SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Nowe gold omega 3

temat działu:

NUTRIFARM&OLIMP

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7953

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Sławku - nie wątpię iż jest to możliwe (nie znam danych statystycznych, ale znam przypadek opisany w materiałach klinicznych), kiedy ryby stają się pokarmem bazowym w czyjejś diecie, zwłaszcza znaczenie mieć tutaj może region połowu oraz gatunki spożywanych ryb. Wkleiłem powyzszy abstrakt by pokazac iz nie wszystko jest takie oczywiste...

Podobnie można znaleźć badania o niekorzystnym wpływie na zdrowie innych produktów żywnościowych - jeśli spożywane są w nadmiarze, jak i suplementów diety - jeśli spożywane są nadmiarze.

Tak więc kwestia dawki przede wszystkim, oraz wspomniane urozmaicenie diety i świadomy dobór pokarmów - to klucz do zdrowia i Ameryki tutaj nie odkrywam. A jeść 5 kilogramów ryb tygodniowo (jak w niektórych wioskach rybackich), nikt nie poleca . Straszyć ludzi nie ma co. I ja nie mam nic do omega 3 w postaci suplementu - sam używam, ale sugerowanie iż jest to opcja jedynie korzystna - nie ma przekonującego uzasadnienia i dyskwalifikacja ryb jako źrodła tychże kwasów tłuszczowych - nie ma wystarczającego uzasadnienia.

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-04 17:28:52
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 123 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 5571
a tak z czystej ciekawosci, czy jest szansa ze GO3 pojawi sie w blistrach?

Read and Think, than Ask

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Biniu Moderator
Ekspert
Szacuny 251 Napisanych postów 41358 Wiek 52 lat Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 126211
ale ono od zawsze jest w blistrach

w czesci aptek mozesz kupic pojedyncze blistry rowniez
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53605
Faftaq ale zmiana jakości pozywienia w ostatnim czasie zmieniła się diametralnie, jeszcze 10 lat temu z 1 kg schabu robiono poł kilo szynki a teraz z 1 kg robią 2 kg szynki czy ten produkt jest tak samo wartościowy jak kiedyś? Jak karmiono kurczaki czu świnie 20 lat temu a jak teraz? Czy skazenie morza połudiowochińskiego 10 lat temu a teraz jest takie same(tuńczyk). Nawet poszczególna partia produktu różni się skąłdem a co dopiero mowa o przesteni lat.

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
s.m.p.a. ODŻYWIANIE
Ekspert
Szacuny 431 Napisanych postów 56364 Wiek 37 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 184874
Kiedyś przeglądałem badania gdzie porównywano jakość łososi hodowlanych do dzikich, z tego co pamietam wcale nie wygladało to tak strasznie, zwłaszcza że w ostatnich latach nadzór nad takimi hodowlami jest coraz większy a co za tym idzie polepsza się jakość ryby. Oczywiście można tu pisać, że nie we wszytskich na pewno tak jest jednak uważam podobnie jak faftaq nie należy całkowicie rezygnować z ryb. Nadmiar żadnego składnika nie jest zalecany. A zjeść łososia 1-2 razy w tyg to przyjemność. Co do jakości mięsa wędlin oczywiście pozostawiają wiele do życzenia, jednak można dostać wędliny dobrej jakości z tym że trzeba już liczyć się z kosztami. Tak się porobiło, że każdy widzi zyski. Zgadzam się też ze Sławkiem i Biniem suplementacja GOld Omegi jest na pewno wygodna i na pewno przynosi korzyści. Więc warto się zaopatrzyć i blistry i od czasu do czasu zjeść sobie tego łososia w takich dawkach na pewno nie zaszkodzi.

Niedostępny do odwołania. Zdrowia dla WSZYSTKICH!

https://www.facebook.com/pages/Wszystko-Ch**/363238457019620 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
djfafa - myślę, że do takiego postawienia sprawy już się ustosunkowałem miedzy innymi stronę wcześniej. Poza tym przykłady którymi się posługujesz, by oddać katastroficzny klimat, chyba nie są zbyt precyzyjne, tzw szynki wysokowydajne - to nie jest to wymysł ostatnich lat, własnie ok 10 - 15 lat temu był największy "boom" na takie produkty. W ostatnim czasie natomiast zauważyć można zwrot, coraz większą popularnością cieszą się wędliny produkowane metodami raczej tradycyjnymi niż przemysłowymi i ta tendencja jest bardzo wyraźna (zwłaszcza u zachodnich sąsiadów, ale ostatnio również w Polsce). Widać również zainteresowanie produktami ekologicznymi. Nawet jednak czasy komunizmu nie koniecznie były lepsze (jeśli sam nie miałeś działki z ogródkiem i świniaka w zagrodzie), z resztą pogadaj sobie z kimś kto prowadził w owych czasach gastronomię, a opowie Ci jak zrobić z tektury kotleta i nie koniecznie bedzie to jedynie oderwana od rzeczywistości anegdota... Dawna wiedza na tamat zanieczyszczeń przemysłowych była niewielka, i to nie tylko wśród przeciętnych obywateli, ale również w jednostkach "decyzyjnych". Postawienie huty na glebie żyzności pierwszej klasy było powodem dumy i radości, podobnie jak kominy wycelowane w niebo czy fabryki wpuszczające beztrosko odpady do rzeki. Tak więc sugerowanie jakoby w ostatnim dziesięcioleciu wydarzył się dramat i wszystko zmierza po równi pochyłej - nie odpowiada prawdzie. strzelenie dzika z dubeltówki sprawia iż w tkankach jadalnych tego zwierzęcia w sporym obrębie wokół i wgłąb trafienia stężenie ołowiu przekracza setki razy dopuszczalne normy. I tak było i sto lat temu ze zwierzyną łowną.

