Plecy

Witam. mam pewien dylemat..lekarz stwierdzil u mnie dyskopatie i ogolnie jakies niesatiblosc kregow etc. boli mnie w odcinku ledzwiowym..wsumie prawa strona mnie boli. Pytanie do Was, czy moge normalnie cwiczyc plecy? (martwy ciag etc.) lekarza nawet nie pytalem, bo pewnie by mi powiedzial zebym ze sportu zrezygnowal.. co o tym sadzicie?

Mam tylko jedną radę.Udaj się do lekarza sportowego.On Ci powie co możesz,a czego nie.Pozdrawiam.

U mnie w okolicy, gdzie aktualnie jestem ciezko o takich specjalistow...no ale poszukam najwyzej. Dzieki

Lekarz sportowy to najlepsze rozwiazanie.
Jesli takowego lekarza brak to:

Idziesz do normalnego lekarza. Slowo silownia zamieniasz na "rehabilitacja" co wylacza u niego czerwona lampke i zaczyna myslec trzezwo o twoim problemie. Obejzy cie, wysle cie do rehabilitanta, po drodze troszke badan ci zrobia. I pan rehabilitant pokaze ci jak cwiczyc - oczywiscie najpierw pod jego okiem. To jedyne rozwiazanie.
Dla wiekszosci przypadkow chorobowych silownia jest idealnym lekarstwem - pod warunkiem ze cwiczenia korekcyjne ustali ci lekarz/fachowy rehabilitant. Samemu - mozesz zrobic sobie krzywde. Ale MC... to IMHO legalnie juz robic nie bedziesz...ale kto wie.

Zmieniony przez - puma666 w dniu 2008-06-13 02:17:44

siłownia nigdy nie bedzie rehabilitacją nie czarujmy sie puma, siłownia niszczy w jakims sensie...
rehabilitacyjny to moze byc basen

mówiąc o siłowni mam na mysli walczenie z samym soba zeby coraz wiecej i mocniej, a nie mahanie sztangą z dwoma 5 kg talerzami

zawsze podkreślam, że SPORT TO ZDROWIE, to taki sam banał jak pij mleko będziesz wielki


ale z drugiej strony : na coś trzeba umrzeć

Lepsze to niz nic.

to ja proponuje basen bo jak kolega ćwiczył i teraz nie będzie mógł normalnie cwiczyc to sie tylko bedzie wku****iac

sory.jak zadac pytanie

to ja proponuje basen bo jak kolega ćwiczył i teraz nie będzie mógł normalnie cwiczyc to sie tylko bedzie wku****iac jakies 12lat temu tez glownie takie rady dostawalem od lekarzy..i co? cwicze dalej..bez martwego ciagu, siadow, czy wioslowania da sie zyc, a wlasciwie kazdy miesien mozna cwiczyc na silowni bez przeciazania odcinka ledzwiowego..
lekarz sportowy/rehabilitant, czy w ostecznosci nawet doswiadczony instruktor napewno ulozy ci plan z ktorym bezpiecznie bedziesz mogl cwiczyc na silowni.. pozdro