...
Napisał(a)
Siema, piszę bo mam taki problem i chciałem żebyś doradził mi co mam robić. Ćwiczę już dwa lata. Zaczynałem będąc zwykłym chudzielcen, więc na pierwszą masę oczywiście nie mając jakiejkolwiek wiedzy o odżywianiu postawiłem tylko na duże ilości kcal żeby jak najszybciej zdobyć trochę masy. Więc wyglądało to tak że jadłem dzień w dzień praktycznie to samo czyli jajka kurczaka Płatki owsiane zwykły jakiś makaron i co najgorsze naleśniki bo miały dużo kcal. Z 69 kg przytyłem do 91kg. Pod koniec masy zaczęły się problemy z trawieniem, nie mogłem już zjeść jajek bo rozwolnienie Płatki owsiane to samo. Przrzucilem się na ryż z kurczakiem i praktycznie to była moja podstawa. Jadłem praktycznie tylko to. Nawet warzyw praktycznie nie wrzucałem. Wtedy to właśnie przeszedłem na redukcję. Trawienie się polepszyło i zakończyłem redukcję na 76kg. Następnie przejście na mase i dieta" dalej ryż kurczak. I po jakiś 3 miesiącach znów problemy z trawieniem aż do dzisiaj. A pisze bo pomimo ciężkich treningów po tym roku praktycznie żadnych przyrostów, jedynie co to mnie podało i waga aktualnie 87 kg. Siła też trochę podskoczyła bo z mojego maksa na płaskiej 100 kg po pierwszym roku po dwóch latach jest 112 kg. Wracając do problemów z trawieniem. Ostatnio byłem na badaniach do pracy i pani doktor patrząc w oczy zauważyła trochę żółte białka oczne i powiedziała że mogę mieć jakieś problemy z wątrobą. Myślę że to jest właśnie przyczyna braku przyrostów. I tutaj takie pytanie, co teraz zrobić? Do jakiego lekarza się udać?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Do rodzinnego po skierowania na podstawowe badania,w tym próby wątrobowe.
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Polecane artykuły