orzegówPo martwym ciągu,wiosłowaniu jeszcze podciąganie na drążku .Dobre . Każdy plan może być łatwy lub ciężki zależy jakimi ciężarami w danym planie operujesz. A bardziej dokładnie średnim ciężarze treningowym(wyciągamy średnią dodajemy ciężary i dzielimy przez ilość powt.),tonażem całkowitym (suma żelastwa jaką przerzuciliśmy) i gęstością (Stosunek ćwiczeń do przerw pomiędzy nimi). Jeśli te parametry są wysokie a u osoby takiej jak Aleksander parę latek już ćwiczy są wysokie taki trening to naprawdę wyzwanie.
trochę nie rozumiem o co Ci chodzi i skad masz ten plan ,ja tak ostatnio 5x5 trenowałem kilka lat temu, z tego co pamietam efekty jakies tam były ,ale w dupe dostały stawy ,to nie jest dobry plan dla starszakow,raczej zrobiłbym zamiast 5px5 10-5px5,a i tak pierrwsza seria tak z 15 p na rozgrzanie,taki sposob lepiej przygotujesz stawy do duzych ciężarow oczywiscie pierwsze 2-3 serie nie robisz na maksa przykladasz sie tak naprawde do ostatnich dwóch,to samo z planem cięzki trening przeplatany lżejszym ,lub 5x5p na stałem ciężarze ,troszke mniejszym ,a następny dzień 5x5 na progresji i wtedy w ostatnich seriach dowalasz ile Polska dała.
nigdy nie wszystko na maksa ,wbrew pozorom moim zdaniem to własnie powoduje zastoje,przetrenowania ,kontuzje ,zniechęcenie i td
dla jasnosci alexander wrocil do swojego prawdziwego nicka "chunga"
co do mojego obecnego planu ,to trenuje jakims pomieszanym stylem w co wchodzi ,plan fbw ,plan Charlessa Glassa na masę i plan A.Kołodziejczyka ,taki mydło i powidło ,ale ja tak" lubiem"