Jeżeli ktoś się wypowiada i twierdzi, że dany stack jest zły i nie daje przyrostów, to powinien zawsze dopisać do swojego postu rodzaj diety oraz - co ważniejsze - liczbę cyklów przebytych wcześniej. A najlepiej, gdyby osobnik wspomniał jeszcze jakich środków używał. Każdy chyba wie, że z każdym kolejnym cyklem na stack-ach kreatynowych, efekty są coraz to słabsze. Od siebie dodam tylko, że po perwszym cyklu Nitrobolon'u II efekty miałem nieziemskie. Zjadłęm cąłą tą puchę bodajże w równe 6 tyg i skoczyłem wagowo z 81kg na 90kg. Nie ukrywam, że "zalało" mnie, ale dieta była maksymalnie węglowodanowa, więc efekt był zamieżony i świadomy. :) I wszystko fajnie, zrobiłem przerwę 6 tygodni i kupiłem 300 kapsułek mono 1250 z Olimp'a... Połykałem to jak cukierki i nie poczułem ABSOLUTNIE NIC. Dlatego, jeżeli jesteś początkujący, to nie rzucaj się na gigantyczne, przereklamowane stack'i. Zacznij od zwykłego mono. Na
drugi cykl np. jabłczan i dokup osobno taurynę. Potem może jakiś CellPump. I tak dalej, i tak dalej. Coraz mocniej, coraz więcej i coraz drożej. Pamiętajcie, że kreatyna z każdym kolejnym razem działa coraz słabiej, tak samo jak każdy inny składnik we wszystkich stack'ach. No i nie oczekujcie efektów, a szczególnie przyrostu masy, jeżeli nie dostarczacie odpowiednich ilości składników odżywczych oraz WODY. Wszystkie stack'i z NO, przyśpieszają przemianę materii i transport składników odżywczych, ale najpierw musi się ta materia i składniki znaleźć w naszym organiźmie. ;)