzie kit będzie git
A i jeszcze jedna fajna bania jest, która mi daje rogala na twarz. Bicepsy. Szczególnie prawy - super jakość, twardość i rzeźba jakiej nie miałem. Widać ładnie podział na głowy+takie jakby ściągnięcie bliżej przyczepu tu w pachwinach. No miodzio.
Tylko szkoda, że to takie małe wszystko
Mini paker.
Hie hie ....ale wał. 22 lutego napisałem tu coś takiego:"
marzy mi się coś takiego jak Radosuaf: 82cm w pasie."
A tu proszę - mówisz - masz !
Jestem wielki !
Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2009-04-13 18:25:03
Na koniec końców będzie fota.
Fakty są takie: 75kg (dane z piątku ) i 82 cm w pasie. W talii nawet 79cm można na upartego przyjąć.
A i jak się ruszam na boki i wyginam, to pojedyncze przyczepy zębatych i skośnych mi już fajnie widać.
Przyjdzie kit będzie git
A i jeszcze jedna fajna bania jest, która mi daje rogala na twarz. Bicepsy. Szczególnie prawy - super jakość, twardość i rzeźba jakiej nie miałem. Widać ładnie podział na głowy+takie jakby ściągnięcie bliżej przyczepu tu w pachwinach. No miodzio.
Tylko szkoda, że to takie małe wszystko
Mini paker.
Hie hie ....ale wał. 22 lutego napisałem tu coś takiego:"
marzy mi się coś takiego jak Radosuaf: 82cm w pasie."
A tu proszę - mówisz - masz !
Jestem wielki !
Zmieniony przez - Sąsiadwroc w dniu 2009-04-13 18:25:03
Życie to niej**ajka...
Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.
Drobny cwaniak !
...
Napisał(a)
Szl.a.g by to trafił !!!
https://www.sfd.pl/Problem_z_infekcjami_zatok_na_redukcji.-t490886.html
https://www.sfd.pl/Problem_z_infekcjami_zatok_na_redukcji.-t490886.html
Życie to niej**ajka...
Jestem ON przez cały rok-dietanabol 6 x ed.
Drobny cwaniak !
Polecane artykuły