Mam pytanie - czy np. po siłowni ( 40 min - bardzo intensywne ćw ) mogę np. dodtkowo 15 min na bike pojeżdzić w domu po przyjściu z siłki ?? Czy lepiej nie ??
Mam pytanie - czy np. po siłowni ( 40 min - bardzo intensywne ćw ) mogę np. dodtkowo 15 min na bike pojeżdzić w domu po przyjściu z siłki ?? Czy lepiej nie ??
Zmieniony przez - ellis w dniu 2006-11-28 23:18:57
Dzięki i narazie. Ide spać :P
pozdr
Zmieniony przez - ellis w dniu 2006-11-28 23:35:06
Dziś jazda na bike - 40 min - 400 kcal ;]
Jutro siłka i tak ciągle a efekty coraz gorsze ;/
No nic poczekam do końca roku i zobacze co bedzie jeszcze 4 tyg. ;]
Mam teraz pytanie ostatnie >>
czy jedzenie marchewki nie gotowanej w ilości 300 g , pomidorów 500 g , fasoli zielonej 220 g i cebuli 150 g dzienie przez najblisze dni ( 10 dni :D ) jest dobrym pomysłem ???
Bo ułorzyłem diete sobie nową, wywaliłem chleb WAZA ( teraz chleb razowy żytni ) , co 2 dni 2 jajka całe ( piekę na małej ilości oliwy na pateli - chyba to nie jest najgorszy sposób na jajko ?? :P ), dodałem kawe przed treningiem , staram się ograniczać w słodziku ;] no i jeszcze zostały płatki z mlekiem ale że kupiłem dużo to będę je jadł do końca tyg. i potem też je wywale z diety.
Jakie polecacie warzywa ?? >> bo jeszcze jem buraki, czasem kalafior i chyba to wszystko.
pzdr.
Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0
i nie gazar tylko qazar
Budujesz mięśnie - http://www.sfd.pl/Robimy_mase_-_fakty_nie_mity_by_qaz-t173140.html
Redukujesz tkankę tłuszczową - http://www.sfd.pl/10_wskazówek_żywieniowych-t315293.html
Chcesz być zdrowy ? - http://www.sfd.pl/Równowaga_kwasowo-zasadowa-t344643.html
http://www.sfd.pl/Zdrowie_bez_tluszczu_nie_mozliwe!!!-t164189.html#post0
25 listopad 2006 16:31: Mięśnie lekko rosną ;] Widać :P:P Na siłowni robię to co mówił ellis i jest okej ;] Tłuszcze na brzuchu zostało mi prawie zero ( no maks 0,5 kg - do spalenia ) Ogólnie jestem już na końcówce i myślę że z redukcja uporam się do końca roku ;]. I chyba to wszystko na razie ;] I wielkie dzięki za pomoc ;] Efekty są - wszystko jakoś idzie zgodnie z planem ;] Jestem bardzo zadowolony ;] Dzięki Wam ;]
28 listopad 2006 18:53: Bo już na diecie jestem dobre 3 tyg. + siłka + rowerek - no cały trening lajt ;] Ogólnie fat schodzi choć teraz jakoś chyba wolniej - nie wiem sam ;/
29 listopad 2006 15:36: Jutro siłka i tak ciągle a efekty coraz gorsze ;/
A teraz przeczytaj i przemyśl to co napisałem w innym poście:
Tak niektórzy robią pomiar wagi/obwodów niemalże codziennie, na tej podstawie z dnia na dzień robią korekty w diecie/treningu, bo nie idzie, jest to zupełnie bez sensu... pożniej te osoby nawet nie wiedzą czy coś działa, robią niepotrzebne zmiany. Najlepiej jest zrobić pomiar wagi/obwodów np: w piątek, sobotę i niedzielę rano(z tego średnia), wtedy rozpoczynamy dietę już w niedzielę i kolejny pomiar robimy za 1-2 tygodnie koniecznie w piątek, sobotę i niedzielę rano(z tego średnia). Porównujemy średnie i wtedy ma to sens. Wiem, że np: jeśli zrobimy pomiar wagi tylko w poniedziałek i potem po tygodniu np: w sobotę lub niedzielę, nie w poniedziałek to ubytek wagi może być na tyle mały, że będzie dla nas sygnałem do zmian, pomiar w ten sam dzień co tydzień wcześniej(w poniedziałek) może jednak wskazywać wystarczający ubytek wagi i to jest dosyć standardowe. Trzeba robić pomiary zrówno wagi jak i obwodów, obwody są ważniejsze, trzeba porównywać średnie z kilku dni, koniecznie tych samych.
Najczęściej(dla większości osób to pasuje) jeśli przez 2 tyg. ubytek wagi jest mniejszy niż 0,5 kg, na tydzień i nie ma znaczących korzystnych zmian w obwodach to należy zrobić korektę w bilansie kalorycznym. Robienie niepotrzebnych korekt jest błędne.
Zmieniony przez - ellis w dniu 2006-11-29 16:50:18