Coś czuję że jak Nelson wygra, to rewanżyk z Rothwellem, a jak Reem to rewanżyk z Huntem. Ma to sens.
W przypadku wygranej Nelsona jego rewanż z Rothwellem moze miec jeszcze jakis sens, natomiast Reema z Huntem juz wcale. Hunt imo to po czesci lepsza wersja Nelsona, maja te same zalety przy czym Hunt jest duzo silniejszy, w przypadku przegranej z Nelsonem nie ma czego szukac z Huntem.
Szacuny
2
Napisanych postów
96
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
4608
Sorry, moj blad
Wtedy mialoby to sens, ale bylby to jeden z gorszych machupow dla Reema. Jezeli UFC chcialoby znowu napompowac banke "Reem- najlepszy striker mma" to raczej zestawilbym go z np. Duffem. Tym bardziej ze oboje byliby po wygranej.