...
Napisał(a)
@Ludi_ Jakiś czas temu wyposażyłem się w pas kulturystyczny, myślę, że będzie on wskazany przy MC, dobrze myślę?
...
Napisał(a)
Głupota straszna. Pas tylko osłabia plecy i brzuch.
Masz to opisane w drugim micie http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862
Poza tym przeczytaj cały temat. Masz tam wszystko co musisz wiedzieć o treningu siłowym.
Masz to opisane w drugim micie http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=7862
Poza tym przeczytaj cały temat. Masz tam wszystko co musisz wiedzieć o treningu siłowym.
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
...
Napisał(a)
Dzięki, tak więc jest to kolejna rzecz, która mnie zdziwiła, zaraz po tym, że trzeba jeść 5-6 posiłków dziennie (tego dowiedziałem się od wykwalifikowanego trenera na mojej siłowni)...
...
Napisał(a)
każdy wychodzi z innego założenia. Oczywiście jak dopiero zaczynasz swoją przygodę z dobrze dopracowaną dietą polecałbym zacząć od właśnie rozkładu posiłków na cały dzień tak abyś z dnia na dzień nie zmieniał swoich nawyków żywieniowych bo może skończyć się to tak jak napisałeś, po kilku dniach. W dziale odchudzanie masz wszystko na temat obliczania zapotrzebowania, rozkładu posiłków, jakie produkty dobierać itd, lecz wydaje mi się, że okres przedświąteczny ( szczególnie gdy zaczynasz ) jest złym okresem na rozpoczęcie ostrej redukcji bo wigilia wigilią, trzeba coś dobrego op******ić z rodzinką :D Na początku odstawiłbym stopniowo słodycze, fast foody, słodkie napoje i przestawiał się na zdrowy tryb jedzenia, dopiero potem wyliczał zapotrzebowanie i trzymał się sztywno wytycznych aby zgubić ten niepotrzebny balast ;)
"Nie zawsze dostajesz to czego sobie życzysz, dostajesz to, na co zapracujesz"
...
Napisał(a)
No jakiś czas temu też doszedłem do wniosku, że najlepiej będzie zacząć od stycznia i wrzucić to do słynnych "postanowień noworocznych". Ale to chyba nawet lepiej, bo do tego czasu mogę na spokojnie ułożyć sobie plan treningowy, dietę i poradzić się w sprawie wielu, nowych dla mnie rzeczy. Co do śmieciowego żarcia, słodyczy i słodkich napojów to już odstawiłem te rzeczy, przerzuciłem się na zwykłą wodę niegazowaną. Teraz tylko muszę zyskać trochę wiedzy na temat żywienia. Bo w chwili obecnej na samą myśl o tym, że miałbym liczyć co ile ma WW, białek czy tłuszczy i jeszcze w danym dniu mniej więcej to ma do określonej liczby się sumować to już mnie to przeraża ;d
...
Napisał(a)
czy aby na pewno wyeliminowałeś te produkty z diety? A może idąc do znajomego częstujesz sie kawalkiem czekolady, ciasteczkiem czy innymi rzeczami ( to tylko przykład, trzeba sie zastanowić ). Może nie rzucaj się na postanowienie noworoczne, ale stopniowo do tego czasu ograniczaj to co nie powinno znajdować się w jadłospisie i nie myśl, że teraz przez okres świąteczny możesz wdupcać jakby końca nie było - ' bo przecież od nowego roku wjade na pełnej ', takie plany z reguły nie wypalają :D
Czytaj pewne artykuły, najlepiej te podwieszone. Teraz troche wolnego więc czasu wieczorami może troche być na pogłębianie wiedzy, stopniowo rozplanuj jak bedzie to wyglądać, policz zapotrzebowanie, rozłóż to na makroskładniki i stopniowo w to wchodź. A co do liczenia tego wszystkie to sie przyzwyczaisz, nie taki diabeł straszny jak go malują :D
Czytaj pewne artykuły, najlepiej te podwieszone. Teraz troche wolnego więc czasu wieczorami może troche być na pogłębianie wiedzy, stopniowo rozplanuj jak bedzie to wyglądać, policz zapotrzebowanie, rozłóż to na makroskładniki i stopniowo w to wchodź. A co do liczenia tego wszystkie to sie przyzwyczaisz, nie taki diabeł straszny jak go malują :D
"Nie zawsze dostajesz to czego sobie życzysz, dostajesz to, na co zapracujesz"
...