Problem zanieczyszczenia srodowiska - to problem który dostrzegam (musialbym byc slepy zeby tego nie widziec), i jest to problem istotny z punktu widzenia żywieniowego. Metode radzenia sobie z nim - podałem w poprzednich postach - i jest to metoda konwencjonalna, uznawana za najlepszą przez oficjalny stan wiedzy i nauki. Mozna sie nie zgadzac, mozna tworzyc własne teorie i wierzyc, że jest się "do przodu", że oficjlany stan wiedzy zmieni się na obraz i podobieństwo naszego... Jest to jednak trudniejsze do obronienia w merytoryznej dyskusji i obarczone jet większym ryzykiem błędu.

Jeszcze raz powtarzam, nie bagatelizuje problemu zanieczyszczenia środowiska, ale zwracam uwagę, że Twoje podejście jest niekonstruktywne, a obraz który przedstawiasz nacechowany jest histerią. Nie ma bowiem opcji "odmowy przyjmowania pokarmów", bo trzeba jeść by żyć. Żywnośc wysoko-przetworzona w postaci suplementów i odżywek którą gdzie nie gdzie lansuje się jako lepszą alternatywę, zwłaszcza przy dużym jejudziale i przyjmowaniu "na zapas", albo przedkładaniu suplementów ponad źródła nisko-przetworzonej żywności jest rozwiązaniem zdecydowanie gorszym niż spożywanie przemyślanie dobranej żywności konwencjonalnej. Dowodem jest choćby żywienie kliniczne które stosuje się jedynie w konieczności i tak długo jak to jest niezbędne - i ani dnia dłużej. Suplementy to uzupełnienie diety, a nie zamiennik konwencjonalnych pokarmów. Niektóre osoby z którymi mam nieraz okazję dyskutować - mam wrażenie widzą menu przyszłości - jako zesatw pigułek, proszków i ampułek z płynem. Tymczasem wynika to albo z naiwności, albo z braku auto-pokory, nic nie jest bowiem przesądzone. No chyba, że smierć i podatki

Stąd nacisk stawiam na pewną granicę, choć możliwe że w wypadku suplementów typu o3 - średnio fortunnie, bowiem biorąc pod uwagę dzienne spożycie z niskoprzetworzonych źródeł - suplement ten można wręcz potraktować jako alternatywną "fortyfikację" żywności.)


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-04 20:23:57
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53605
Faftaq ale:
1. Nie mówię o jakości usług gastronomicznych bo i wtedy i dzisiaj były dobre i złe i wtedy mogłeś zjeść g.... jak i teraz.
2. Mówię o jakoś produktu chyba zgodzisz się ze mną że sposób zywiania zwięrząt, sposób howu 20 lat temu a obecnie to 2 różne rzeczy. Obecnie stantardem sa pasze z żywnością modyfikowaną genetycznie, promotory wzrostu to też nie wymysł, wysatrczy zapytać babci ile kiedyś żył kuraczak aby nadawał się do zabicia a ile teraz, antybiotyki podawane maosowo to równiez nie wymysł z fakt.
3. Zupełnie niezgodze się ze mamy wybór żywności, w mojej okolicy nikt już kur nie trzyma, świń to samo, sklepów z żywnością ekologiczną nie ma, pozostają sklepy tradycyjne zaopatrywane wyłacznie przez wielkich producentów gdzie szynka po 2-3 dniach jest taka śliska że nadaje się jedynie do wyrzucenia a waga jest 3 krotnie cieższa niż takiej samej ilości plastrów dawniej. I mówimy ogólnie o odżywianiu statystyczny Kowalski kupuje gdzie ma taniej/bliżej/wygodniej i niestety je szit taka prawda, a mało kogo stać aby jeżdzić X kilometrów na wieś w poszukiwaniu wiejskich jaj czy kur.
4. Ja ciągle mówie o zmianie teraźneijszości, rok temu nie było info o toksyczności Chińskiego czosku dzisiaj już jest, a co dopiero o badaniach nad wpływem tych związków na długotrwałe zdrowie człowieka. 10 lat temu w tunczyku było pewnie 10% rtęci co teraz, więc jak ocenić spożycie jego na zdrowie za 10 lat? To że metale cięzkie odpowiadają za wiele chorób wiadomo nie od dzis.

