Pomoc w doborze spalacza.

Witam. szukam pomocy w doborze dobrego spalacza. Mam 37 lat, 59 kilo wagi, ćwiczę 4 razy w tygodniu w warunkach domowych, treningi głównie z Agatą Zając z użyciem taśm, hantli, sztangi, do tego 15 minut cardio, plus raz w tygodniu godzina pole dance. Dietę mam od dietetyczki, bilans ujemny. Wszystko ładnie, pięknie, ale poziom tłuszczu to około 28%. Tragedia jednym słowem. Nawet mając 55 kilo BF miałam na poziomie 25%. Strasznie ciężko mi się pozbyć tkanki tłuszczowej, dlatego pomyślałam o spalaczu. Brałam już kiedyś Thermo Speed, Trizera i Cutting Edge. Efektów nie było :( Może macie dla mnie jakąś podpowiedź co zrobić by te sadło ruszyć. W co zainwestować? A może nie ma dla mnie nadziei :(

Tutaj by trzeba było od zera się Tobą zająć jak należy. Bo widzę że konieczne jest tutaj usystematyzowanke pewnych działań i trzymania się założeń.

Wstaw diete w tej formie http://m.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_JAK_ZROBIĆ_ANKIETA_i_REGULAMIN_DZIAŁU.-t922822.html


zdjęcie podglądowe sylwetki mile widziane .

Jakie masz zerowe zapotrzebowanie kcal i jak liczone oraz ile aktualnie przyjmujesz

WSKAŹNIK BMR
1352 kcal

ABY UTRZYMAĆ WAGĘ
2096 kcal

15% białka: 314 kcal = 79 g
55% węglowodanów: 1153 kcal = 288 g
30% tłuszczu: 629 kcal = 70 g

Z tutejszego kalkulatora.
Ja mam ustaloną dietę od dietetyczki na 1400 kalorii. Ale nie zawsze to ogarniam. Bardziej skłaniam się ku zaniżaniu tych wartosci. I to od lat. Mam rozchwiany metabolizm :(

niestety dieta to glodowka, tutaj suplementy nie pomoga za bardzo, koenieczne jest przemodelowanie systemu zywienia.
osobiscie bym proponowla uderzyc w system rotacji weglowodanami

Aby kształtować sylwetkę niezbędne są podstawy, do których zaliczamy dobrze dobraną dietę i trening siłowy. Odżywiasz się bardzo słabo, a treningu typowo siłowego nie ma. Odpowiedź nasuwa się sama.

TomQ-MAG

niestety dieta to glodowka, tutaj suplementy nie pomoga za bardzo, koenieczne jest przemodelowanie systemu zywienia.
osobiscie bym proponowla uderzyc w system rotacji weglowodanami

Przyznam szczerze, że ja po prostu boję się jeść więcej. Zdecydowałam się jakiś czas temu na opiekę trenera personalnego, rozpisała mi dietę, ale ilosc węgli mnie przeraziła. Stosowałam mimo wszystko, po początkowym spadku wagi o 2 kilo już była konieczna modyfikacja. Ucięte zostały węgle, ale efektu już nie było żadnego a poziom BF wzrósł. Ja już na serio nie wiem co mam robić, dlatego tak szukam i wiecznie sprawdzam nowe rzeczy a to wydaje mi się, że więcej krzywdy mi robi niż pożytku daje.
Nie dążę do ciała z widocznymi mięśniami, ja tylko nie chcę być taka miękka i obła :(

Od personalnej miałam taką rozpiskę:
Ś: B25 T30
II Ś B25 T15 W70
O: B25 T15 W70
K: B25 T15 W70

Po zmianach było B20 i W 60. Tłuszcze bez zmian.


Zmieniony przez - tamlin111 w dniu 2019-04-18 17:52:49

niestety tak to wyglada, jak jestes obecnie w dolku metabolicznym, trudno bedzie cie wyprowadzic na prosta bez zastosowania wiekszej ilosci weglowodanow. rozpiska wydaje sie sensowna, a wzrost masy ciala moze byc konieczny. czasem krok do typu pozwala zrobic kilka w przod,

Zgadza się. Trzeba przyśpieszyć wolny metabolizm poprzez zwiększenie ilości kcal. Z tym niestety związany jest brak efektów redukcji tkanki tłuszczowej. Wyjdziesz na prostą i wtedy będzie można redukować.

Jak długo taki proces może potrwać, te wychodzenie na prostą? Skąd mam wiedzieć, że to już, że czas na redukcję? Boję się, że znów zacznę ciąć węgle bez konieczności.

Jest to mocno indywidualne. Wiele zależy od tego czy i na ile gospodarka hormonalna została zaburzona. Jeżeli głodówka trwała długo, to zmiany mogą być nieodwracalne, np. niedoczynność tarczycy. Wejdź na zerowy lub nawet lekko dodatni bilans kaloryczny na około 2 miesiące. Po tym czasie można zrobić badania tarczycy.