Witam, jestem studentem dziennym i jako, że zaczyna się nowy semestr, mam również nowy plan zajęć. I tutaj pojawił się mały problem, mianowicie: mój trening w domu odbywał się w poniedziałki, środy i piątki, jednak teraz ćwiczenia w środę są praktycznie niemożliwe, gdyż będę na uczelni od 8:00 do 20:00. Zastanawiam się co w tej sytuacji zrobić: ćwiczyć w poniedziałki, wtorki i piątki? Weekendy oraz czwartki raczej nie wchodzą w rachubę, te dni również mam zajęte. A może ćwiczyć w środę wieczorem? Tego sobie raczej nie wyobrażam, kończyłbym trening o ok. północy, a przecież trzeba jeszcze coś zjeść. :) Czy taka "dziwna" rozbieżność czasu między treningami, tzn. poniedziałek, wtorek i piątek wpłyną znacząco na efekty treningu? Jakieś inne propozycje? Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam. :)
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
To zależy o jakim treningu mówimy, jeśli FBW to ćwiczenie dzień po dniu odpada, w przypadku splita da się to sensownie poukładać.
...
Napisał(a)
Jw, zależy od planu.
Zawsze możesz ćwiczyć np w niedzielę wieczorem przed całym męczącym tygodniem lub w tą nieszczęsną środę: z samego rana - jeżeli trening domowy lub jak napisałeś po przyjściu z uczelni.
Z czasem przyzwyczaisz się do wieczornym sesji treningowych, a jak bd trzymał miskę ( jadł coś porządnego w trakcie dnia + po treningu polecam art https://www.sfd.pl/[ART]_CO_JEŚĆ_GDY_JESTEŚMY_W_SZKOLE/PRACY__strona_1_i_20-t525889.html ), to kłopotu nie będzie :)
Zawsze możesz ćwiczyć np w niedzielę wieczorem przed całym męczącym tygodniem lub w tą nieszczęsną środę: z samego rana - jeżeli trening domowy lub jak napisałeś po przyjściu z uczelni.
Z czasem przyzwyczaisz się do wieczornym sesji treningowych, a jak bd trzymał miskę ( jadł coś porządnego w trakcie dnia + po treningu polecam art https://www.sfd.pl/[ART]_CO_JEŚĆ_GDY_JESTEŚMY_W_SZKOLE/PRACY__strona_1_i_20-t525889.html ), to kłopotu nie będzie :)
...
Napisał(a)
Dziękuję za odpowiedzi i przepraszam, zapomniałem wspomnieć o samym treningu. :) Split, w poniedziałki klatka i bicepsy, w środę plecy i tricepsy, w piątek nogi i barki. W środę niestety będzie ciężko, rano nie ma szans - o 7 muszę wychodzić z domu, wtedy musiałbym ćwiczyć o ok. 5:00 :) Hmm, to może niedziela, wtorek i piątek? Wtedy byłaby identyczna różnica czasu, jak w poniedziałki, środy i piątki, tyle, że po prostu są to inne dni tygodnia.
Potrzebujesz szybkiej i rzetelnej porady z zakresu treningu, dietetyki i suplementacji? Skorzystaj z porad naszych ekspertów!