Rekord na klatę

Witam chciałem zapytać czy jak zamierzam pobić swój rekord na klatę (100kg) powinienem zrobić to po rozgrzewce = 1 seria 60 kg i od razu rekord czy po 4 seriach i dopiero rekord ?

Jeszcze jakby ktoś mógł mi podać link do licznika kalorii będę bardzo wdzięczny

Ty się śmiejesz, ale ja na własne oczy widziałem na siłowni próbę bicia rekordu na 1 powtórzenie na bicepsa

Chłopaki skończyli na okolicach 80 kg. "Troszkę" zarzucali

Mozesz zrobic 2-3 serie mniejszym ciężarem.

http://potreningu.pl/kalkulatory/kalorie tu policzysz kalorie , jak chcesz "pobijać rekord" to nie zbedna jest rozgrzewka plus 1-2 serie mniejszym ciezarem poniewaz bez tego mozesz zalapac kontuzje

http://potreningu.pl/  tu się logujesz i masz kalkulatory w dziennikach żywieniowych.

Jeśli chcesz atakować 100 kg w WL, to ja bym rozgrzewał się tak:

Gryf x 5-15 powtórzeń
50 kg x 5
70 kg x 3
80 kg x 3/2
90 kg x 1
95 kg x 1
100 kg x 1

Po 90 kg będziesz widział ile masz sił i ile dokładać. Po 100 kg możesz oczywiście atakować ciężar dalej. Taka rampa powinna odpowiednio Cię dogrzać przed podejściem do maksów. Mało serii, bo ciężar też jest "mały".

kilka serii wejsciowych przed maksem , poczatkowe mniejszym ciezarem i po kilka powtorzeń pozniej stopniowo dorzucsz i robisz w ostatnich seriach tylko po jednym w zadnym na tyle zebys sie meczył

rozklad zaproponowany wyzej moze byc choc osobiscie po 90 podchodziłbym juz pod 100

A ja właśnie lubię gęstą progresję przy końcówkach

Do autora- to tylko schemat. Jak 90 kg Cię zgniecie, to będziesz atakował 92,5 kg czy 95, jak będzie lekkie, to możesz zrobić przeskok nawet o 10 kg i maksować na 110. Sam wyczujesz.

Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-06-30 18:27:09

ja jak byłem młodszy robiłem inaczej , gdyby zrobił tyle serii co Darek zaproponował to bym juz siły nie miał pobic rekordu

Ale to nie są serie, kilka jedynek i dwójek na rozgrzewkę. Bez tego organizm nie będzie działał na 100 % swoich możliwości.

juz chyba indywidualna sprawa , przed max. musze miec przynajmniej te 10 kg zapasu w rozgrzewkowej bo jak mniej to czuje już ze nie rozgrzany i przygotowany pod max. tylko ze juz troche sily stracone a przy cięższych ćwiczeniach jak mc czy przysiady to nawet 15-20 kg

Jasne. W każdym razie wszyscy zgadzamy się co do tego, że trzeba zrobić kilka serii rozgrzewkowych z zapasem, a nie jedną i od razu maks ;)

to ja mam inny organizm , rozbiłem rozgrzewke całosciowa potem gryfem potem wskakiwałem na 60kg nastepnie 80 ,90 i max ,ale to było z 10 lat temu teraznie wyciskam maxów



Zmieniony przez - rutkow w dniu 2012-06-30 18:32:15