Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Od pewnego czasu mam problem z lewym kolanem. Ból, poczatkowo bardzo lekki pojawia się po około 30-45 minutach biegu. Jest on zlokalizowany po zewnętrznej stronie kolana, na bardzo małej powierzchni, nie widac żadnej opuchlizny ani zaczerwienienia (przynajmniej ja nie dostrzegam). Ból występuje głównie przy wolnym biegu. Nie czuć go wcale przy chodzeniu i znacznie zmniejsza się przy sprincie. Nie jest to ból na tyle nieznośny żeby przerwać trening, więc dociągam do 60-70 minut biegu, po czym wracam do domu. Po upływie około dwóch godzin od końca treningu gdy np. po obejrzeniu jakiegos programu w TV wstaję z fotela, po kilku krokach ból dosłownie uniemożliwia mi chodzenie. Jedyną metodą aby przejść parę kroków jest niezginanie nogi w kolanie. Po zastosowaniu Deep Heat'u i czerwonego Ben Gaya na noc, do następnego dnia ból niemal znika. Przy następnym treningu biegowym zabawa zaczyna się od nowa. Co może być przyczyną i jak sobie z tym poradzić ?
Szacuny
0
Napisanych postów
12
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
111
Panie Tyka i coz twoim kolanem bo ja mam to samo zewnetrzna strona kolana ból tej kości lub przy kości po 45 minutach uniemożliwia bieganie i bardziej go czuje jak się zatrzymam a kondycja pozwoliła by mi biec minimum 3 razy dłużej... Panie Tyka proszę o odpowiedź, dzięki.
Zmieniony przez - pokahintas w dniu 2009-09-30 17:10:03
Szacuny
65
Napisanych postów
17868
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
102745
Poczekaj na odp guru ale jesli moge to wtrące 3 grosze :)
Moim zdaniem jakiekolwiek wykonywanie ćwiczeń mimo bólu jest niedopuszczalne. Ból sygnalizuje że coś jest nie tak w organiźmie i to jest pierwszy sygnał do zaprzestania danego ćwiczenia. Jeśli mimo bólu wykonujesz je nadal pogarszasz tylko sprawe!
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
W grę wchodzi kilka jednostek chorobowych, wszystkie jednak zmuszają do odwiedzenia ortopedy. Albo zmiany pourazowe np. uszkodzenie łąkotki, albo zmiany przeciążeniowo-zapalne np. zapalenie kłykcia czy rozmiękanie rzepki. Na razie ogranicz wysiłek, zastosuj maść typu Fastum i klasyczne leki p-zapalne np. Ibuprom w dawce 4x1. Spróbuj, jeśli nie będzie lepiej musisz zgłosić się do ortopedy.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Serdecznie dziękuję za odpowiedź, spróbuję Ibupromu i maści. Dziwne to cholerstwo że "włącza się" dopiero po pól godzinie biegu a nie reaguje na chodzenie ... Przyszedł chyba czas kupić rowerek do aerobów ...
Kain, oczywiście masz rację. Będę biegał krócej A jak nie przejdzie, do ortopedy
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Swoją drogą to wyłania się tu ciekawy temat - na ile rozwaga jest do pogodzenia z realiami współczesnego sportu Choć Kain niewątpliwie ma rację z racjonalnego punktu widzenia, to z drugiej strony pokonywanie własnego bólu, zmęczenia i słabości bywa niekiedy niezwykle istotne dla ludzkiej (a szczególnie męskiej) psychiki. Ale może ten wywód pasuje bardziej do działu Szatnia .... Aby uzasadnić tu jego obecność, zapytam - co na to współczesna medycyna ?
Szacuny
65
Napisanych postów
17868
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
102745
Dzięki guru za docenianie mojej wiedzy (uważam ze i tak jest maluuutka w porównaniu z niektórymi tutaj na forum)
Ale jak pisałem możesz mi w swoim dziale dać tylko 1 Sog-a
A kim jestem ? hmmm zwykłym szarym człowieczkiem który jednak jak na swój młody wiek przeszedł tyle kontuzji,chorób, i innych powikłań , że mógłbym obdzielić pół forum. Z tąd teraz ta rozwaga i troche inne niż kiedyś podejście do spraw sportu na poziomie amatorskim!
KAIN
"Loved be few Hated by many But respect by all"
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Współczesna medycyna jest dość odczłowieczona i myśli tylko o chorobie, zapominajac, że za nią stoi żywy człowiek. Co do pokonywania własnych słabości - jestem za, ale...do granicy rozsądku i bez krzywdy dla zdrowia. Zdrowie ducha jest równie, jeśli nie bardziej, ważne jak zdrowie ciała. Pozdrawiam.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51935
Wiek
32 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
wg mnie bólu akurat w kolanie nie należy w ogóle ignorować i nie ograniczać się tylko do smarowania i wyczekiwania co będzie tylko należy z problemem udać się natychmiast do ortopedy. Sam mam bardzo przyke doświadzcenia z kolanami, miałem zerwane więzadła, uszkodzony kłykieć i łękotkę, kilka operacji i pół roku o kulach. Oczywiście było to spowodowane urazem mechanicznym, a nie samorodnym uszkodzeniem. W każym razie należy pamiętać, że kolano jest najbardziej złożonym ze stawów, doskwierający ból może świadczyć o istniejącym stanie zapalnym. Jego żródeł może być bardzo wiele, a nie leczony i niezdiagnozowany grozi ciężką do wyleczenia kontuzją - postępującymi zwyrodnieniami.
Szacuny
1
Napisanych postów
54
Na forum
23 lat
Przeczytanych tematów
2264
Mam także problemy z kolanami i mogę powiedzieć (po wizycie u ortopedy, który nie stwierdził żadnych zmian), że najlepszym lekarstwem na kolana jest odpoczynek!!!, ale także b.dobra rozgrzewka przed większym wysiłkiem kolan, daje dobre rezultaty.