To czy schudniesz na tej diecie nie wiadomo. Czy się schudnie, ile się schudnie zależy od reakcji organizmu na zmianę rozkładu białka/tłuszczy/węgli oraz zmianę ilości dostarczanych kalorii.
Odpowiednia dieta to taka która dostarcza organizmowi takiej ilości białka/tłuszczy/węglowodanów by organizm mógł prawidłowo funkcjonować. Regulując rozkład btw procentowo wobec siebie możesz regulować metabolizm swojego organizmu. Tak na przykład zwiększona ilość białka przyśpiesza metabolizm. Zwiększona ilość podaży kalorii również temu sprzyja. Zmniejszona, przeciwnie. Jaki jest stan Twojego organizmu, jaki typ metabolizmu prezentujesz, to jak się wcześniej odżywiałaś wpłynie na to jak zareagujesz na dietę, która została Ci przypisana przez instruktorkę.
To że osoba fachowa udzieliła Ci jakichś porad nie znaczy że nie możesz pytać czy są poprawne. Tym bardziej, w dzisiejszych czasach gdzie większość dietetyków albo nie ma wystarczającej wiedzy by układać diety/pomagać ludziom bądź może celowo oszukują ludzi.
Tym bardziej jeżeli jesteś początkująca, to powinnaś prosić o wyjaśnienia nie pewnych dla Ciebie kwestii.
Wagę masz dość wysoką, można przyznać. Patrząc na tryb życia jaki wiodłaś można śmiało przyznać iż wprowadzenie wysiłku fizycznego i w miarę racjonalnej diety przyniesie pozytywne wyniki, jeżeli będziesz rozsądnie do wszystkiego podchodzić.
Musisz wiedzieć iż w pracy/poza domem również należy jeść posiłki. Są pojemniki na żywność, przygotuj posiłek przed wyjściem, zapakuj go odpowiednio i masz posiłek na zewnątrz. Bez długich przerw, bez objadania się na noc. Jeżeli lubisz przygotowywać posiłki, czerpiesz z tego przyjemność to poeksperymentuj, wnieś zdrowe nawyki do swojej kuchni, zacznij używać ziół, przypraw jako zdrowe zamienniki przetworzonych produktów (ketchup, majonezy itp). Unikaj mieszanek przypraw gdyż zawierają zbędne dodatki, alternatywa to kupić osobno przyprawy/zioła i wymieszać je ze sobą bez dodawania soli.
Jeżeli wcześniej nie uprawiałaś żadnego sportu na raz duża jego dawka może Cie zniechęcić, zrób jak uważasz ale nie rezygnuj po tym, jak nagle się przemęczysz. Pamiętaj iż organizm musi się przyzwyczaić do zwiększonego ruchu. Stawy, mięśnie jak nie pracowały przez x lat, nie mogą na raz ruszyć jakby to robiły od zawsze. Odnośnie treningu, zajrzyj do działu trening, popatrz jak wyglądają
rozpiski treningowe, jak się robi ćwiczenia, co się z czym łączy, zwróć uwagę na technikę a również możesz wrzucić swój trening do oceny.
Domyślam się że odżywki/suplementy jakie zostały Ci przepisane zakupiłaś u tej pani? Ogółem, spalacz jest zbędny. Po co Ci dodatkowe substancje sprzyjające spalaniu tkanki tłuszczowej skoro zmiana nawyków żywienia na lepsze oraz wprowadzenie wysiłku fizycznego tak mocno pobudzi Twój organizm iż będzie wszystko się modelowało ładnie? Pominąwszy to iż masz duży poziom tłuszczu, a więc spalacz chociażby z tego punktu widzenia jest zbędny.
Wszystkie substancje odżywcze staraj się dostarczać głównie z diety. Głównymi źródłami białka powinno być chude mięso, owoce morza, ryby. Ze względu na to iż osoba aktywna fizycznie powinna dostarczać średnio około 2g białka/kg masy ciała ilość białka jaką powinnaś dostarczyć możesz spokojnie pokryć odpowiednią dietą. Ewentualnie, jeżeli chcesz szybko dostarczyć pewną ilość białka możesz zrobić to po treningu ze względu na wysokie zapotrzebowanie organizmu w tym okresie.
Warzywa powinny stanowić główny rdzeń diety, owoców również nie powinnaś się drastycznie wystrzegać. Są źródłem witamin, minerałów, błonnika, antyutleniaczy oraz mają alkaliczny wpływ na dietę. Odpowiednia jakość oraz odpowiednia ilość warzyw/owoców w diecie dostarczy Ci na tyle dużą ilość witamin czy minerałów iż po suplementy nie będziesz musiała sięgać. Witaminy które bierzesz odstawiłbym zdecydowanie na bok.
Ser biały najlepszy jest na noc ze względu na kazeinę którą zawiera. Wolno Ona uwalnia aminokwasy dzięki temu dostarczając je stale do organizmu w czasie snu. Rano, postaraj się o inne źródło białka.
Nie podałaś rozkładu btw ani zapotrzebowania jakie spełniają poszczególne posiłki. Śniadanie oraz posiłek potreningowy są posiłkami najważniejszymi, ilość kalorii w nich znajdująca się powinna być największa.
Unikaj produktów puszkowanych. Zawierają duże ilości sodu który jest silnie kwasotwórczy przez chlor oraz tłuszcze trans. Jeśli kupujesz rybę staraj się wybierać świeże ryby. Nie kupuj ryb które były mrożone choć raz (będzie napisane iż były poprzednio mrożone). Sprawdzaj jakość skrzeli ryby; jeśli są brązowe, kleją się, odpuść sobie. Kupuj ryby których skrzela są czerwone oraz od których nie czuć odoru. Ryby puszkowane silnie tracą na jakości ze względu iż w procesie puszkowania zauważalne są bardzo duże straty witamin. Jeżeli kupujesz już tuńczyka, kup tuńczyka w wodzie a przed jego spożyciem zanurz go w płytkiej wodzie z kranu na jakiś czas a następnie odcedź wodę pod kranem. Zmniejszysz w ten sposób ilość sodu.
Wyrzuć wafle ryżowe.
Pierś z indyka będzie lepsza od piersi z kury ze względu iż ta pierwsza jest chudsza. Zwróć uwagę również na mięso czerwone oraz owoce morza jako źródła białka.
Jeśli ostatni Twój posiłek ma być po treningu to należy go całkiem zmienić. Jak wcześniej napisałem kazeina wolno uwalnia swoje aminokwasy do krwiobiegu więc po treningu nie spełni swojej roli. Daj tu inne źródło białka. Tłuszcz całkiem stąd wyrzuć ze względu iż spowalnia trawienie co również wpłynie negatywnie na szybką regenerację, szybkie dostarczenie substancji odżywczych do mięśni.
Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2009-09-06 11:54:07