Napisał(a)
Nie nie, z podjadaniem się powstrzymuję póki co ;D Mogę powołać się na zapotrzebowanie, które wyliczyła mi ta waga na siłowni? Wrzuciłem wydruki na pierwszym poście. Z tego wynika, że moje zapotrzebowanie oscyluje w granicach 2400-2500.
...
Napisał(a)
po pierwsze ja tam tej wagi nie polecam, ostatnio wyszło mi, że mam 25% tłuszczu - gdybyś widział mine trenera - bezcenna
po drugie 'nie wie ona' ile razy w tygodniu trenujesz :D
Tu masz ciekawy artykuł https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html - poczytaj, oblicz i napisz co Ci wyszło :)
po drugie 'nie wie ona' ile razy w tygodniu trenujesz :D
Tu masz ciekawy artykuł https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html - poczytaj, oblicz i napisz co Ci wyszło :)
"Nie zawsze dostajesz to czego sobie życzysz, dostajesz to, na co zapracujesz"
...
Napisał(a)
Więc moje obliczenia przebiegały następująco:
1. BMR:
BMR = (9,99 X 109 (kg)) + (6,25 X 185 (cm)) - (4,92 X 21) + 5 = 2146,84 kcal
2. TEA:
Trening siłowy - 3 x 60 min x 7 + EPOC(3 x (7% z 2146,84 = 107,34)) = 1582,03 kcal
3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 226 kcal
4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
(BMR)2146,84 kcal + (TEA)226 kcal = 2372,84 kcal
5. Dodajemy NEAT:
2372,84 kcal + 300 kcal = 2672,84 kcal
6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF)
2672,84 + TEF(8% z 2672,84 = 213,83) = 2672,84 + 213,83 = 2886,67 kcal
Zmieniony przez - Sailus w dniu 2013-12-18 19:34:47
1. BMR:
BMR = (9,99 X 109 (kg)) + (6,25 X 185 (cm)) - (4,92 X 21) + 5 = 2146,84 kcal
2. TEA:
Trening siłowy - 3 x 60 min x 7 + EPOC(3 x (7% z 2146,84 = 107,34)) = 1582,03 kcal
3. Wynik z punktu 2 dzielimy przez 7(dni tygodnia) = 226 kcal
4. Sumujemy wyniki z punktu 1 i 3:
(BMR)2146,84 kcal + (TEA)226 kcal = 2372,84 kcal
5. Dodajemy NEAT:
2372,84 kcal + 300 kcal = 2672,84 kcal
6. Doliczamy efekt termiczny pożywienia (TEF)
2672,84 + TEF(8% z 2672,84 = 213,83) = 2672,84 + 213,83 = 2886,67 kcal
Zmieniony przez - Sailus w dniu 2013-12-18 19:34:47
...
Napisał(a)
na samym początku najlepiej dobić właśnie do tej wartości która Ci wyszła. Zrób pomiary na początku i po gdzieś myśle dwóch tygodniach znów zrób pomiary, jeżeli obwodowo poszło w dół ( nie za dużo ) oraz waga ruszyła to znaczy, że masz jechać dalej, jeżeli stoi w miejscu utnij z 200 kcal lub dodaj jedną sesje cardio ( zacznij bez kręcenia cardio żebyś potem mógł nieco ich dodać ) i znów pociągnij tydzień/dwa i znów sprawdzaj. Notuj to co spożywasz, nada się dziennik na www.potreningu.pl :)
"Nie zawsze dostajesz to czego sobie życzysz, dostajesz to, na co zapracujesz"
Poprzedni temat
Prosba o pomoc, nie mylic z krytyka:P
Następny temat
[blog]kulturysta94/redukcja!
Polecane artykuły