Nie ukrywam, że poszła mi mocno masa w górę. Obecnie waże 88kg przy 182cm. Jednak na chwilę obecną, bardzo się tym nie przejmuję, zakładam i tak małą redukcję, jednak to tak w maju. Obecnie celem jest największy przyrost masy mięśniowej oraz siły.
Trenuje 3-4 razy w tygodniu.
Teraz do sedna sprawy. Kazdy moj plan to był kompletny FBW. Jednak chciałbym odpuścić kompletnie nogi, ponieważ mam lekki kłopot z kolanem *odnowiła się kontuzja z dziecinstwa*, jednak i tak nogi mam nieproporcjonalnie duże do reszty sylwetki. Plecy również mi urosły o wiele bardziej niż pozostała częśc. Aktualnie chcę sie skupić tylko i wyłącznie na rękach i klatce przez najbliższe 2 miesiace. Teraz mam do Was pytanie, jak rozdzielić plan? Czy zrobic 1 rozpiskę, 2 czy 3? Kolejna sprawa jak rozlozyc ilość cwiczen? Tak myslalem, aby na każdej sesji treningowej mieć po 3 cwiczenia na klatkę i teraz zamiennie barki, biceps, triceps, przedramie? Koncze treningi zawsze podciąganiem na drazku.