Cel : redukcja, teraz nie wiem
Płeć : mężczyzna
Wiek : 26
Waga : 84
Wzrost: 193
Obwód klatki : do pomiaru
Obwód ramienia : 35
Obwód talii : 98 na biodrach, około 93 w pasie pewnie
Obwód uda : do pomiaru
Obwód łydki : do pomiaru
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 15? 20?
Aktywność w ciągu dnia : praca biurowa
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : Na chwilę obecną 3x siłowy, 2x - 3x interwały
Odżywianie : Dieta trzymana w 100%, żadnych wymówek
Cel : celem była redukcja, teraz zwracam się po poradę co dalej
Ograniczenia żywieniowe: żadnych
Stan zdrowia : zdrowy w 100%
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia, aeroby, interwały
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : Wcześniej spalacz T6
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : Tak
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana >>> low carb>>> ketoza>>> w niedzielę 24.05.20 chcę ją zakończyć
Zwracam się do Was z prośbą o pokierowanie mnie co dalej robić, wjechać na 0 kaloryczne, masować czy dalej redukować. Przybliżę w paru zdaniach moją historię.
W marcu 2019 postanowiłem zmienić coś w swoim wyglądzie. Waga z marca 2019r - 118 kg - wzrost 193cm, straszne zalanie tłuszczem. Na tamten okres wyliczyłem zapotrzebowanie na poziomie 3500 kcal i tak też zacząłem. Zbilansowana dieta i trening 3x FBW i aeoroby 2x w tygodniu. Waga leciała, ja czułem się dobrze, problemem nawet czasami było zjedzenie tylu kcal. Leciałem tak kilka dobrych miesięcy ucinając węgle stopniowo, aż wjechałem na LOW CARB i znowu kolejne kilka miesięcy, aż tak do marca - kwietnia, waga oscylowała wtedy już na poziomie 90-92 kg.
Trochę wcześniej zamieniłem aeroby na interwały, napiszę jak one wyglądały:
1. Pajac 30 sekund
2. Wspinaczka 20 sekund
3. Plank 20>>30 sekund
4. Burpees - 20>>30 sekund
5. Bieg bokserski 20>>30 sekund
To była jedna seria bez żadnej przerwy między ćwiczeniami, po skończonej serii 45 << 40<< 30 sekund na chwilę obecną przerwy i na nowo. Zaczynałem od 3 serii, dzisiaj robię 7 serii, wychodzi jakieś 15 minut mega wysiłku. Uważam, że to dzięki temu pozbyłem się tylu kg przy czym oczywiście tkanki mięśniowej również.
W między czasie wszedłem na ketozę, żeby jeszcze bardziej wyciąć nadmiar tłuszczu - objętość treningowa się zmieniała, czasami odpuszczany był trening siłowy w zamian za interwałowy ( nie było siedzenia bezczynnego). Już wtedy moje kcal oscylowały w granicy 2300 w DT i 2000 w DNT których było mało, zazwyczaj sobota i niedziela.
Od 3 tygodni znów zacząłem biegać ( nadal jestem na ketozie, interwały również robię) dlatego kalorykę podbiłem do 2500-2600. Waga ruszyła jeszcze w dół, na chwilę obecną jest to 84,5 kg ze 118 kg. Fizycznie czuję się mega dobrze, nie chodzę zmęczony, motywacja nawet wzrosła, ale postanowiłem sprawdzić moją sylwetkę z opiniami ludzi, którzy mają dużo większą wiedzę ode mnie. Badania robiłem jakiś czas temu i jest wszystko okej.
Powiem szczerze, nigdy nie byłem na masie i bardzo bym chciał, ale wiem, że chyba nie jestem na tyle wycięty, żeby wjechać na masę, zostało sporo skóry, która na szczęście nie wisi jak flak, no ale jest.
Zanim wyliczę zapotrzebowanie według wzoru chciałbym wiedzieć pod co je wyliczyć, nadal mam robić interwały, biegać i siłowy? Nie wiem jak wyliczyć teraz moje 0 kaloryczne, mój metabolizm jest na pewno mega zastany, redukcja trwała długo, ale oczywiście nie obyło się bez jakichś kilkudniowych przerw, typu delegacja w pracy, jakieś wyjście na miasto itp. Dodam jeszcze, że szybko chudnę, szybko tyję zwłaszcza na brzuchu.
Wstawię jeszcze zdjęcia, niestety nie posiadam zdjęć PRZED obrazujących jak to wyglądało dokładnie, mam nadzieję że tyle info wystarczy, żeby ukierunkować mnie w dobrą stronę, chciałbym prowadzić ten temat, wiem że z Waszą pomocą za rok mogą pojawić się tu zdjęcia z dobrze wyglądającą sylwetką, ale jestem gotowy jeszcze redukować, jeżeli będzie trzeba.
Nie wiem co się dzieje z dodawaniem zdjęć
Zmieniony przez - szafoski3 w dniu 2020-05-20 13:09:28