Sam trening rozpoczynam od jutra, aczkolwiek wolę już teraz założyć temat, aby potem nie mieć już wymówki do rezygnacji. Dlatego wybaczcie, jezeli bedzie się zdawać, ze chcę "wyżebrać" od was gotowy plan - po prostuy od czegoś trzeba zacząć.
Fotki, oraz dodatkowe wymiary dodam jutro - chwilowo jestem bez aparatu i bez centymetra krawieckiego:P
Informacje w tym pierwszym pości będę aktualizował co tydzień.
A wiec...
DZIEŃ 0:
PODSTAWOWE INFORMACJE:
na dzień 01-07-2012
WAGA: 97 kg
WZROST: 170cm
WIEK: 17 lat
STAŻ: 0 lat, 0 miesięcy, 0 dni (w końcu zaczynam):)
ROZPOCZĘCIE STAŻU:02-07-2012
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA do tej pory: zerowa, tj. jeździłem parę razy na rowerze, resztę dni się wykręcałem pogodą
TYP: najprawdopodobniej ENDOMORFIK
TDEE:2368 kcal
CEL:
- zredukowanie tkanki tłuszczowej, utrata ok.20 kg mile widziana (no chyba, że zostaną zastąpione mięśniami, ale kulturystyka w grę nie wchodzi), jednak na razie przez lato zamierzam co najmniej poprawić swoje nawyki żywieniowe i wysiłkowe
- wyrobienie przez lato chociaż zrębów porządnej sylwetki
MOTYWACJA:
- wygląd
- zdrowie
- możliwość zaskoczenia innych swoją zmianą
Aczkolwiek nie łudzę sie, ze przez wakacje, coś się zmieni, to potrwa co najmniej z rok, acz może uda sie zbić chociaż 5 kg.
DIETA:
- na razie dieta JP (Jedz Połowę), póki co z najważniejszych rzeczy usuwam słodycze, przekąski, jogurty, mleko pełnotłuste, chleb jasny
-zobowiązuje się zwiększyć udział warzyw i białek
- mimo mojej niechęci zamierzam włączyć - może nie od razu - ryby w jakiejkolwiek formie
- postaram sie zastąpić makaron zwykły durumem, oraz zastosować inny rodzaj ryżu w moich obecnie jedzonych potrawach
- przekonam mamę od gotowania na oliwie z oliwek czy olej lniany
- narazie nie wprowadzę kilku małych posiłków, może później, póki co po prostuy nie będę podjadał przekąsek słonych i słodkich, co najwyżej owoce
AKTYWNOŚĆ FIZYCZNA:
Jako że dopiero zaczynam, to mam taki pomysł:
W nieparzyste dni tygodnia: trening biegania wg planu z pewnej strony (jestem na innym komputerze niz swój, później zapodam link)
W dni parzyste: ACT
Kiedy juz się wytrenuję, w któryś z dni bieganych wywalę biegi,a w prowadzę TABATĘ
W chwilach wolnych: sztangielki/hantle, expander, to takie kółeczko do toczenia, jazda na rowerze w ramach walki z nudą przy siedzeniu przy komputerze (acz też nie za często, aby nie ryzykować kontuzji)
Do tego zamierzam częściej grać w piłkę, uprawiać sporty zespołowe
I tak do końca lipca, a może nawet wcześniej przejdę na poważniejszy trening.
SUPLEMENTACJA:
Do rozwazania, jak zrzucę choć trochę brzuszka, acz przewiduję jedynie termogeniki i moze jakieś kwasy tłuszczowe, jakby mi nie wystarczyło
------------------------------------
No to chyba tyle:) DO zobaczenia jutro - zobaczycie, czy będę pluł płucami;)