Witam, mam taki problem, ze niestety co przytyje to wiekszosc zamiast fajnie sie rozchodzic rownomiernie po ciele idzie w uda i w posladki. Cwicze od ok. 2 miesiecy na silce no i bicek rosnie, ale razem z posladami :(
Do tego mam kosciste dlonie przy wadze 85kg 18 lat :/ ( jeszcze z 2 lata temu nie mialem tego problemu :/ wazylem mniej a wszystko bylo wporzadku :/ )
Mam wrazenie, ba, jestem przekonany, ze od czasu co przytylem ok 15kg i co tyje dalej to drobnieja mi dlonie, a rosna uda i poslady. Wyglada to smiesznie i bardzo niekomfortowo sie z tym czuje.
Czy mozliwe, ze w moim organizmie jest za duzo estrogenu i masa nie idzie tam gdzie powinna? (gdzies wyczytalem w jakims komentarzu, ze to mozliwe)
Dodam, ze jestem ogolnie owlosiony, glos mam donosny, czyli niby testosteron jakis jest, a na ogol tesciu wyklucza estrogeny czyz nie?
Wiem, ze dieta jakby byla perfekto i wgl to by problem znikl, ale nie mam mozliwosci takiej caly czas prowadzic. Mieszkam z rodzicami i mama gotuje zdrowo, malo tluste potrawy jak juz to jakas pieczen z piekarnika czy tam ziemniaczki ze schabowym.
...
Nie wiem co robic, nie chce calkowicie postawic na chudniecie, bo nie chce zeby dlonie jeszcze bardziej zdrobnialy :P No ale nie chce tez postawic calkowicie na mase, zeby nie powiekszyc jeszcze bardziej tych ud i posladkow...
Wiec moze chodzic na silke, jesc odpowiednio duzo i zdrowo, ale przy tym w dni nie silowe, cwiczyc aeroby ( orbieterek 20min i cwiczenia fitness na uda i posladki) ??? I czy takie "ujedrniajace'' cwiczenia nie zaokrogla jeszcze bardziej mi tych posladow? xd
Doradzcie cos.
Prosze o wyrozumialosc :)
Do tego mam kosciste dlonie przy wadze 85kg 18 lat :/ ( jeszcze z 2 lata temu nie mialem tego problemu :/ wazylem mniej a wszystko bylo wporzadku :/ )
Mam wrazenie, ba, jestem przekonany, ze od czasu co przytylem ok 15kg i co tyje dalej to drobnieja mi dlonie, a rosna uda i poslady. Wyglada to smiesznie i bardzo niekomfortowo sie z tym czuje.
Czy mozliwe, ze w moim organizmie jest za duzo estrogenu i masa nie idzie tam gdzie powinna? (gdzies wyczytalem w jakims komentarzu, ze to mozliwe)
Dodam, ze jestem ogolnie owlosiony, glos mam donosny, czyli niby testosteron jakis jest, a na ogol tesciu wyklucza estrogeny czyz nie?
Wiem, ze dieta jakby byla perfekto i wgl to by problem znikl, ale nie mam mozliwosci takiej caly czas prowadzic. Mieszkam z rodzicami i mama gotuje zdrowo, malo tluste potrawy jak juz to jakas pieczen z piekarnika czy tam ziemniaczki ze schabowym.
...
Nie wiem co robic, nie chce calkowicie postawic na chudniecie, bo nie chce zeby dlonie jeszcze bardziej zdrobnialy :P No ale nie chce tez postawic calkowicie na mase, zeby nie powiekszyc jeszcze bardziej tych ud i posladkow...
Wiec moze chodzic na silke, jesc odpowiednio duzo i zdrowo, ale przy tym w dni nie silowe, cwiczyc aeroby ( orbieterek 20min i cwiczenia fitness na uda i posladki) ??? I czy takie "ujedrniajace'' cwiczenia nie zaokrogla jeszcze bardziej mi tych posladow? xd
Doradzcie cos.
Prosze o wyrozumialosc :)