Nogi - problem z kupnem spodni :)

Siema. Wiem ze tutaj glownie porusza sie temat za malych nog... ale ja mam odwrotny problem:) Nogi mam masywne (teraz dopiero je rzezbie), ale gralem 7 lat w tenisa (mozna rzec, wyczynowo) i sie wyrobily mocno. Teraz niestety to sie odbija tym ze jak mi sie jakies spodnie podobaja to w pasie musze brac o 2 rozmiary wieksze (wtedy wisza w pasie a w udach sa prawie jak rurki). Jak wy sobie radzicie z kupnem spodni ? Odp. typu "kupuj dresy" mnie nie zachwycaja

Przeżuć się na Hip-Hop i noś skejty czy jak to tam się nazywa :P

Jak dawno temu przestałeś grać?

nie zdazylem edytnac :P


A tak poważnie to hmm - może wybieraj krawca jeśli to jest duży problem, albo pij więcej piwa dla wyrównania różnicy ewentualnie spróbuj żeźbić nogi - może Ci spadnie, ewentualnie rób więcej ćwiczeń na tyłek typu wykroki ze sztangą/hantelkami, głębokie przysiady, martwy ciąg a może się unormuje ;)

Akurat poleciłbym ujemny bilans i biegi interwałowe.