Ja nie dramatyzuje, nie przedkładam jedzenia nad prochem ale jedząc kuraka z ryżem nie uważam że jem zdrowiej niż bym jadł odżywkę białkową, po raz kurczak jest mega sztucznie karmiony, właśnie hormonami, antybiotykami i innymi badziewiem, dwa wiemy co robią sklepy i jak odswierzają mięso (mało to programów było choćby w Uwadze TVN).
A niestety kiepska żywność zalewa nasz rynek, ja np. nie zjem pangi, a Ty jadasz? Też uważasza ją za wartosciową rybę?

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Ja już przyjąłem do wiadomości Twój pogląd na sprawę, (i mimo iż podobnie jak TY nie jem pangi i nie polecam jej spożywania), nie zgadzam się z nim, zwłaszcza ujęciem pewnych faktów, ich niewłaściwą interpretacją i nacechowanie katastrofizmem. Uzasadniłem to powyżej powołując się na określone, jasne moim zdaniem analogie. W ramach tej dyskusji - podpierałem się materiałami źródłowymi w postaci badań, nazwisk, publikacji itp.

Nie wiem co jeszcze mógłbym napisać by się nie powtarzać, nie pasuje mi trochę konwencja prostowania co post przesady która narzuca formę Twoim wypowiedziom, jak i wskazywanie prostych całkiem rozwiązań.

Zamiast oglądać programy TVN, i mylić rzeczywistość z subiektywnym jej wyobrażeniem zainspirowanym miedzy innymi przez język sensacji, którym posługują się media, myślę iż warto byłoby po prostu zerknąć na publikacje o statusie naukowym (najlepiej przekrojowo), albo w podręczniki akademickie do żywienia. Kilka stron temu wspomniałem o casusie fruktozy, był czas kiedy ze wzgledu na niski indeks glikemiczny uznawana była przez niektórych za nadzwyczaj zdrową opcję węglowodanową, nie gorszą niż naturalne produkty zbożowe czy owoce, kompleksy fruktozowo-wiataminowo-błonnikowe, nieraz z dodatkiem białka sojowego stanowiły alternatywę dla niskoprzetworzonej żywności, polecane były jako pożywne śniadanie, czy zamiennik wybranego posiłku, a niektóre argumenty entuzjastów były podobne jak Twoje... Ze żywnośc jest skażona i że trzeba się kierować w stronę "nowoczesnych" rozwiązań. Czas i badania populacyjne wyprostowały ten pogląd skutecznie, z resztą nie pierwszy i nie ostatni raz

Tam gdzie Ty stawiasz znak równości moim zdaniem jest przepaść. Jeśli uważasz, że wiesz lepiej - to rób jak uważasz, na zdrowie. Życzę Ci byś miał rację i by Twoja racja nie była kosztem mojej w praktyce, bo ja prezentuję jednak zgoła inne podejście do kwestii związanych z żywnością i uzupełnieniem diety suplementami. Ja jednak TVN raczej nie oglądam, gazet praktycznie nie czytam, a wiedzę czerpię z mało tutaj popularnych źródeł.


Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-01-04 22:27:17
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
faftaq Dietetyk-SFD
Ekspert
Szacuny 1419 Napisanych postów 35562 Wiek 41 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 150829
Swoją drogą - odnosnie wspomnianego oleju lnianego taka ciekawostka:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/18779299 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 80 Napisanych postów 4196 Wiek 44 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 53605
Tylko że wiem ja szynka kupiona w sklepie wygladała 10-15 lat temu a jak teraz i nie potzrebuje na to badań, tym bardziej nad smakiem gdzie obecnej szynki się po prostu brzydzę i jem wyłacznie na święta robioną przez rodzinę tradycyjną metodą. Wiem jak smakuje pomidor z ciotecznej działki a jak kupiony w sklepie, już nie wspomnę o truskawach czy sałacie.
A szkoda że nie czytasz gazet moze byś wiedział co tak naprawdę jesz. Przykład z mojej okolicy, sprawa z sierpnia 2010r.

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100818/POWIAT10/447561426

Zapewne badań nad jakością Sławskich wędlin nie czytałeś bo takowych nie ma, co nie oznacza że sa zdrowe, tak samo z głośną aferą Constaru wyroki sądowe chyba potwierdzają fałszerstwa przy produkcji wędlin i tutaj również badań zapewne na NCBI nie znjadziemy.

Pozdr.

Zmieniony przez - djfafa w dniu 2011-01-04 22:37:19

Życie jest za krótkie aby brać ciągle te same suplementy :)

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

PILL BOX OLIMP SPORT NUTRITION NOWOŚĆ

Następny temat

Używanie Tribusteronu...

forma lato