Cześć,
Mam problem pompkami ,a dokładniej z klatką piersiową podczas robienia pompek. Często podczas robienia pompek czuję tylko górę klatki ,a cześć dolna -ta bliżej splotu pozostaje jakby bez bodźca.Dodaję zdjęcie (z internetu) na którym na niebiesko oznaczyłem miejsca które czuję ,a na fioletowo te których nie czuję.
Sam problem jest taki ,że nawet jeżeli na treningu uda mi się poruszyć dół klatki to na następny dzień zakwasy mam tylko w górnej części klaty ,a w dolnej nie czuję totalnie nic :/ i nie dzieje się to od dziś.
Czy ma ktoś jakiś pomysł co to może być i jak temu zaradzić? Trenuję tylko kalistenicznie ,w bazie jestem dość silny ,ale dół klatki nie rozwija się prawie wcale w mojej opinii i boję się ,że jeżeli zrobię redukcję to będzie to wyglądało nie fajnie ,zwłaszcza że przez ten dół klaty którego nie mogę poruszyć ,klatka jest tam mała i wąska :/.
Pozdrawiam

Mam problem pompkami ,a dokładniej z klatką piersiową podczas robienia pompek. Często podczas robienia pompek czuję tylko górę klatki ,a cześć dolna -ta bliżej splotu pozostaje jakby bez bodźca.Dodaję zdjęcie (z internetu) na którym na niebiesko oznaczyłem miejsca które czuję ,a na fioletowo te których nie czuję.
Sam problem jest taki ,że nawet jeżeli na treningu uda mi się poruszyć dół klatki to na następny dzień zakwasy mam tylko w górnej części klaty ,a w dolnej nie czuję totalnie nic :/ i nie dzieje się to od dziś.
Czy ma ktoś jakiś pomysł co to może być i jak temu zaradzić? Trenuję tylko kalistenicznie ,w bazie jestem dość silny ,ale dół klatki nie rozwija się prawie wcale w mojej opinii i boję się ,że jeżeli zrobię redukcję to będzie to wyglądało nie fajnie ,zwłaszcza że przez ten dół klaty którego nie mogę poruszyć ,klatka jest tam mała i wąska :/.
Pozdrawiam
