Pytanie ktore mnie zastanawia od roku

ciężar to ciężar tak mówicie to jakim cudem na olimpijskim inaczej się wyciska niż zwykłym na olimpijskim więcej wycisnę niż na normalnym ;d ?
mowa o gryfie

Zmieniony przez - indiastyle w dniu 2010-05-02 22:16:04

Ahhh . Jak dobrze ze mam w domu siłke . indiastyle to sie sprawdza za kazdym razem ??

poprostu niektórym ciężko się otworzyć na "niekonwencjonalne" podejście do tematu..

panowie powiem to po raz ostatni moment siły (M=F*r*sin) gdzie r to niby polowa naszej sztangi bylby zalezny od niej (sztangi) dlugości podczas ruchu obrotowego tj gdybyśmy się obracali z tą sztangą do okola siebie. Podczas wyciskania wykonujemy ruch góra dół wiec mozemy potraktować sztange z cieżaram jako punkt materialny a nie bryłe sztywną. Przy ruchu po lini prostej nie ma znaczenia dlugość ramienia (czyli półowy sztangi) Korzystamy wówczas ze wzoru F= m * g gdzie F-siła m-masa g-stala grawitacyjna

"Boże daj mi cierpliwość..."



Zmieniony przez - Mlody613 w dniu 2010-05-02 22:47:09

chyba nie wiesz co piszesz.
Zaloz sobie ciezar maksymalny przy ktorym jestes w stanie wycisnac 1 raz, a nastepnie chwyc wasko (bedziesz miec dluzsze ramie sztangi od podpory (twojej reki)) i sproboj wycisnac. Na pewno poczujesz roznice o ile w ogole uda Ci sie cos z tym zrobic.

a mówią że osoby ćwiczące to banda tłumoków i tępaków. a na sfd takie pogadanki o fizyce odchodzą

belzebuba - akurat teraz to nie trafiłeś z przykładem bo juz zupełnie inne mieśnie pracują przy wąskim chwycie (mocno obciąza trice) ALE:

załóz ten sam ciężar na gryf powiedzmy 2x dłuższy od tego jaki używasz (oczywiscie masa gryfu nie ulega zmianie). jest przykład czysto teoretyczny. Panowie tu nie chodzi o ciężar jaki jest unoszony bo energia potrzebna do uniesienia go jest ta sama. Chodzi o nacik na konkretny punkt, w tym przypadku nasze dłonie. to juz zagadnienie nie tyle z fizyki co z MECHANIKI statycznej.



Zmieniony przez - Orson_lol w dniu 2010-05-02 22:53:16

ale ja zakladam ze chwyt taki sam. A tak propo belzebuba chwytając wąsko siła jaką musisz wygenerowac jest taka sama tylko ze przy wozkim chwycie bardziej angazujesz mięśnie tricepsow niz klaty. Ludzie jestem na mat-fizie I LO i mnie tluka od poczatku roku takimi zadaniami. . . No comments

Zmieniony przez - Mlody613 w dniu 2010-05-02 22:56:19

a ja jestem na wydziale z mechanicznym i mam taki przedmiot jak mechanika. Jak bedziesz miał kiedyś mechanike to zobaczysz że cała Twoja wiedza z fizyki jest chvja warta i nie bd wiedział co sie dzieje na zajęciach. no offence oczywiście

chociaż nie twierdze że mam racje bo w sumie rozkminiam nad tym cały dzień i w 100% pewien nie jestem mógłby sie ktoś z uprawnieniami wypowiedzieć

Zmieniony przez - Orson_lol w dniu 2010-05-02 22:59:29

Ale sam juz przyznaleś ze energia jaka musisz wygenerowac jest taka sama. I to jest wlasnie cel naszych rozwazan :D

Orson ja nie pisze nic o miesniach, tylko o dlugosci ramienia. Masz racje to mechanika statyczna. Jestes chyba jedyna osoba w tym temacie, ktora to rozumie.
Dobry przyklad dales. 50 kg na gryfie 1m bedzie inaczej odczuwalne niz 50 kg na gryfie 2m (przy tym samym podchwycie).
Bede to chyba musial jutro narysowac by niektorym zobrazowac.