Które wiosło uważacie za najlepsze ??

Tak jak w temacie, interesuje mnie które wiosło waszym zdaniem jest najlepsze (czyt. które najlepiej wam wchodzi).

Oraz może jak jakiś ekspert zajrzy (hard licze tu na Ciebie) które wiosło najlepiej nadaje sie do planu FBW oraz jedno krótkie zdanie żeby mnie przekonać

jesli chce sie właczyc pewne obszary czworobocznych to -wioslowanie sztangą nachwytem- nawet szerzej to lepiejj w tym wypadku, no i bardziej w strone klatki.

Do FBW wiosło nachwytem na szerokości barków.
Angazuje właściwie wszystko co jest z tyłu naszego tułowia.
Najszerszy , Obły większy i mniejszy , Czworoboczny i Równoległoboczny , Tył barków , Prostownik grzbietu i Uda ( izometrycznie i przy podnoszeniu z ziemi i przy "pomocy") Szeroko czyli szerszej niz barki to juz nie bo uzywamy małego ciezaru i bardziej wchodzi szerokość najszerszych i czworoboczny. A na szerokości barków kompleksowo.
Ale jeśli chodzi o ogólnie najlepsze wiosło to jednoracz sztangielka/sztanga/wyciag. Nic nie pobije.
pozdro

Temat i ankieta trochę z dupy, bo brak dwóch podstawowych wiosłowań:

1) Wiosłowanie na wyciągu
2) Wiosłowanie sztangielką jednorącz - według mnie najlepsze ze wszystkich wiosłowań.

Zamieściłeś za to dziwactwa w stylu "Yates row", "Pendley Row" - które moim zdaniem są ćwiczeniami wymyślonymi na siłe. Są to po prostu minimalnie inne wersje wiosłowań. Gdybyśmy każdą odmianę danego ćwiczenia uważali za inne ćwiczenie - to mielibyśmy na samą klatkę milion ćwiczeń.

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2008-06-07 08:10:48

Popieram Krzychu jednorącz najlepsza wersja. Choć do fbw mozna by było jednak dać nachytem na szerokości barków. Tak mi sie wydaje. Chyba ze prostowniki dostaja podczas MC to jednoracz sztangielka.
Krzuchu - na wyciagu ?! mówisz chyba o wersji jednoracz bo jak widze jak ktos robi wszystkie ćwiczenia na wyciagu w tym wiosłowanie to mi sie troche zal robi. Na koniec jako ćwiczenie pompujace a nie chce sie nam juz stac to wyciag moze byc ale jako podstawa to napewno nie. Dla mnie podstawa jest wiosło jednorącz i MC. To tyle.
pozdro ;*

Zmieniony przez - Ciupelek w dniu 2008-06-07 10:01:57

Zauważ, że przy wyciągu prostownik nie musi trzymać dodatkowo ciężaru twojego ciała, więc możesz się skupić bardziej na plecach. poza tym ruch jest płynniejszy, dzięki innemu ułożeniu ciała nie przeszkadzasz sobie nogami a do wyboru masz całą gamę uchwytów, których nie znajdziesz przy sztandze.

Ja robiłem wyłacznie wiosłowania na wyciągu plus sztangielką. Sztangą nie wiosłowałem, bo przeważnie miałem najszerszy silniejszy niż prostowniki i jak próbowałem robić ze sztangą to leciałem na ryj

Wiec zauwarz co napisałem - jeśli zrobisz sztangielka jednoracz to potem wyciag moze byc ok:P Ale jako podstawe to ja bym jednak nie dał wyciagu. Nie wiem czemu. Jakoś sie zraziłem do niego:P
I jak Krzychu pociagłeś te 160 kilo:D?

Jeszcze nie, od roku nie mam nawet czasu ćwiczyć

To mój idol mnie zawiódł ;/ Ale z drugiej strony mam nadzieje ze Cie dogonie xD
pozdro

A moze miałes silniejszy szerszy od prostownika bo za bardzo lubisz wiosłowanie jednoracz w ktorym prostownik jest odciażony...
Wedlug mnie to troche bez sensu jesli ma sie silnijszy szerszy od prostownika, to tak jakby miec klatke silniejsza od nóg.

Trudno mówić o sensie przy predyspozycjach. Zauważ zresztą, że nogi mają większą masę niż klatka, natomiast prostownik ma znacznie mniejszą masę niż najszerszy, obłe i tył barku razem. Poza tym prostownik oprócz ciężaru sztangi trzyma przy wiosłowaniu całą górną część ciała.

Wiosłowanie jednorącz sztangielką robię na 110kg. oburącz musiałbym więc brać 200-220, w takim razie MC musiałbym robić spokojnie na 280.

Krzych pelen respekt takie wioslo hantlem o_O

Fakt moze ankiete troche z***alem, pominolem wyciag (ale osobiscie nie przepadam za nim), pominolem wioslo hantlem ktorego tez dawno nie robilem... ale od okolo roku cwicze FBW i pewnie dlatego mi to cwiczenie umknelo ;) ciekawe jakby wioslo hantlem sprawowalo sie przy FBW, ale mysle ze sztanga w tego typu treningach lepiej. Probowalem koncem sztangi, teraz robie waskim podchwytem i IMO fajniej wchodzi, stosunkowo niedawno robilem jeszcze nachwytem w miare wasko, i z tych 3 podchwyt narazie rzadzi